jest tu jakas ekipa na sezon albo normal ? Moge grać healer monkiem ew wd
Wersja do druku
jest tu jakas ekipa na sezon albo normal ? Moge grać healer monkiem ew wd
to i ja sie pochwale, dzisiaj spadl mi 2x ancient legendary bk + 3x ancienty z ik
teraz tylko upnac stymulator do 55-60 lvla, lootnac ancient mlot sedziego :D
i moge bezproblemowo orac 60-tki baba
healer mile widziany an sezonach zapraszam :P
http://eu.battle.net/d3/pl/profile/S.../hero/65910581
co zmienić ?
healer monk bardzo by sie przydal do teamu ;d 3x hota barb + taki monk i siejemy rozpierdol
pisz ingame WalWiadra#2444
oczywiscie sezon
#edit
elo !!!!!
http://i62.tinypic.com/ilvas6.jpg
im lukin forward 2 party na season. Healer/sunwuko palm/zdps barb here. Mam w party drugiego support barba i przydalby sie jakis healer ew sunwuko i rzecz jasna ogarniety hota barb/ carnevil/fw wd
no elo xD
https://i.imgur.com/7MP7Jy6.jpg
Za co ten ban? Trochę bym się wkurwił xD @pepeszka ;
Podobno za exploit z hellfire amuletami ale niepotwierdzone info xD sporo banów poszło podobno
I też jeszcze nie wiadomo czy perm czy na pare dni bo wylaczyl odrazu streama
tak za ten exploit cale info na fansach
Wprowadzenie Kostki Kanaiego do świata Santuarium na zawsze zmieniło obliczę Diablo III. Wielu z was regularnie korzysta z jej potężnych, wielorakich mocy. Zdajemy sobie jednak sprawę, jak wiele zasobów potrafi ona pochłonąć. Abyście mogli w pełni wykorzystać oferowane przez kostkę możliwości transmutacji, przez najbliższy weekend podwoimy liczbę skarbów otrzymywanych za zlecenia – zarówno horadryjskich, jak i bonusowych.
Szukam jakiegoś party do robienia griftów 60+, mam hota barba i exp barba tylko musze na niego kamienie wylevelowac.
liczmy 3 kamienie - po 60 każdy - 3 na rifta - 62 srednio z dobrym teamem to jest 5-8min - nie każdy gem się uda od 53lvl
wszystko idzie wyliczyć + - ^^
trochę to trwało ale jest
http://images.tapatalk-cdn.com/15/10...e7d77ea048.jpg
ktoś może zrobił t10 w mniej niż 3min?
chciałbym mieć ostatnia ramkę sezonowa juz :-D
IIx0 :[
mam pytanko - zmienilo sie cos w diablo od marca/kwietnia co sprawiloby ze warto wrocic do gry na dluzej niz 2-3 tyg?
gralem z 2-3 patche temu i w nieco ponad 10dni mialem equip na monku, ktory czyscil t6 w 2min i po 2-3 tygodniach ta gra byla juz nudna
warto wrocic?
teraz jest jeszcze łatwiej, zrobiłem 62 grift i prawie 600 paragonów w tydzień i od tamtej pory nie gram
ramkę portretu możesz zrobić i tyle
pozostaje modlić się że na blizzconie ogłoszą drugi dodatek który rozwinie ten marny endgame
Witam,
Na wstępie: lubię h&s; Diablo ograne, a w Diablo II LoD od premiery gram po dziś dzień (oczywiście z przerwami).
Wreszcie dzisiaj skusiłem się na traila Diablo III. Nie powiem, przeszedłem cały przy jednym posiedzeniu - grało się nawet miło.
Mam kilka pytań odnośnie tejże gry, bo mam zamiar sobie kupić DIII wraz z dodatkiem RoS. Nie tyle chodzi mi o upewnienie się czy nie wyrzucę pieniędzy w błoto, a raczej o upewnienie się, że nowa odsłona nie rozczaruje kogoś, komu ta seria towarzyszy przez znaczną część życia :)
1) Nie da się grać offline, tak? Pytam, bo gdyby była taka możliwość to chętnie pograłbym np. na przydługim wykładzie, czy wtedy gdy mam ze sobą tylko tablet. Niby jest sieć komórkowa, ale nie wiem ile Diablo żre transferu i czy taka szybkość jest wystarczająca - nie wszędzie jest LTE.
2) Czy całe Diablo III i dodatek są takie infantylne? Gdy testowałem trial wręcz poczułem się jakbym dostał obuchem w łeb gdy zobaczyłem przeciwnika, który się zwał "Mięsny jeż", czy osiągnięcie "Co ja paczę?" WTF?! Pamiętam gdy za dzieciaka grając w pierwszego Diabełka pojawiały się cut-scenki rosła adrenalina. Czyżby Blizzard aż tak zmienił taktykę pozyskiwania klientów? Grupa odbiorców wymłodniała o conajmniej 10 lat? Czy dalej w fabułę jest lepiej?
3) Polski dubbing. Można zmieniać język w czasie gry? Czy wybiera się raz, przy instalacji? Na podstawie triala mam wrażenie jakbym nie grał w wysokobudżetową produkcję, a w coś klasy B. Głosy zupełnie mi nie pasują do postaci. Inna rzecz, że te, które słyszałem znam z innych gier, czy reklam banków, bądź maści na hemoroidy. No ile można...
4) Poziom trudności. Czy ten najwyższy jest 'trudny'? Czy raczej wzrasta tylko hp i obrażenia wrogom? Czy może pojawiają się ich nowe typy, z unikalnymi atakami, czy odpornościami? Ten pierwszy poziom, z triala, mam wrażenie, że jest żałosny. Po dosłownie kilkunastu minutach gry czułem się op. Nie potrzebowałem ani razu użyć miksturki leczenia, ani kapliczki.
Król Szkieletów to parodia bossa. Dosłownie zaznaczyłem go myszką i trzymając naciśnięty klawisz ataku podstawowego go wykończyłem.
5) Czy miksturki leczenia i zwoje miejskiego portalu się nie kończą? Tj. wiem, że jest na nie cooldown, ale mam wrażenie, że nie znikają. Z ciekawości klikałem tę buteleczkę, ale jakoś nie zniknęła, w eq również nie ma miksturek.
6) Można grać wyłącznie single player? Chciałbym najpierw poznać grę, a dopiero później iść na multi.
7) Czy na pvp postaci są w miarę zbalansowane? Czy jak w DII LoD widać jak na dłoni, które buildy są op?
8) Co to są te grifty i paragony?! Wciąż ktoś o nich pisze.
Na razie tyle, z góry za odpowiedzi serdecznie dziękuję i nagradzam repucikami :)
Pozdrawiam
edycja na szybko, bo mi się coś przypomniało:
9) Czy tutaj Demon Hunter ma nieograniczoną ilość strzał? Grając nim właśnie nie potrzebowałem uzupełniać strzał. Wypadł mi raz kołczan, ale on dodawał raczej współczynniki, a nie strzały.
10) Czy mam wpływ w tej grze na to gdzie są inwestowane punkty siły, zręczności, many? Czy to ja rozdaję punkty umiejętności? W trialu gra po prostu mnie informowała, że "się odblokowała" dana umiejętność...
11) Czy można w pełniej wersji gry wyłączyć pokazywanie obrażeń? Przecież to wygląda śmiesznie gdy zadaje się obrażenia sięgające kilkuset milionów :o Cały ekran w liczbach nie wygląda ładnie...
-----------------------------------------
Czy "nowy" Diablo jest aż tak bardzo casualowy jak się wydaje? Czy może jednak można tutaj szukać wyzwania?
@Sin ; z tego co pamiętam D3 grając samemu bierze 10-20mb/h transferu
paragon level to takie poziomy postaci które możesz zdobywać po osiągnięciu lvl capu (70)
można grać i solo i multi, ale do grania jest wymagane połączenie z internetem, nie ma sensu opowiadać ci każdego aspektu gry
fabularnie diablo 3 mnie nie zachwyca (poza rosem bo jest naprawdę badass), jako człowiek który ograł diablo 2 każdą postacią i buildem mogę ci powiedzieć że jak najbardziej możesz kupować w ciemno, resztę odkryjesz sobie sam
Miksturki się nie kończą, nie ma portal scroli, grifty są to takie rifty, gdzie wybierasz se poziom i musisz to ukończyć w 15 min(zabić odpowiednią ilość mobków i na końcu bossa) pargony to jest taki poziom postaci. Można zmienić język, tylko musisz wtedy ściągnąć nową wersję językową, nie da się grać offline, ale można grać solo, pvp nie istnieje, poziom trudności daje tylko hp/obrażenia mobkom, na tym t10 ciężko się lata, nie wiem czy ktoś to normalnie czyści
@Sin ;
1) Nie da się, chociaż grając solo na pewno tego transferu schodzi mniej niż z ludźmi.
2) Po premierze było sporo kontrowersji z tym, że Diablo stało się bajkowe i kolorowe (na co Blizz odpowiedział kucykowym poziomem), RoS wprowadza bardziej mhroczny klmiat. A Mięsny Jeż to po prostu easter egg.
3) Można zmienić przed grą, brakujące pliki się dociągną.
4) Cięższe poziomy zaczynają się dopiero od Udręk (których jest 10 poziomów). Im wyżej tym moby mają więcej hp, zadają więcej obrażeń i pojawiają się różne "uprzykrzacze" typu lasery na ziemi itp.
5) Zwoi nie ma wcale, masz po prostu teleport do miasta (który trwa kilka sekund), mikstury się nie kończą, możesz dropnąć jakąś lepszą, która oprócz leczenia zapewnia jakiś bonus.
6) Można.
7) PvP w tej grze to kpina i po prostu nie istnieje. Polega to raczej na tym kto szybciej kliknie w przeciwnika. Raczej nikt się w to nie bawi.
8) Grift - greater rift. Po przejściu fabuły odblokowuje się tryb przygodowy, w mieście pojawia się obelisk nefalemów, który otwiera portal do rifta (szczeliny), zabijając tam moby napełniasz pasek, jak ten się wypełni pojawia się boss, z którego może wypaść klucz właśnie do grifta. Tam zasady są podobne tylko wszystko jest na czas, loot pojawia się tylko z bossa.
9) Nie ma strzał.
10) Do 70 lvla nie, potem expiąc zdobywasz paragony i z każdym dostajesz jeden punkt do wydania w jednej z czterech zakładek.
11) Można.
Diablo 3 jest casualowe, a wyzwań imo można szukać praktycznie tylko na griftach.
Serdecznie wszystkim dziękuję. Skoro jako stary wyjadacz Diablo nie będę zawiedziony to już zamawiam :)
[Chyba] Ostatnie pytania:
1) Skoro do 70 poziomu gra sama rozdysponuje współczynnikami i umiejętnościami to w takim razie jaki jest level cap? Przecież chyba tych paragonów nie można robić nieskończoność?
Czy wówczas jest coś w rodzaju level scalingu? Tj. np. gram postacią na tym 70 lvl na najwyższym poziomie trudności (przykład, nie wiem czy jest to możliwe), a po zrobieniu kilku(nastu?) paragonów moby będą silniejsze? Czy na dany poziom trudności są sztywne statystyki?
2) Czy jest coś a'la Diablo 2, tj. są postacie ladderowe i nie-ladderowe? Tj. póki co chciałbym sobie 'po prostu pograć' nie zwracając uwagi na sezony czy jak to się zwie...
@Sin ;
1) Umiejętności jest coś koło 20 na postać + 5 run do każdej umiejętności, która ją zmienia/ulepsza + 4 sloty na pasywki (jest ich 20?). Buildy polegają właśnie na tym, że masz 6 slotów na umiejętności i twoja w tym głowa, które z tych 20 wybierzesz. Paragony możesz bić w nieskończoność, poziomy trudności są "sztywne" jak to nazwałeś (na 70 lvlu).
2) Są postacie sezonowe (na sezonach wszyscy zaczynają od kompletnego zera, zazwyczaj są tam nowe przedmioty i legendarne klejnoty) i nie sezonowe.
Ogólnie wszystkiego najszybciej się nauczysz po prostu grając i sam zobaczysz, że nie ma tam nic skomplikowanego.
Serdecznie wszystkim dziękuję za pomoc. Troszkę się martwiłem, że będę miał problem ogarnąć mechanikę rozgrywki, stąd te moje pytania.
Na (nie)szczęście widzę, że w DIII do zbudowania buildu nie potrzeba kilku kalkulatorów pod blok/resy/ias/fcr/odzyskiwanie równowagi :o
Jak się zastanowić może to i dobrze? Nie trzeba już godzinami się zastanawiać przed grą w co inwestować, czy rozdawać statystki stricte pod itemki... Ot, przysiąść w wolnej chwili i w sumie na spontanie klikać w to co się akurat podoba. Gdyby się nie sprawdzała postać, to reset. W Diablo II taka możliwość była dopiero chyba pod 1.13? Czyli kilkanaście lat po premierze ;) Wcześniej pamiętam jak się męczyłem w levelowaniu (nie licząc taxi) gdy brakowało wiecznie siły pod itemki, a przecież trzeba je było zainwestować w życie :D
W sumie właśnie o to mi chodzi - coś w stylu mmo/moby; lekka gra jako 'odpoczynek' od gier fabularnych, gdzie nie raz przez x godzin po dokonaniu wyboru się zastanawiamy czy postąpiliśmy słusznie :)
nie opłaca się w to grać, dominują ludzie którzy nakurwiają 24/7 i maja 2k paragon. Nic ta gra nie wnosi poza stratą czasu, kupiłem dawno temu, grało się fajnie z początku, pozniej chuj do dupy. Tyle
A jaka gra wnosi cos poza strata czasu? Chyba bo to jest diablo zeby sobie usiasc i pogrindowac itemki.
Jak dotąd jestem miło zaskoczony :) Mam w nosie rankingi itp. Zwyczajnie lubię uniwersum Diablo, grałem we wcześniejsze odsłony serii i chciałem zobaczyć czy i przy tej produkcji miło spędzę czas.
Jeśli tylko po przejściu gry choćby jedną postacią nadal będę czuł, że chętnie pograłbym dalej, uważam, że dobrze zainwestowałem pieniądze.
Pytanka :)
1)O jakiej 'przewadze' piszecie? Skoro cytując z poprzedniej strony "(...) pvp praktycznie nie istnieje (...)"? Tym, że postać jest ogólnie 'lepsza'? Tj. ma lepszy ekwipunek, więcej złota, zadaje większe obrażenia, samemu odnosząc mniejsze itd.?
Gra ma mi dostarczać rozrywkę, więc nigdy nie nastawiałem się na zarabianie, więc o sprzedawaniu złota/itemków nie piszcie proszę.
2) Obecnie stworzyłem postać do gry prywatnej, nie zaznaczałem opcji "postać sezonowa" - czyli zwykły single player. Czy do takiej gry mógłbym zaprosić kogoś? Tj. żeby razem pograć, bez rankingów.
3) Cóż to są te sztandary? Są w mieście, ale jakie mają zastosowanie?
4) Wyżej pojawia się stwierdzenie "1000 paragon". Z poprzedniej strony wiem, że ten 'paragon' to nabity poziom ponad lvl cap (70), ale tylko ileś tam kilkadziesiąt pierwszych z nich daje punkty do rozdysponowania. Czyli realnie co się ma z tego 1k paragonu? To taki skrót myślowy, że ktoś długo gra, więc pewnie ma ekwipunek na perfach?
5) Aż do tego 70lvl gra tylko odblokowuje mi umiejętności, oraz dodaje punkty w narzucone odgórnie statystyki. Ja mogę ew. tylko wybrać runę do danej umiejętności, tak? Dopiero po tym 70 lvl się to zmieni?
Obawiam się, że przez to na multi biega armia klonów - postaci o identycznych buildach. Oczywiście w DII LoD było podobnie, ale równie łatwo było spotkać coś innego, nierzadko bardzo oryginalnego.
@Sin ;
1) Tak, zadaje większe obrażenia, większa wytrzymałość itp. bo ma lepsze przedmioty, przez co można zrobić wyższy poziom grifta (czyli jesteś wyżej w rankingu, ctrl + L). Zarabiać się w Diablo już nie da od czasu usunięcia auction house.
2) Tak.
3) Klikając na sztandar ktoś teleportuje się do ciebie + klikając G pingujesz.
4) Nie kilkadziesiąt pierwszych paragonów tylko każdy.
5) Tak, armia klonów to normalka w zależności też czy grasz solo czy w party. Zazwyczaj te najlepsze buildy zmieniają się co jakiś większy patch.
Powiedz mi w której grze nie dominują ludzie, którzy grają 24/7.
Każdy paragon dodaje punkty do statystyk?! Czyli załóżmy grając cały ladder (czy tutaj się to sezon nazywa) mogę zrobić np. jedną postacią 5000 paragonów i za wszystkie dostanę punkty do statystyk?
Hmmm to już rozumiem dlaczego zaraz po zaczęciu sezonu na forum tyle ludzi pisało, że trzeba "ostro cisnąć" :) Myślałem, że chodziło tylko o szybkie wylevelowanie postaci + załatwienie jej ekwipunku.
Faktycznie, w takim razie postać, postać to może być diametralna różnica.
Zawsze uważałem, że noł-lajfienie to głupota. Tutaj, gdzie gra się dla pozycji w rankingu (bo przecież nawet nie można sprzedawać przedmiotów - dla niektórych to kolejny argument) to już przecież kretynizm.
Z tego co piszecie na najwyższym poziomie trudności nie jest jakoś mega ciężko, więc po cholerę jeszcze wzmacniać postać? Przecież gdy jest łatwo nie ma zabawy ;)
Jak długo trwa taki sezon? Później postać przechodzi na odpowiednik non-laddera, czyli nadal można 'normalnie' grać, tylko się nie jest w rankingu?
Upewnię się jeszcze: jeśli na jednej postaci wbiłem powiedzmy 5000 paragon (nie wiem czy jest to osiągalne, chodzi +/- o rząd wielkości) to za każdy ten paragon mam punkty statystyk? Wydaje mi się to wręcz głupie, bo w ten sposób przecież jedną postacią można już rzygać, nie znając nawet pozostałych. Z kolei każda nowa założona postać jest nieporównywalnie słabsza od naszego koksa. Zwłaszcza, że na tej silniejszej postaci zapewne już jest najlepszy możliwy do zdobycia ekwipunek. Oh, czekaj. Czyżbym właśnie opisał mmo na serwerze non-pvp? :o
jeszcze edycja: Czy jak już dostanę te punkty to ja mogę je wcisnąć tam gdzie chcę? Czy znów robi to za mnie gra? Skille również mam narzucone, w nic nie pakuję punktów, wybieram tylko runy? Ja mogę tylko wybrać runy, eq i który skill mam pod danym klawiszem (edit: i punkty z paragonów we współczynniki)? Pozostałe rzeczy robi za mnie gra? Jest merc? Są progi od ias, fcr, bloku? Co z punktami umiejętności do rozwijania, nomen omen, umiejętności?
CZY AŻ TAK BARDZO SPŁYCONO DIABLO?!
Paragony są przypisane do konta nie postaci. Po skończonym sezonie postać po prostu traci listek i paragony dodawane są do niesezonowych. Nie ma "najwyższego poziomu trudności" bo grifty mają własny poziom zależnie od numerka.
@Sin ;
Tak wyglądają statystki za paragony. Dostajesz punkt zawsze do jednej zakładki, nie do wszystkich na raz.
http://screenshot.sh/n9IHhIxXPiVyH
http://screenshot.sh/mKRyzBhxiPSbx
http://screenshot.sh/n9IFGQ49FHTR3
http://screenshot.sh/mGwKjNPmBlsSv
Tam gdzie nie ma X/50 możesz ładować ile wlezie.
I nie wiem skąd założenie, że umiejętności masz narzucone. To tak jakbyś miał po prostu odblokowane wszystkie drzewka w Diablo 2, ale ograniczoną ilość slotów na to co wybrać. Na tym polegają buildy w tej grze. Oczywiście jeśli ogarnąłeś opcję Tryb wyboru xD
Właśnie stąd założenie, że mam narzucone umiejętności ;) W DII trzeba było dokładnie przemyśleć dany build i już od pierwszego poziomu inwestować tylko w skille nas interesujące. Tutaj widzę, że na dobrą sprawę gdyby pokombinować ze zmianami ekwipunku można jedną postacią obskoczyć wszystkie buildy - czy się mylę?
Bardziej mi się podoba jednak rozwiązanie z DII; gdzie każdy mógł mieć swój sekretny sposób na daną postać. Oczywiście, że były lepsze i gorsze pomysły (te lepsze często biegały na multi), ale jednak była szansa żeby stworzyć postać unikalną.
Ze współczynnikami akurat jest chyba lepiej, bo pamiętam ból spowodowany tym, że nie mogłem unieść danej części ekwipunku, bo miałem za mało siły. Ale przecież "wszystko do życia!". No, chyba, że się chciało osiągnąć max blok, czy nawet po założeniu eq coś brakowało siły...
Tutaj wydaje mi się dziwne, że na dobrą sprawę porządny build można nakreślić na kolanie w godzinę. Chyba, że coś źle myślę? W D2 się nad tym siedziało kilkanaście/dziesiąt godzin ;)
Rozumiem o co ci chodzi z tym narzucaniem umiejętności, ale weź pod uwagę to, że tutaj gra zaczyna się od 70 poziomu, gdzie zaczynają spadać legendarne zestawy, które baardzo buffują umiejętność(i) i takie gadanie, że w D2 to i tamto mija się kompletnie z celem, bo to nie jest D2.
w D2 miałeś esencje i też w 15 minut zmieniałeś sobie build, a zrobienie 5 full setów pod 5 różnych soso light/cold/fire to było pare HR'ów + 15minut na d2jsp
"sekretny sposób" - 90% to i tak były light soso i hammerdiny xD jak zrobiłem sobie kicksin to z bolidem za 80 HR miałem taki dmg jak smiter za pula(na uberach)
w D2 w sumie też mogłeś zrobić bolid "na kolanie w godzine" + imo w D3 po usunięciu AH trudniej złożyć pełny build [wraz z wszystkimi fcr/cc/cdr]
imo D3 jest bardziej noob friendly, i w chuj 'spamowalne', po prostu biegasz i spamujesz wszystkie skille pokolei
@Evelay: jasne, 90% to były hammery i smitery - jako te potężniejsze buildy. Light soso również miał chyba każdy, bo miała wyższego mefa, ale jednak ogólnie była słabsza ;)
Ale fakt, dajmy już spokój z DII, bo nikt nie lubi smęcenia w stylu "za komuny było lepiej" :D
Mam natomiast nowy powód do narzekań. Miałem dzisiaj wolną chwilę, chciałem sobie pograć - a tu figa! Już przy logowaniu dzieją się dziwne rzeczy z ekranem, tj. widzę kursor, słyszę muzykę, mogę naciskać (na ślepo), ale ekran jest czarny; poza kursorem. Zminimalizowanie i przywrócenie pomaga, wreszcie coś widzę.
Wybieram więc postać, a tutaj znów psikus. Ekran ma efekt jakbym szybko mrugał oczami. Niby widać cały ekran, muzyka gra, ale jest to raczej screen. Gdy poklikam myszką okazuje się, że moja postać nadal gra - tylko ja tego nie widzę. Czasami nawet mam na kilka sekund normalną grę, ale po chwili znów to samo.
Próbowałem sprawdzanie błędów instalacji - nie pomogło.
Spróbowałem odinstalować i zainstalować od nowa grę (po wyrzuceniu wszystskich znalezionych plików z DIII) - nie pomogło.
Wywaliłem DIII, wywaliłem klient Battle.netu - jutro znowu będę próbował szczęścia. Dzisiaj nie chcę się już denerwować :)
Co ciekawe znalazłem w internecie mnóstwo głosów osób, które doświadczają dokładnie tego samego co ja. Ot, choćby pierwsze z brzegu tematy: http://eu.battle.net/d3/en/forum/topic/14899710973 http://eu.battle.net/d3/en/forum/topic/10271027474 http://eu.battle.net/d3/pl/forum/topic/15161892934 http://eu.battle.net/d3/pl/forum/topic/15161303190.
Trochę to dziwne, że taka firma jak Blizzard nie wyeliminowała tego POWAŻNEGO błędu, który jest doświadczany przez graczy od ~2 (dokładnie nie szukałem, ale na szybko widziałem wpisy z 2013 roku) lat.
W tematach z linków przewija się sposób na naprawę błędu, ale dla posiadaczy kart AMD. Pozostali nie mają teog komfortu. W sumie nawet zły nie jestem, chyba pierwszy raz są sterowniki do AMD, a do NVIDII nie ma ;)
Wczoraj tylko Diablo tak chodziło, a inne gry (nawet znacznie bardziej wymagające sprzętowo) chodziły płynnie. Dzisiaj gdy siadłem nad inną produkcją doświadczyłem identycznego zjawiska.
Nie wiem czy jest to wina nowych sterowników do karty graficznej (zaktualizowane przedwczoraj), czy mi ona siadła. Dotąd była cicha i chłodna, a teraz ją słyszę i się grzeje.
Chyba wreszcie czas na wymianę laptopa na mocniejszą maszynę do grania :)
wrocilem sobie wczoraj do diablo. troche mnie wciagnelo, bo kolo 15 mialem 40lvl monkiem, jakis typek mnie wyboostowal do 70, pozniej poszlo juz szybko i dzisiaj mam juz 170 paragon. chyba teraz jest jeszcze latwiej niz wczesniej, bo wylootowalem juz lwi pazur, 5 czesci uliany (brakuje naramiennikow), full set iny, full set blackthorna, ring do setow, obsidian ring, ancient daibo ktore daje 2x atk speed i juz czyszcze sobie solo t5-6. pewnie pogram jeszcze tydzien-dwa i sie znudzi, ale na razie jest nawet fajnie.
troche za latwo wszystko leci, co? i ta kostka troche op
http://eu.battle.net/d3/pl/blog/19941044/
duzo fajnych zmian
Gra ktoś w Diablo jeszcze? Wróciłem do tego jak ogarnąłem trochę kompa bo na starym nie dało się robić szczelin, jakoś chyba łatwiej teraz się gra tyle że wprowadzili tą udręke 10 od 250 paragona to można się bawić. Ale jakoś teraz strasznie dużo śmieci leci a nie dobrych itemów, większość po 1 dniu gry od 0 nadaje się na siare, jeszcze nie ogarnąłem co z tą kostką
ja tam w nowym sezonie mam wbite bodajze 600-700 paragonow i nie gram juz od 2-3 miesiecy
wiekszosc dobrze ogarniajacych torgow bawi sie na poczatku sezonu, wtedy leci dobre pg
a tak ogolnie do gameplayu
najpierw czeka Cie ogarniecie ancient itemow z setu/broni, pozniej musisz poswiecic czasu na perfekcyjne rolle, no i wiadomo farmisz kamyki na grach i prawdziwa gra i robienie +60-65 solo zaczyna sie przy +500-800 paragonach, bo wtedy mozesz wycisnac max z danej klasy.
no rzeczywiscie to straszne
blizzard chyba nie umie zbalansowac tej gry. po premierze poziom inferno byl tak trudny i przesadzony, ze musialem spedzic kilka tyg farmiac nizszy poziom trudnosci zeby tylko nie padac od zwyklych mobow. ludzie, ktorzy daleko progresowali robili to, bo albo mieli mega farta do dropa, albo abusowali jakis bugi typu staly resp goblina i zlotej skrzynki w a2 albo jeszcze inne patenty
teraz ta gra to juz w ogole zart - w dwa dni gry zbierasz po kilka sztuk full setow i sobie latasz jak chcesz. wiadomo, ze sa jeszcze ancient itemy ktore spadaja rzadziej i maja duzo lepsze staty, ale to tez idzie latwo zrobic
szkoda tylko, ze w pewnym momencie gry musisz podbic te paragony do +1k zeby machac +65-70 rifty ://