Wczoraj troche bawilem się w deathmatchowe granie spy'em, wypadłem na środek pola bitwy i jebłem 3 side staby skaczącym scoutom ;d
później demoman z mojego teamu wysadzil w powietrze medyka, a ten jak spadał podskoczyłem i jebłem mu backstaba ;d fajnie to wyglądało ;D