Nudny odcinek,można spikować,nic się nie działo
Wersja do druku
Nudny odcinek,można spikować,nic się nie działo
potwierdzam juz wolalem jak latali po lesie coś działo spotykali nowych ludzi a teraz stypa i robienie odcinkow na siłe byle zapchać czas antenowy
ja nie potwierdzam bo serial trzyma ten sam stały(niski) poziom od kilku sezonów nie ma zmian ani na lepsze ani na gorsze choć ten sezon jest ciut lepszy od pozostałych nie licząc pierwszego który był petardą ;)
Nonstop narzekacie na ten serial ale widzę twardo oglądacie nawet bez napisów :D :D
mi sie nie podoba od momentu kiedy osiedli w alexandrii ;d
No ale o co Ci chodzi skoro piszę prawdę ?
Od 3( ? ) sezonów co tydzień, po każdym odcinku piszecie jaki to ten serial jest zjebany, nudny, nic się nie dzieje, można odcinki omijać a i tak dalej twardo każdy kolejny oglądacie.
Ten serial trzyma taki a nie inny poziom i on się nie zmieni. Jednym się podoba, drugim nie, jedni chcą ciągły rozpierdol i mission impossible, drudzy takie odcinki jak ten z Morganem, ale okej, wszystko rozumiem - mentalność Polaka, byle ponarzekać :D
Obalam Teorie na temat swiezosci.
Mimo ze w Dexterze pierwszy sezon byl 'petarda' to Sezon 4 z Trinity Killer jeszcze bardziej mi sie podobal.
Wiec w sumie nie widze dlaczego ten serial moze nie miec podobnej powtorki (nikle szanse ale co tam)
Tylko musza Karla gdzies ujebac bo nie mozna na niego patrzec.
Ogolnie ten akurat sezon TWD jest na plus poniewaz nawet odcinki ktore nic nie wnosza sa dosyc ciekawe.Akurat tylko ostatni byl taki meeeeeeeeeh ale ten z murzynkiem bardzo ciekawy mimo paru sprzecznych w nich akcji.
W sumie legit z tą ciążą, odkąd zobaczyłem ją jak wyzdrowiała to taka grubsza mi się wydawała na twarzy (scena w łóżku jeszcze w sumie wyglądała na dość chudą, może kręcili to jakoś wcześniej?) i jak czasami przewijały się sceny brzucha to jeszcze bardziej to zauważyłem, nawet lubej o tym powiedziałem, bo jeszcze nie oglądała nowszych odcinków.
Aha no i fajny spoiler w sumie co do Glenna, wygląda też legitnie.
Generalnie sezon dość udany imo, jedynie ten ostatni odcinek taki meh, ten z historią Morgana po prostu był potrzebny. Musieli zrobić coś o nim bo było za dużo nieścisłości, czemu nikogo nie zabija, skąd tak dobrze zna sztuki walki z kijem, jak się tu znalazł etc.
Ale 3 ep to majstersztyk. Szanuje.
Zobaczymy co będzie dalej.
przeciagaja ten powrot glenna jak tylko moga, zal xD
ciekawy w sumie odcinek, to był chyba glenn na końcu co mowil "pomocy" czy mi sie wydawalo :D
W pierwszym sezonie prowadzili też pewne "reguły", które teraz non-stop łamią. Dawniej jak zostałeś zadraśnięty przez Walkera to miałeś przejebane. Teraz typ hehe robocop, które przetrwał w chuj długo próbuje zabrać unieruchomionemu walkerowi RPG i zamiast wbić mu na szybko nóż w głowe (co zresztą jest jednym z wątków tego samego odcinka - robocop chce zabijać walkerów, a tego akurat nie chce =DDDDd) to daje mu się głaskać.
tego z morganem tez nie mialem ochoty ogladac i zebralem sie dopiero jak juz wyszedl nastepny odcinek. obejrzalem 2 z rzedu i ten z morganem byl zdecydowanie lepszy ;d
A Glenn wróci i to jest jebany żart.
Problem nie jest w tym że Glenn umiera tylko w tym że tej sceny obecnie nie powinno być, postanowili chyba dla żartów podroczyć się z widzami tylko nie wiem na chuj
bo Glenn umiera od Negana i tak pewnie też zrobią w serialu, Negan pojawi się już na końcu sezonu wiec pewnie w przyszłym sezonie Glenn zginie
dlatego pewnie go "wskrzeszą" xD
Also wczorajszy odcinek ładna pajacerka, ciężarówka wjeżdża do lasu, pełno ludzi z pistoletami vs 3 wychudzonych uciekinierów nagle ci zaczynaja spierdalac a tamci z jakiegos powodu zamiast strzelac to jada za nimi próbując ich gonić czy coś xD po czym jeden typ sie daje ugryzc jak debil i sobie odpuszczaja
A no i ta wychudzona laska co wyglądała jak młodsza wersja justina biebera chyba wchodzi do top 5 najbardziej bezsensownych smierci w tym serialu po tym jak podeszła do tych zombie pod szybą xD az dziwne ze tacy ludzie tak dlugo przezyli po tej apokalipsie
No i motyw zajebania kuszy Darylowi trochę mnie zirytował xD
Trochę szkoda bo pierwsze 3 odcinki tego sezonu były naprawdę niezłe, ale oczywiscie z trzema kolejnymi musieli zwolnić tempo.
Mam nadzieje że jak wjedzie Negan to ten serial bardziej się rozkręci i że nie zrobią z niego takiej pizdy jak z gubernatora.
sceny z lasu przejebanie przykre
No z tą typiarą mocne było. Przecież wiedzieli, że im głów nie przebili przed 'pogrzebaniem'. Pierwsze co ich zobaczyłem to wiedziałem że zaraz wstaną. Ani Daryl ani reszta o tym nie pomyśleli ;d
A z tą cieżarówką czy czymś to w ogóle nie wiem o co chodziło. Rozmawiali między sobą, byli koło siebie nagle Daryl podchodzi i ich zabiera na bok????
z tym smietnikiem to bylo tak oczywiste xDD
No od początku mówiłem, że Glenn przeżył.
ale bedzie akcja w ostatnim odcinku :D
w sumie jak glenn powiedzial ze jego rodzicie najprawdopodobniej nie zyja, pomyslalem: czemu nie szukal ich wczesniej
A to kolejny odcinek będzie ostatnim przed zimą? ;/
chyba ta xd
Dopiero obudzili się kurwa że mogą się wysmarować żeby trupy nie czuły ich zapachu, śmiechu warte xDD
Mam nadzieję, że ten dzieciak młodszy tej blondyny zostanie wpierdolony, wkurwia nieziemsko :D
Głupio ten serial robią, teraz czekać do lutego na konkretną akcję...
Jakby ktoś nie wiedział, to jeszcze wypuścili 2 minutowa zajawke do nastepnego odcinka ;d
co do odcinka spoko, ale jakoś dupy nie urwał, nie było żadnego cliffhangera co w sumie może być nawet na plus, bo ostatnio z tego co pamietam to lubili takie coś robić w poprzednich sezonach
do odstrzału dziecko blondyny,w sumie to oboje xD no i czekam kiedy ksiadz se dednie
Nie czytam komiksu, więc nie mam pojęcia na co liczyć, ale nie byłoby mi żal, gdyby Morgana coś przez przypadek zjadło.
Przeciez to tylko dzieciak, nikt mu nie pokazal co jest za bramą i karmili go ciagle super milusinskim zyciem w srodku to sie wcale nie dziwie, ze zaczol wolac mamusie, bo sie zwyczajnie przerazil. Mi jest go zwyczajnie zal. Pewnie matka go obroni i sama zginie lub ten jej drugi syn, by wynagrodzic im to co sie stalo, bo on i tak ma mix w glowie. Co do mudzyna to jest to po raz kolejny przyklad idioty, ktory mysli, ze swiat da sie uratowac i przez to pewnie ta lekarka zginie. Kurwa, gdyby Carol przez niego by zginela to pewnie bylby zamach na zycie tego aktora XD
A po co mieli sie teraz smarowac flakami, skoro pierw mieli cale ogrodzenie a potem ten idiota(kij wie jak ten lamus sie wabi) chcial zabic carla i tylko przez ich walke wdarli sie do srodka i wlasnie w tym momencie dopiero mogliby pomyslec o flakach.
Dziękuję, dałeś mi nadzieję na lepsze jutro.
Właśnie z tego co patrzę po amerykańskich stronkach ze spoilerami, to Morgan jest uwielbiany, a Carol wszyscy życzą śmierci. Być może jestem jakimś hipsterem wśród widowni tego serialu, ale o ile w pierwszych sezonach Peletier mnie denerwowała, to teraz jako jedyna działa z sensem i nie mam pojęcia jak mieliby sobie bez niej poradzić.
Caroll po smierci meza i treningu stala sie motorem napedowym tej grupy ;)
ja nie moge sie doczekac jak pokaza w serialu Jezusa ;)
dzieciak be like MOM! MOM!!! CO BYDZIE NA OBIAD????
Mam tkie pytanko do czytających komiks, sam czytałem, ale nie pamiętam dokładnie.
Czy to nie w tej scenie w komiksie (ostrzegam tych co nie czytali komiksu, to może być spoiler ogromny, więc lepiej nie rozwijajcie) Rick traci rękę? Z tego co pamiętam dzieciak i ta matka dedają, ale nie pamiętam czy Rick wcześniej juz stracił tą łapę czy nie.
Chodzi o ostatnią scenę ostatniego odcinka serialu, gdzie właśnie ten dzieciak zaczyna wołać matkę.
Rick podczas ostatniej przejazdzki przecial sie w reke, myslalem ze wkomponuja do tego wlasnie motyw z komiksu jak traci reke. Jak obstawiacie kiedy straci konczyne ( o ile to sie stanie), jak wkomponuja w to postac Negana to juz w ogole bedzie glupie ;>
mi się wydaje że nie straci ręki ;)
sporo rzeczy w stosunku do komiksu jest pozmieniane, także pewnie w ogóle nie straci(w końcu rick=przechuj)
czytałem kiedyś, że sam twórca komiksu powiedział, że odcięcie ręki rickowi było glupie i tego nie zrobia w serialu xD
ja tu wpadłem tylko na chwilkę przekazać informację iż jest 9 odcinek sezonu 6 serialu The Walking Dead
mam wrażenie że w tym odcinku stało się więcej niż przez cały poprzedni sezon xD
Konkretny odcinek. Można się było spodziewać, że ten kurdupel coś zepsuje, szkoda tylko tej blond dupeczki. Nawet Eugene i Gabriel zaszaleli.
sztos odcinek, warto było się męczyć, oby nie spuścili z tonu i utrzymali poziom nie mam tu na myśl walk z milionem zombie, ale zwykłe gadane epy też można dobrze zrobić do końca sezonu