pierwszy sezon z początku tez akcja nie zachwycał. imo drugi poki co nie jest wcale gorszy
Wersja do druku
pierwszy sezon z początku tez akcja nie zachwycał. imo drugi poki co nie jest wcale gorszy
Zmuła straszna póki co. McAdams mnie nie przekonuje kompletnie, Farrell spoko, ale też jakoś dupy nie urywa, motyw Vaughna i jego interesów + płacząca żonka średnio, Kitsch całkiem spoko. W sumie wszyscy srogo popierdoleni są, ale zdecydowanie do Harrelsona i McConaugheya im daleko, oni się jakoś lepiej wczuwali w rolę. Może się rozkręci po końcówce ostatniego odcinka.
Mi tam się podoba od samego początku ten drugi sezon :D A z tą końcówką czwartego odcinka to aż przegieli chyba :D
2 odcinki do końca a ja nadal nie wiem co w tym sezonie jest takiego fajnego że ludzie się nim zachwycają :v Chociaż akcja z meksykańcami całkiem zabawna xD
siodmy odcinek tak mi rozwalil mozg, ze nie moge sie doczekac ostatniego odcinka. dobry sezon, propsuje.
jak dla mnie sezon genialny, strasznie mi sie podoba postac Franka, moglbym ogladac serial oparty o ta postac tylko ;/ generalnie to troche przykro, bo dopiero zobaczylem, ze sezon ma tylko 8 odcinkow, myslalem ze cos kolo 13 bedzie :/
szkoda ze 8 odcinkow. mogli go jakos lepiej zakonczyc ale serial byl mega i gra aktorska na poziomie mistrzowskim
Czuje się zawiedziony finałowym odcinkiem, spodziewałem się czegoś innego po 7 odcinku.
2 sezon to jedno wielkie rozczarowanie, jestem autentycznie zawiedziony
Smutłem ;__; Coś czuję, że jakbym poczekał i oglądał serial jednym ciągiem, to podobałby mi się 3 razy bardziej. A tak gdzieś zgubiłem ten klimat pierwszego sezonu.
Edit: Choćby dla takich smaczków. Oczywiście tego nie pamiętałem po paru tygodniach od emisji xD
http://imgur.com/a/ZRpHE
2 sezon megagowno od 4 odcinka przewijalem co nudniejsze momenty i za chuj nie wiem o co chodzilo w tym sezonie. moglby ktos jebnac streszczenie?
ogolenie farel na plus i ten rudy milf, reszta chujnia
Wjedzie 3 sezon. Główną rolę zagra Mahershala Ali (Moonlight, postać Dantona w HoC, Luke Cage). "Aktor wcieli się w postać Wayne’a Haysa - detektywa, który spróbuje odkryć tajemnicę makabrycznej zbrodni dokonanej w górach Ozark."
Oby mu kogoś ciekawego dobrali jeszcze. Chociaż sam w sobie aktor świetny i rolę gra nieźle, ale w 2 sezonie jednak zarówno Vaughn jak i Farrell dobrze grali, więc przydałby się mu jakiś dobry kompan/kompanka XD
duet z pierwszego sezonu to był rozpierdol całkowity.