wicked napisał
ja bym do sw darował sobie helma i mocka, lepiej iść od razu w nullfire i gankować z ulti/być użytecznym, potem geobane i beheheart (zalezy od sytuacji), a potem ewentualnie wingbow bądź fws jak nam się nule wyzerują i recip block wyskoczy, taki build co podałeś, helm of bl ->mock to popularne itemy na njubgejmach, ale ten mock to potem smyra po jajkach a jak widzę te helmy na carry to mi się żygać chce, w dodatku bkb? po chuj bkb sandowi jak ty masz ignorowac/odbijac dmg i narobic takiego chaosu na polu bitwy ze przeciwnicy beda spierdalac we wszystkie strony, i missowac singlami w iluzje, bo bedzie ich 8 z geo~ sand ma najkrotsza animacje ataku w honie i potrzeba mu dmg, jest najlepszym carry bo mozna nim farmic i wpadac na ganki jednoczesnie, teraz sand jest ponerfiony ale i tak jest git, kiedys jakbyl jeszcze bardziej imba, i jakis pro team mial sanda w teamie to praktycznie 70% meczy po ktorej stronie byl sand, bylo win
rozumiem ze przechodzicie z lola na hona, bo hon jest o niebo lepszy, ale dlaczego do ciezkiej cholery pytacie sie o samych agi, potem gram gry w ktorych sa kurwa 4 carry bo debile maja w dupie team tylko chca sobie pograc zasranym scuntem albo psem i rujnują grę, polecam pograc jakims supportem latwym do gry, ale nie bawic sie w jakies zasrane stafy tylko składać itemy użyteczne i kluczowe, bo tak sie wygrywa gry