FFFFFFFFFFFFFUUUUUUUUUUUUUUU-
Miałem wygrać ostro i niwelować przewage w bilanse bramkowym lidera, a wygrałem ledwo 4-0 z jakimś megabotem. Miałem 9 akcji, to jest żenada. Bardzo nie spodobał mi się występ napastnika typu drybleroprzyjmowacz, to jest śmiech na sali. Ustawiacze, ustawiacze i jeszcze raz ustawiacze - do końca mojej freekickowej kariery. No i główkarze.
W efekcie ja 4-0, lider 7-0 i przewaga sie tylko powiększyła. Szykuje się na baraże...