Takeya napisał
co do taktyk, opisy pisalem na ogolny przebieg walk - niezaleznie od posiadanej broni palnej w reku. doswiadczenie moje (obie strony barykady) zauwazone podczas rozgrywki u innych. 90% starc pomiedzy 2 srednio-zaawansowanymi graczami w taki sposob sie konczy.
a co do wycofywania sie - mialem na mysli bardziej defensywny styl walki - nie biegasz z nim po planszy i nie strzelasz do wszystkiego, co sie rusza i nie jest koloru twojego garniaka. do tego sluzy noz.
demo - trzymasz dystans - latwo unikac jego granatow. leca wolniej, niz spy sie porusza, a miny latwo ominac. poza tym, bardzo maly magazynek granatnika i czas jego przeladowania to duza przewaga dla spy. jestes blisko - masz gorzej. moze i mina ciezej trafic, ale granatem prosciej - krotszy czas lotu praktycznie wyklucza unik. pozatym, explozja lekko cie odpycha, skutecznie przeszkadzajac w poruszaniu sie. a nawet jesli podejdziesz wystarczajaco blisko, zeby mial problemy z trafieniem, to ma jeszcze butelke.
przy demo trzymasz dystans = zyjesz dluzej. byle orientowac sie w trajektorii lotu granatow.
a strzelba pyro? dla mnie zbedny bajer. poki co cwicze obslugiwanie sie rakietnica (widac postepy) - moze i podpalenie duzo nie daje, ale shotgun ma niewiele wiekszy zasieg niz flamethrower. a tak i na sredni dystan mozna skrzywdzic przeciwnika, byleby to nie byl scout.