Hahahahaha, nie przypominaj mi nawet tej gildii :DDD
Cuz mnie w TBC nie ciagnelo na progress, wiec poprostu siedzialem w Atonement, a nie poszedlem do Refu na epaxy! o! I to nie mnie wyj*bali z Ato! :D
A ja nie pojade :O! Hunter zreszta tez nie :D Za to Tobie zalatwie, ze nie wejdziesz na koncert Sabatona w Lodzi! Hehehehe! :)
Ja gram troche dluzej od Kosy, bo to ja go w WoWa wciagnalem. Swoja gre zaczalem 4 miechy przed wyjsciem TBC ;p Jednak z powodu wybuchu komputera musialem zaprzestac gre na 2 miesiace, a potem jakos tak odkladalem powrot i wrocilem na poczatki TBC.