Trochę dziwnie wygląda sprawa z tą sektą, wcześniej to król i ta matka Cersei budzili grozę, nawet do teraz, wystarczył głupi tekst i ktoś kończył na stryczku.
A tutaj byle jaka sekta(jak im się uda) ich wykończy. Trochę to banalne na moje oko.
Wersja do druku
Trochę dziwnie wygląda sprawa z tą sektą, wcześniej to król i ta matka Cersei budzili grozę, nawet do teraz, wystarczył głupi tekst i ktoś kończył na stryczku.
A tutaj byle jaka sekta(jak im się uda) ich wykończy. Trochę to banalne na moje oko.
weź pod uwagę, że wcześniej żyli Joffrey (zwyrodnialec, który nie przejmował się konsekwencjami swojego okrucieństwa) oraz Tywin (przebiegły polityk, głowa rodu, technicznie "tylko" namiestnik ale w praktyce władca Westeros) - jak ich zabrakło, to nie ma już komu budzić grozy - Tommen to cipa i nikt się z nim nie liczy, Cersei jest jedynie królową-matką
poza tym po śmierci Tywina jego brat Kevan został głową rodu i głównodowodzącym armią Lanisterów, a po kłótni z Cersei wyjechał do Casterly Rock, więc Cersei w stolicy nie ma żadnej regularnej armii, jedynie straż miejską
cersei jest mega zaślepiona nienawiścią, tak bardzo lubiłem Tywina - ale tak naprawde to on miał pecha:
jego miłośc życia zmarła wydając na świat tyriona karła
jego "normalne" potomostwo się rucha po kątach
cersei jest głupia
jaime wcielił się o gwardii królewskiej
zero opcji na oddanie spadku, a taki łebski gość.
nie wiem czy ten sezon jest tak slaby czy po prostu gra o tron mi sie przejadla mimo ze wyczekiwalem az sie zacznie 5 sezon
cycki byly chyba jednym z lepszych wydarzen w tym sezonie
ogolnie podoba mi sie jedynie watek aryi i tyriona
ten sezon tez bedzie miec tylko 10 odcinkow?
ta, zostaly tylko 3 odcinki jeszcze
No nie powiem że gówniany się ten serial zrobił, szkoda porównywać do 1 i 2 sezonu... Ale z niecierpliwością czekam na dalsze losy sowa,aryi i tyriona :D
dla mnie ten sezon jest calkiem dobry, tylko mogliby tak nie przedluzac z tym stannisem
Pierwsze 3 sezony bardzo fajne ale 4 i 5 to jakby ktos inny to krecil wgl.
Brak tego napiecia, no jakos po prostu inaczej jest zupelnie, nie ma "tego czegos" ;/
Swoja droga: http://www.gog.com/game/game_of_thrones_season_1
a mi sie bardzo podoba ten sezon, klimacik jest ;3
Mi tak samo, nawet bardzo, walk i akurat tyle ile potrzeba. Jeśli ktoś szuka tylko krwi to ma wiele innych seriali, gra o tron to głównie polityka ^^
Nowy odcinek całkiem spoko, mam nadzieje ze Bronn przezyje, moja ulubiona postać póki co ;d Nie rozumiem trochę tego co robi High Sparrow. Uwięzienie matki i żony króla to prosta droga do sprowadzenia przez Tommena armii i wycięcia ich w pień (młody o tym wspominał, aż mi się podobał taki przebłysk posiadania jaj, no ale nic nie wyszlo). Jedyna alternatywa to przejęcie władzy w stolicy co jest absolutnie niemożliwe. Lud za nim nie pójdzie, a nawet jeśli to inne rody ich zniszczą. Tommen mógłby w końcu pokazać cokolwiek bo aż żal patrzeć. Olenna Tyrell powinna zagrozić wojną. To znaczy było to możliwe dopóki Cersei była na wolności, a teraz to nie ma z kim rozmawiać nawet :D Nasuwa sie jeszcze pytanie, kto teraz rządzi w King's Landing? W sensie kto podejmuje decyzje odnośnie ekonomii, polityki zewnętrznej i wewnętrznej, rozstrzyga spory? Zawsze się tym zajmowała mała rada ale w zasadzie już nie istnieje...
Sansy szkoda ale właśnie tak podejrzewałem że Reek ją wyda :D Prędzej czy później poderżnie ramseyowi gardło pewnie, tak coś czuję.
Aaa no i Sam w końcu zaruchał, to dobry news xD
Ja skończyłem ten serial oglądać na przed ostatnim sezonie, za bardzo mnie wkurwia to, że cały giną ci bohaterowie, człowiek się przywiązuje a tu jeb dendka XD. To nie na moje nerwy, w dodatku fabuła jak dla mnie nie powala aż tak.
ja czekam aż reek zabije tego chorego boltona