... a jak to jest z last.fm ? przed wprowadzeniem nowego dashboard było dostępne, ale nie wchodziłem ;p a teraz nie mogę go znaleźć na tym bingu
Wersja do druku
... a jak to jest z last.fm ? przed wprowadzeniem nowego dashboard było dostępne, ale nie wchodziłem ;p a teraz nie mogę go znaleźć na tym bingu
temat podupada ?
wraz ze świętami doszły nowe gry: Kinect Sports i Batman Arkham City. Już zdążyłem załączyć na chwilę Batmana i jaram się niesamowicie :)
ściągnąłem dzisiaj Youtuba i zawiodłem się, że jest jedynie dla posiadaczy GOLD.
Cześć poszukuję:
1. Survival horror,
2. Dowolny gatunek single player, długość gry 30+ godzin(30godzin gry, nie 15godzin gry a pozostałe 15 jak chce dojebać na 100% achi).
Z góry dziękuje za odpowiedź.
@down
1. grałem w ds2 i alana ;q
2.chodzi mi tu bardziej o sytuacje np. z rdr gdzie po przejściu gry jeszcze paręnaście godzin można sztucznie ja przedłużać robiąc rozmaite pierdoły typu zbieranie roslinków ;q.
gry z normalnymi pobocznymi misjami są jak najbardziej okej.
@merol
Nie podupada. Była cofka torga przecież i ~2 tygodnie postów wcięło. Youtube ssie ;d połowa mojej playlisty jest niewidoczna dla xboxa. Dużo lepiej prezentuje się dailymotion. Ja we wtorek mam zamiar jechać po coś. Możliwe, że batmana, choć słyszałem, że to gra na ledwo 12-13h. Podobno w niecałe 30 godzin można nowego batmana zcalakować, więc muszę się zastanowić bo niby fajnie o nim mówią i piszą, ale 280zł za grę na 30 godzin to lekko się nie kalkuluje ;d
@up.
1. Z tych lepszych (nie koniecznie strasznych) polecam ci dead space 2 i alan wake.
2. Nie znajdziesz takiej gry. Nawet skyrim, gdy nie robisz zadań pobocznych zajmie ci ~13h. Możesz próbować dark souls, ale offline szybko zrezygnujesz ;d
@top. Walić tego dark souls. Za dużo nerwów przy tej produkcji jest ;d Podczas eksploracji zebraliśmy ~50k dusz i parę humanity, aż tu nagle... jakiś koks pozostały jeszcze z czasów bugów (~tydzień przed moim zakupem gry dało się wybugować instant 250lvl (gdzie normalnie nawet przy siódmym przechodzeniu gry nie wbilibyśmy takiego)) zabija mnie na parę hitów. Nawet nie mam jak się obronić bo ogniska się dezaktywują, a moje obrażenia nic takiej osobie nie robią praktycznie. To zdecydowanie najcięższa gra na konsole.
http://allegro.pl/batman-arkham-city...010755990.html
160zł za pl w steelbooku. polecam - sam tam kupiłem.
UP: Ale on mowi o cenie edycji kolekcjonerskiej.
Świetny ten Saints row 3, tylko troche krótki, bo po 6h~ grania mam juz 22 misje na 47. Chyba, że bedą jakieś dlugie mega ;d A własnie michay, walnij jakąś słit recenzje Deus exa ; d
Jak robisz same misje to się nie dziw. Ta gra to w większości activities i inne tego typu duperele. Misje nie są za długie bo w 2 robili na siłę długie i było to nudne. Tu nie popełnili tego błędu. W końcu gra nie ma spadków fpsów i jest dobrze.
W takim razie spróbuj Fear 3. Ew. Poczekaj na Amy bo fajnie się zapowiada. Co do długich gier to w takim razie skyrim, dark souls, oblivion, two worlds 2 (sama podstawka z pobocznymi to jakieś 40h z tego co pamiętam. Dodatek dodaje jeszcze prawie drugie tyle). Dragon age początek + dlc + przebudzenie, Borderlands goty, Dead island, fallout 3 goty i fallout new vegas. Moje dark souls na razie trafiło na półkę. Do końca gry zostały mi 3 bossy + końcowy główny boss. Jednakże aktualnie mam bić gravelorda niko, do którego od bonfire idzie się jakieś 15min. Sam boss nie jest ciężki, ale po drodze jest sporo silnych wrogów, przez których ciężko przerushować. Po kilku deadach i ponad godzinie biegania po tej samej trasie w egipskich ciemnościach sobie odpuściłem ;d
Jeśli szukasz długiej gry na singleplayera, a co więcej podobał Ci się Hitman to w Deus Ex: HR się zakochasz. Zabijanie i ogłuszanie wrogów po cichu, hakowanie terminali, włamywanie się do budynków w tej grze sprawia nawet więcej przyjemności niż w chociażby w nowym Splinter Cellu (który swoją drogą też jest bardzo dobry). Granie takim stylem jest na prawdę bardzo satysfakcjonujące, a na dodatek jest tu mnóstwo urozmaiceń i świetnych rozwiązań. Podobnie jak w RPG'ach możemy rozwijać swoją postać tyle, że tutaj zamiast dodawać sobie punkty do zręczności czy inteligencji rozwijamy nabyte wszczepy np. dzięki upgrade'owi klatki piersiowej nie będziemy podatni na trujące gazy oraz będziemy mogli dłużej sprintować, a rozwinięcie rąk usunie recoil, pozwoli niszczyć nam słabe ściany albo podnosić ciężkie przedmoty. Oprócz tego mamy system ekwipunku podzielony na kratki, więc musimy swoimi zasobami mądrze dysponować, ponieważ nawet amunicja do broni zajmuje w nim miejsce. Najlepszym elementem gry moim zdaniem jednak jest fabuła oraz mnogość możliwości, bo każde zadanie da się rozwiązać na kilka sposobów. Dla przykładu, chcąc dostać się do strzeżonego komisariatu policji możemy namówić dawnego znajomego żeby nas wpuścił, wejść przez kanały albo szyb wentylacyjny, zhakować tylne drzwi albo podstawić śmietnik pod bramę i ją przeskoczyć. To wszystko upiększają jeszcze takie smaczki jak np. możliwość chowania ciał przeciwników, aby nie zauważyły ich patrole, kamery albo działka stacjonarne. Grafika jest całkiem w porządku. Otoczenie oraz modele postaci są pełne detali, chociaż czasem dziwnie się błyszczą. Muzyki nie ma tu zbyt dużo, ale nadrabiają to świetny voice acting oraz wszelkie odgłosy (w tym broni). Na koniec dodam, że nie jestem jeszcze chyba w połowie gry, a mam przegrane około 15-20h, gdzie robiłem tylko misje główne i poboczne oraz odrobinę zwiedzałem. Oczywiście w grę możesz też grać jak w typowego FPS'a strzelając do wszystkich, ale wtedy moim zdaniem zepsujesz sobie tylko zabawę oraz przejdziesz grę za szybko i wiele pominiesz.
PS Zywi nie podniecaj się, bo nie piszę ze swojego komputera. Mój dalej jest zepsuty ;d
Do wypowiedzi michallo dodam tylko, że AI przeciwników jest bardzo słabe. Nie umieją kucać, nie potrafią skakać. Chowamy się za czymś banalnym jak skrzynka, a oni po chwili przestają nas szukać. Gram na najwyższym poziomie trudności, a po ~10 godzinach zabawy zabiłem tylko jednego przeciwnika (w dodatku był to boss, którego musiałem zabić), także jest fajnie. Świetna skradanka. Zawsze jest kilka wyjść. Trzeba po prostu wiedzieć gdzie ich szukać ;d Ulepszenia mogą z nas zrobić superbohatera, ale punkty, za które je kupujemy, są dość drogie. Dobrej muzyki jest sporo, ale cicho gra w tle. Najlepiej ją słychać przy cutscenkach. Co do gry w stylu "rambo" to nie polecam. Na poziomie trudności "deus ex" padamy na jedną serię/wybuch i moim zdaniem dużo lepiej jest wykonywać misje po cichu.
@@@ Gra jest świetna. Fabuła niszczy system, a wolność, swoboda i mnogość rozwiązań ruchu dają ogromną satysfakcję. Ukończyłem ją na najwyższym poziome trudności i zdecydowanie polecam tak grać. Wtedy właśnie najlepiej można wczuć się w bohatera i poznać go. Od razu widać, że nie jest to kolejny superbohater tylko zwykły, kruchy człowiek. Polecam. Imo najlepszy Fps roku 2011, a elementy rpg i skradanki dodają tylko całej grze smaku.
Btw. Przez te wszystkie lata mojej gry na różnych sprzętach zawsze oglądałem napisy na końcu gry, aż nie wrócimy do menu. Bezskutecznie wyszukiwałem jakiejś niespodzianki i... W deus ex w końcu taką znalazłem ;d nie spoiluje. Po prostu po ukończeniu gry zaczekajcie do końca.
Również mnie to miło zaskoczyło, przynajmniej jest jakaś mała nagroda za przeznaczenie tych 10 minut. Anyway, ja chyba zabiorę się za drugie przejście gry, bo za pierwszym nie aktywowałem kodów na DLC, więc trochę mnie ominęło, a oprócz tego nieświadomie pominąłem 2 misje poboczne. Tak w ogóle to chciałbym zrobić calaka, bo te achivementy tak na prawdę są dość proste oprócz tego z wywoływaniem alarmów. Tą grę da się przejść na tyle sposobów, że według mnie jedno to za mało by ją w pełni docenić. Po prostu świetne replayability.
Drejkol, jakie wybrałeś zakończenie? Ja co prawda chciałem tego achivementa żeby obejrzeć wszystkie, ale pierwsze, które wybrałem było to, które zasugerował Taggart. Wydawało mi się najbardziej "słuszne". Szkoda jedynie, że gra mniej-więcej w 3/4 stała się trochę drętwa i nie przypominała już tak bardzo wcześniejszych rozdziałów. Żal mi również tego, że tak na prawdę nie było okazji zwiedzenia Montrealu (tylko ta jedna misja, ale brak Huba) i Górnego Szanghaju. Widać, że jej premiera była wymuszona za wcześnie, ale to nie zmienia faktu, że DE to jedna z najlepszych gier 2011.
Jak ktoś zamierza kupić Fear'a 3 do singla w którego ma zamiar trochę pograć to nie polecam. Grę przeszedłem w jeden dzień wliczając w to grę w nocy. Gra jest bardzo krótka, ale jest fajna i trochę powrócił klimat z jedynki. System kooperacji jest fajny i w końcu w ogóle on jest w Fearze.
co te snajperki w BO nie działają ;d, A michał, ile Ci zajeło przejście całego Deus'a?
~~: ehh, tego dark soulsa nigdzie nie ma do kupienia , prócz allegro i gram/ppe ; d
W BO dali patcha na sniperki po którym one czasem nie trafiają pocisków, da radę się przyzwyczaić. A dark souls jest, wystarczy umieć poszukać.
wlasnie, bo chcialem kupić w sklepie, jak w sumie niedawno premiera była, a uzywek nie ma narazie, to w Media brak, empik brak, sklepy z nowkami/uzywkami brak. Jeszcze zaraz jade do Auchan'a obczaić czy może tam nie ma :< Ostatni ratunek.
ps; Opłaca się kupować nba 2k12? czy się mało zmieniło i wziąć 2k11?