aien napisał
Miałem tego pecha, że zarówno w trakcie wotlka jak i cata wracałem do gry gdy wyszło już odpowiednio ICC i DS. Debilizmem dla mnie jest to, że blizz wprowadzając końcowy raid mógłby równie dobrze kasować z gry te poprzednie - nikt nie chodzi się tam ubierać, progress gildii zamyka się w jednym tylko raidzie a nie jak kiedyś po kolei wszystkie tiery. Deathwinga na LFRze ubiłem dzień po wbiciu 85 co jest parodią raidowania, na ICC latałem jakoś z tydzień po wbiciu 80 bo wtedy nie było jeszcze raid findera.
Moim zdaniem model z TBC był idealny. Chcąc iść na sunwell musiałeś przejść po kolei wszystkie tiery, do tego attunement do kara i BT co w tej chwili jest nie do pomyślenia. Miałeś możliwość zobaczyć content całego dodatku w taki sposób, by był rzeczywiście jakimś wyzwaniem.