normalne
HBO z GoT czy AMC z TWD to to nie jest, ale nie puszczają tam bajek dla dzieci, jakieś Daredevile czy HoC przedstawiają różne treści
Wersja do druku
przypominam ze na forum nalezy przestrzegac regulaminu
wiem jedno, geralta musi grac jakis typ lat 45+, inaczej sie nie uda
mortensen
mikkelsen
coster waldau
jackman tez by sie nadal, ale na to nie ma szans
w sumie nawet momoa by sie nadal
Żebrowski moze
dla żebrowskiego to jest perfect rola, no ale unreal. jeśli będzie jakiś znany aktor to właśnie mads, ale bardziej obstawiam kogoś mniej znanego
Kiedyś się zastanawialiśmy z bratem, kto by najbardziej pasował i doszliśmy do wniosku, że ze znanych nam białych aktorów, to nikt nie pasuje. Mikkelsen może i wygląda, ale z tego, co widziałem, to on gra jak ostatni gbur, gościu mógłby grać grabarza do końca życia. Ewentualnie jakiegoś psychopatę, który po stracie rodziny stracił wszelkie skrupuły i mści się na wszystkich dookoła ;d
Geralt to zbity pies, uosobienie uśmiechu przez łzy. Rozgoryczony, nieszczęśliwy, ale wiecznie robiący dobrą minę do złej gry. Znaleźliśmy kilku białych aktorów, którzy nadawali by się do tej roli, gdyby nie byli za starzy.
I doszliśmy razem do wniosku, że poza jednym wyjątkiem, jak ulał pasuje Denzel Washington xD
Calluje czarnego wiedźmina.
To jazda Fassbender albo Hardy ;] lepsi aktorsko na pewno od całej tej wymienionej paczki, a zagrają wszystko i do wszystkiego pasują.
Ew Skarsgard.
Wiadomo cos na temat fabuly? Maja byc te same opowiesci co w ksiazce/ polskim serialu czy cos innego?
jonathan banks w roli vesemira, tak bedzie
ale po co komu znani aktorzy w serialach, skoro wtedy nie patrzy się na grę aktorską, bo już jest oklepana i widzi gościa, który był jakimś kurwa bohaterem X z filmu znanego
mnóstwo seriali daje sobie radę z mało znanymi aktorami albo jakimiś nowymi gwiazdkami i jest super
gdyby robili film, to pewnie dałoby radę gdybać