I gwiezdne wojny i deadpool zarobiły w kurwę kasy, także no nie widzę powodu żeby się te "firmy zajmujące produkcją filmową" miały ogarniać, bo idzie im bardzo dobrze to co robią
I zawsze mnie śmieszy ten argument:
Bo wystarczy wejść do hydeparku, wejść w pierwszy lepszy temat i tam jest taki humor cały czas, nie mówiąc o temacie CRN gdzie za wklejenie głowy papieża w losowy obrazek z neta robisz super bekę (a torgi chyba starsze niż gimnazjum)