Dobra, wszystko wróciło do normy. A do tego CD stał się częstym pickiem w turniejach, a co za tym idzie, przeze mnie :)
http://img847.imageshack.us/img847/8724/hon03.png
Gdyby nie przesrany początek (0-4), to win byłby jeszcze szybszy, a do immortala zabrakło mi 2 killi :c
(no i retardnięta Ophelia w teamie, która przyszła raz na gank na 7mym lvlu, jak było ich czterech, a ja sam i whinowała, że nic nie padło od nich, a o heale trzeba było pisać na czacie, bo sama farmiąc w lesie chyba nie ogarniała co się dzieje dookoła...