już widzę jak nakurwiasz legal english i wszystko kumasz
Wersja do druku
Jak coś to Haven już dodali napisy.
bardzo przewidywalny ep
ta koncowka tak bardzo przewidywalna xD
ale jak sie zjarali to bylo przynajmniej smiesznie xd
wlasnei ani smiesznie ani ciekawie nic ostry krindz i srednio sie ogladalo..
rachel najgorsza postac w tym serialu kazda scena z nia mnie wkurwia
ale koncowka odcinka mi sie podobala
Tragiczny ep, nie pamiętam żebym się tak kiedyś nudził przy tym serialu...
Mialo byc smiesznie xD a wyszlo tak troche ;/ ;l
Pierwszaa polowa to te dialogi takie pompatyczne i przesadzone w chuj z pierdyliardem niepotrzebnych metafor, a w tej drugiej polowie to kilka zartoww ktorych chyba nie zrozumialem jak z tym blotkiem hehe
Obawiam się tego że, w tym sezonie Rachel będzie jeszcze bardziej irytująca niż zwykle...
I jak wrazenia po drugim odcinku? Nie było takich wpadek jak w pierwszym w stylu obvious sytuacja z telefonem albo przez pol odcinka gadanie "musimy cos zrobic", ale i tak troche slabo, jakos nie czuje tego sezonu wciaz poki co.