Skończyłem grać jakoś w lutym, bo już nie miałem co robić na SL. Liczyłem po cichu, że patch 9.1 nastąpi szybko (na blizzconie była gadka że zaraz po 9.0.5 xD), a tu chuj. Pół roku od premiery i nawet nie ma żadnej daty. Na horyzoncie jest niby TBC Classic no ale kurwa, ile można oraz ten sam content, na Outlands patrzeć nie mogę. Także swoją przygodę z WoWem chyba zakończę, bo raz że Blizzard tnie w chuja, a dwa że szkoda mi czasu na gierkowanie po kilka godzin dziennie.

