z tych wprowadzeniem flasha to jest trochę zjebana sytuacja, bo teraz każdy nierozwiązywalny problem > telefon do flasha > rozjebane, dziekuje,
ciekawe czy rasa rozjebie flash
Wersja do druku
z tych wprowadzeniem flasha to jest trochę zjebana sytuacja, bo teraz każdy nierozwiązywalny problem > telefon do flasha > rozjebane, dziekuje,
ciekawe czy rasa rozjebie flash
Rasa?haha Flash w tym momencie nie ma żadnych szans z Rasem, mimo, że jest nadludzko szybki.
Na dobrą sprawę to gdyby te seriale były choć trochę logiczne, to pierdolnął by mu tak jak stalowemu i koniec serialu. No, ale nie są.
tam c**j z flashami i atomami kiedy w koncu ta ***** laurel zdechnie? ......
Nie widzi mi się osobny serial o Atomie. 2 bohaterów w jednym mieście, crossovery byłyby co 2 odcinki pewnie
nie wiem co wy macie do tej Laurel, typowa kobieta =D
mam nadzieje, ze to nieprawda... http://www.ew.com/article/2015/02/03...uth-suits-atom xDDD
dobry odcinek duzo powiedzial sezon 2 bedzie jeszcze lepszy
ten post mial byc w temacie o flashu xD
Wgl jaki jest sens wprowadzania postaci adwokat która raptem wzięła sobie parę lekcji boksu jako bohatera który ma ocalić miasto. W komiksach wszystko jest możliwe ale w serialu przedstawione jest to bardzo źle. Ta postać jest tragicznie rozpisana i w każdej scenie walki dostaje wpierdol lub ktoś ją ratuje. Do tego walczy jakąś pałką no kurwa xD. Dobrze, że mamy Felicity która kilkoma słowami zrobiła z niej maszynkę do rozpierdalania złoczyńców. Mam nadzieję, że zdechnie w niedalekiej przeszłości od chodzącego gówna bo mam wrażenie, że to przeciwnik na równym poziomie.
dobry odcinek bo uciął kilka żenujących wątków i pchnął fabułę do przodu
szanuje
następny odcinek będzie bardzo spoko coś tak czuję