o jezu przenaswietszy, jestem po obejrzeniu project almanac witajcie we wczoraj... nie moge sie pozbierac, co za film to glowa mala. Jak pokochalem efekt motyla po obejrzeniu tak wlasnie to samo teraz czuje, brak mi slow. Znaczy z czolowka mindfuckow to ma malo wspolnego, ale co do filmu to konkret karmazyn.
15-07-2015, 04:17
killabeez
wlasnie obejrzalem stay-zostan 2005 i mam mozg sprany totalnie. Nie takie filmy o tej godzinie :X
16-07-2015, 14:27
Koczek
almanac spoko troche śmiesznie wyglądało jak te wyładowania magnetyczne były a telefony komórkowe nadal im działały co moim zdaniem chyba by sie zepsuły? ale to takie tam mało ważne, film ciekawy, lecimy dalej.
20-07-2015, 09:54
LoRd)a(eRoN
Jaka jest Wasza interpretacja Donniego Darko ? Chory psychicznie czy Podroze w Czasie
20-07-2015, 13:17
Słotka Anielka
!SPOILERY O DONNIE DARKO! Nie czytaj jeżeli nie oglądałeś!
Chory psychicznie na pewno nie, bo zakończenie to wyklucza, podróże w czasie też nie do końca, ale już w tym kierunku. Ogólnie film jest strasznie trudny to zrozumienia za pierwszym razem, trzeba się skupić żeby wszystko poskładać sobie jako tako do kupy. Najważniejsze są tutaj fragmenty książki Roberty Sparrow, które w zasadzie tłumaczą wszystkie dziwne rzeczy przytrafiające się Donniemu. Silnik samolotu na początku filmu, który spada znikąd jest artefaktem opisanym w ww. książce. Frank (umarły manipulowany) przepowiada Donniemu koniec świata i jednocześnie ratuje właśnie przed silnikiem, żeby wykonywał jego polecenia (zalanie szkoły itd. przyczyna > skutek, efekt motyla). Tej nocy tworzy się wszechświat styczny do wszechświata Donniego. Na imprezie z okazji Halloween wpada(?) do tunelu czasoprzestrzennego (ten przezroczysty wąż wychodzący z klatki piersiowej) Gretchen (która swoją drogą również jest umarłym manipulowanym, która zostawiła pułapkę na Donniego w postaci miłości, tutaj znowu kłania się książka Roberty) i widzi jej przyszłość. Zabiera ją do domu Roberty Sparrow gdzie zostaje przejechana przez Franka (nie tego, który ukazywał się Donniemu tylko przez Franka z wszechświata podstawowego), Donnie strzela do niego z pistoletu, do którego wcześniej zaprowadził go jego tunel, trafia w oko (tutaj przypomnijcie sobie jak wyglądał Frank w scenie w kinie po zdjęciu maski). Pokazuje to, że wydarzenia, które dzieją się we wszechświatach stycznych mają wpływ na drugi wszechświat. Donnie prawdopodobnie wiedział już o tym wcześniej i zabił Franka dlatego, żeby nie odwiedził go i nie ostrzegł przed końcem świata, dzięki czemu Donnie zostanie zmiażdżony przez silnik, nie pozna Gretchen (czyli ona przeżyje), nie spali domu Jima Cuninghama (nie będzie sprawy w sądzie przez co matka Donniego nie zginie w katastrofie lotniczej) itd. itd. EFEKT MOTYLA Donnie wybiera własną śmierć by ratować najbliższych. Trochę chaotycznie i skrótowo to opisałem, ale chyba idzie zrozumieć. Oczywiście mogę się gdzieś mylić i ktoś może mieć własną interpretację i dlatego Donnie Darko to jeden z najlepszych filmów jakie widziałem :^)
ROZDZIAŁ PIERWSZY - Wszechświat Styczny
"Incydenty takie jak rozpad konstrukcji Czwartego Wymiaru są niezwykle rzadkie."
"Jeśli utworzy się Wszechświat Styczny do naszego, to będzie on
wysoce niestabilny... i będzie funkcjonował nie dłużej niż kilka tygodni"
"W końcu zapadnie się w sobie, tworząc w zasadniczym Wszechświecie
Czarną dziurę zdolną do zniszczenia wszelkiego bytu"
ROZDZIAŁ DRUGI - Woda i metal
"Woda i metal są kluczami do podróży w czasie."
"Woda jest elementem ochronnym w konstrukcjach Portali Czasowych
które stanowią bramy pomiędzy Wszechświatami w Stycznym Wirze"
ROZDZIAŁ CZWARTY - Artefakt i Żywi.
"Kiedy utworzy się Styczny Wszechświat, wówczas ci, którzy są najbliżej Wiru, znajdą się w centrum nowego, niebezpiecznego świata. Artefakty dostarczają pierwszych dowodów na pojawienie się Wszechświata Stycznego do naszego. Gdy pojawią się artefakty, to 'Żyjący' posiądą je dzięki swojej ciekawości i dociekliwości. Artefakty są z metalu, takiego jak np. grot strzały starożytnych Majów, czy jak Metalowy Miecz ze średniowiecznej Europy."
ROZDZIAŁ SZÓSTY - Żyjący Namiestnik.
"Żyjący Namiestnik zostaje wybrany aby skierować Artefakt na drogę powrotną do Wszechświata Pierwotnego. Nikt nie wie jak i dlaczego Namiestnik zostanie wybrany. Żyjący Namiestnik jest często obdarzony Mocami Czwartego Wymiaru. Między innymi: większą siłą, zdolnością telekinezy, możliwością kontrolowania umysłów i zdolnością przywoływania ognia i wody. Żyjący Namiestnik bywa często dręczony strasznymi snami, wizjami oraz omamami słuchowymi podczas swego pobytu we Wszechświecie Stycznym."
ROZDZIAŁ SIÓDMY - Żyjący Manipulowani
"Żyjący Manipulowani zrobią wszystko, by ocalić siebie przed Zapomnieniem."
ROZDZIAŁ DZIEWIĄTY - Pułapka Zabezpieczająca
"Umarli Manipulowani zastawią Pułapkę Zabezpieczającą.
Żyjący Namiestnik musi zabezpieczyć los całego rodzaju ludzkiego."
ROZDZIAŁ DWUNASTY - Sny
"Gdy Żyjący Manipulowani obudzą się ze swej Podróży do Wszechświata Stycznego, często w swoich snach są nawiedzani przez doświadczenia z Podróży. Wielu z nich niczego nie zapamięta. Ci, którzy pamiętają Podróż, często mają głębokie wyrzuty sumienia z powodu swego postępowania w Snach."
ogladalem Who Am I i Witajcie we wczoraj:Project Alamanac
co do who am i to nic specjalnego, mindfuck to to na pewno nie jest ,a z drgiej strony nawet ten film nie jest jakis super dobry. Normalny przecietny film z fajnym motywem.
co do project almanac to jestem poskladany, zajebisty film, efekt motyla z dobrymi efektami i motywem, ogladalem go dwa razy,dwa dni pod rzad, super film i nawet sie kwalifikuje do mindfuckow, kto nie ogladal to polecam max.
20-07-2015, 16:41
Słotka Anielka
Cytuj:
killabeez napisał
co do project almanac to jestem poskladany, zajebisty film, efekt motyla z dobrymi efektami i motywem, ogladalem go dwa razy,dwa dni pod rzad, super film i nawet sie kwalifikuje do mindfuckow, kto nie ogladal to polecam max.
Obejrzałem ten Project Almanac. Przez pierwszą połowę filmu strasznie się nudziłem i wahałem się nawet czy nie wyłączyć + film nagrany jedną kamerą coś jak w Rec do mnie kompletnie nie przemawia a wręcz irytuje i ciężko się to ogląda. W drugiej połowie coś się tam zaczyna dziać, ale w sumie nic zaskakującego, zakończenie bardzo przewidywalne jeśli ma się w głowie to, że na początku przecież David był na swoich urodzinach. Ogólnie taki słabszy Efekt Motyla. No i nie wiem co rozumiesz przez "dobre efekty" bo ja tam chyba żadnych nie widziałem (no chyba, że masz na myśli zgrzyty kamery, albo super wiatr) xD IMO 6/10 można obejrzeć, ale bez szału.
23-07-2015, 00:40
killabeez
cos na dzis panowie?
23-07-2015, 16:16
LoRd)a(eRoN
Ex Machina, mimo ze przewidywalne i bez wiekszego szoku, bardzo fajny.
Ogladajac ten film czulem dziwny niepokoj.
Wyspa 2005 o fak, nie skojarzylem ze tam Scarlett grala
25-07-2015, 21:38
killabeez
90% filmow mindfuck jest z lat 90-2005, szkoda bo obejrzalbym cos nowego z fajnymi efektami, w hd i zeby popsulo glowe troche. ostatnie co to chyba incepcja wyszla
25-07-2015, 23:24
killabeez
nobody z 2009, z nowszych jeszcze interstellar w sumie
28-07-2015, 23:22
NaQwiam
Drabina Jakubowa "Jacob's Ladder" FiLm sięga bardzo wysoko w mierze najlepszych MindFucków jakie widziałem dotychczas. Wybrałem go jako pozycję nr jeden na liscie dodanej kilka komentarzy wczesniej ;) Jeżeli numerki na liscie oznaczają jak dobry jest film to zasługuje on na swoją pozycje
Oglądasz film i jesteś skołowany ;) co chwilę zmiana akcji które później się jakoś sensownie łączą taki zabieg widziałem już w jakimś filmie bodajże w Doonie Darko
Z mindfuckow widzialem i jestem do dzis pod wrazeniem: Efekt Motyla, Predestination, Wyspa Tajemnic, Kod Niesmiertelnosci (tu mniej, ale taki typ filmow mnie interesuje), Incepcja. Poszukuje takich typow mindfuckow...
A ze widze ze sa duze rozbieznosci co do nazwanie tak danego filmu, mam nadzieje ze ktos cos w podobnym klimacie moglby mi polecic. A nie chce brac czegos pierwszego lepszego z tego tematu. I najlepiej cos od 1990r+.
Dzieki wielkie! Mam ochote na jakas ambitna miazge :)
29-07-2015, 02:32
Deathfully
prestiż, infiltracja, mechanik (ten z bejlem)
29-07-2015, 02:35
Lipajlu
#up
Widzialem wszystkie, moze cos jeszcze?
Witajcie we wczoraj - Project Almanac
Moze nie jest jakis porywajacy, ale takiego kina szukam, dziala na emocje
Opisze troche ten film nie zdradzajac fabuly. Nie ma innych ujec kamery niz ta, ktora przy sobie maja i wszystko filmuja. Mi to nie przeszkadzalo, a nawet wczulem sie bardziej i bylem sklonny uwierzyc w te historie, zylem nia. Zdarzaja sie niescislosci w fabule, ale... Kto wie jakby naprawde wygladala ta podroz w czasie i czy te 'niescislosci' sa normalnie?;)
To juz do wlasnej refleksji. Film oceniam na 8/10.
I wlasnie glownie takiego typu filmow szukam. "Realistyczny"? Nie wiem jak to okreslic. Nie zadne matrixy ale cos blizej temu. Efekt motyla to jest chyba moj ulubiony typ mindfucka. Tazke jak macie cos to sie podzielcie!! :)
29-07-2015, 02:43
killabeez
jak chcesz sobie troche leb sprac na noc to albo Zostan 2005 and Game
29-07-2015, 02:45
Lipajlu
Chcialem odpalic Primera, ale zaufam ci i odpale Zostan 2005. :P Dam znac co i jak.
29-07-2015, 11:40
Słotka Anielka
Na twojej liście nie ma Fight Clubu (aka Podziemny Krąg), jeżeli nie oglądałeś to zrób to jak najszybciej :)
A coś podobnego do Efektu Motyla może Mr. Nobody albo Memento.
29-07-2015, 12:17
wampiirr
Ja oglądałem ostatnio Odyseję Kosmiczną i przerósł mnie chyba ten film, nie skumałem go.
29-07-2015, 14:05
Lipajlu
Cytuj:
Słotka Anielka napisał
Na twojej liście nie ma Fight Clubu (aka Podziemny Krąg), jeżeli nie oglądałeś to zrób to jak najszybciej :)
A coś podobnego do Efektu Motyla może Mr. Nobody albo Memento.
Mr. Nobody oczywiscie widzialem, ale dzieki za Memento. Moze sie udac. :)
29-07-2015, 16:42
killabeez
i jak po "Zostan"? :D
29-07-2015, 17:42
Lipajlu
Cytuj:
killabeez napisał
i jak po "Zostan"? :D
Zasnalem.. Dzis dam znac ;P
02-08-2015, 23:52
NaQwiam
Polecam " Pi " Świetny film ;) wybrałem go z dużej listy jako że urodzony jestem 98 to wybrałem film z tamtego roku i trafiłem "Pi" to świetnie zrobiony film ciężko o taki w tych czasach POLECAM JAK NAJBARDZIEJ
03-08-2015, 00:56
killabeez
dlugi czas temu mialem sie za to zabierac, moze dzisiaj odpale i zdam relacje :D
Powiem ci film tragedia dla mnie. Na 3 razy do niego podchodzilem, to jednak nie ten klimat. Masz cos w stylu 'witajcie we wczoraj' bardziej?
05-09-2015, 18:36
Loo King
Ostatnio obejrzałem "koneser" polecam dobry mindfuck, film po którym trzeba sie troche zastanowić
Do tego mozna dodać jeszcze "piekny umysł"
A i jeszcze "Joe black" tez dobry nad którym trzeba troche pomysleć
Jak cos mi sie przypomni to dopisze, oczywiscie pomijam tytuły ktore wałkowane były tutaj milion razy jak mr nobody, incepcja czy efekt motyla itd
05-09-2015, 18:53
Lipajlu
Joe Black to zaden mindfuck. Zwykly film trzymajacy w napieciu, ciekawy, ale w zadnym stopniu nie mindfuck. Przestanmy forsowac tu takie filmy.
05-09-2015, 19:22
Loo King
Ostatnia scena jak najbardziej zalicza sie do mindfuckowych, nie do końca zrozumiana przez duza rzesze oglądających ale moze i faktycznie to troche za malo
Lipalju najwyraźniej wszystko zalezy od interpretacji słowa mindfuck, jezeli Joe black do tego "gatunku" nie należy to i tak polecam obejrzeć, a moze trafi akurat w czyjs gust filmowy
05-09-2015, 19:37
Lipajlu
Moim zdaniem dobry film mindfuckowy to taki, w ktorym od poczatku widac ze trzeba sie skupic i wciaga na calego. A nie pierdu pierdu ide na kawke ale to nie on i 3h o tym samym. Film dobry, ale nie ten klimat.
10-09-2015, 20:26
thebattlestar
Jak się nazywał ten mindfuck który po obejrzeniu mogłeś połączyć film i koniec filmu to była pierwsza scena a pierwsza scena normalnie była jakby koncem filmu. Innymi słowy po obejrzeniu mogłeś zamienić koniec z początkiem i wszystko wychodziło logiczne. Ktoś kojarzy?
10-09-2015, 21:00
Solage
Cytuj:
thebattlestar napisał
Jak się nazywał ten mindfuck który po obejrzeniu mogłeś połączyć film i koniec filmu to była pierwsza scena a pierwsza scena normalnie była jakby koncem filmu. Innymi słowy po obejrzeniu mogłeś zamienić koniec z początkiem i wszystko wychodziło logiczne. Ktoś kojarzy?
Pewnie chodzi o film "Memento".
10-09-2015, 22:23
killabeez
Memento zajebisty film. Chcialbym zapomniec o czym byl i obejrzec go jeszcze raz ;) jeszcze ta mina po filmie jak posklejalem sobie w glowie wszystko od konca do poczatku... mistrzowski, tyle
21-09-2015, 23:07
NaQwiam
ZJADACZ MOZGU
AMERICAN MERY - mimo wszystko obejrzałem cały oryginalny pomysł , efekty specjalne niczego sobie, a reżyser to oscara dostać powinien xD. Cały film bardzo mi się go przyjemnie oglądało ale jeżeli nie masz jeszcze 16 lat to stanowczo odradzam
13-10-2015, 18:33
thebattlestar
Something new ? Nawet jakis serial
14-10-2015, 17:25
siasiek6
Who Am I? Końcówka trochę zaskakuje :)
25-10-2015, 22:28
udarr
nie wiem czy było ale Enemy z 2013, polecam mocno porozkminiać co tam się wydarzyło a potem przeczytać interpretację bo nagle z filmu bez sensu robi się ciekawa, chyba niedoceniona produkcja, świetna muzyka swoją drogą, warto podpiąć pod jakiś lepszy sprzęt jeśli ktoś ma opcję
25-10-2015, 22:56
Deathfully
było nie raz, można powiedzieć ze hehe klasyk gatunku
28-10-2015, 09:28
pozdrotechno
serial Utopia
30-10-2015, 00:04
thebattlestar
szkoda ze temat troche sie wypalil i juz nie ma co ogladac:(
31-10-2015, 11:21
Blus
Cytuj:
thebattlestar napisał
szkoda ze temat troche sie wypalil i juz nie ma co ogladac:(
no niestety nie ma juz dzisiaj filmow dla prawdziwych wyjadaczy ://