Ja mam tylko 2 marzenia. Żeby zajebali wreszcie Lydię, ale najpierw niech ktoś ją puknie, bo ładna :D
Wersja do druku
metyloaminę chyba
alanina to aminokwas, chociaż gdyby się uprzeć to z alaniny można zrobić fenyloalaninę, a z niej amfetaminę, a z amfetaminy metamfetaminę
ale w filmie tego nie robią
dzisiejszy i jeszcze trzy
to samo pisali na reddicie i śmiechłem trochę przy tym, cytując, "chyba za dużo oglądam pronosów, bo mialem nadzieje że jesse puknie lydię w magazynie", "w końcu by się odstresowała" ;d
tak czy inaczej, wydaje mi się że to nie przez nią wszystko jebnie, prędzej wolter zrobi jakąś spinę
ona jest tylko do podtrzymania napięcia imo, w końcu ją i tak sprzątną/wywiozą gdzieś/policja zgarnie i ona nic nie powie
a ja mam takie pytanie
o co chodzilo z tym czolganiem sie do jakiejs kapliczki na poczatku 3sezonu
jak się odcinek podobał ;dd?
Nuda, w porównaniu do tego co działo się w S1 czy S2 to praktycznie odcinek o niczym, można streścić całość w jednym zdaniu.
ciekawe co z tym chłopakiem zrobią ;d
moim zdaniem to się działo na pewno wiecej niż w s1 gdzie cały odcinek zastanawiał się czy zabić typa w piwnicy i robił mu kanapki ;d
a chłopaka pewnie zakopią, jak widać w promo
http://www.youtube.com/watch?v=izXVSSyyW1Q
Dla mnie 5. odcinek jak na razie najlepszy w tym sezonie. Akcja z pociągiem trzymała w napięciu do końca przynajmniej mnie. Jedno się tu nie zgadza. Jak taki pomiot jak Todd (gra role zwyklego piona, dotychczas) mógł zdecydować o zabiciu tego dziecka, nie uzgadniając nawet wcześniej z kimkolwiek? Przecież Mike zakazał mu się nawet odzywać, odpowiadać tylko Yes, sir/No, sir. A ten bez zawahania wyciąga gnata, skąd go w ogóle miał? Czekam na odpowiedzi i wyjaśnienie w następnym odcinku.
#_Freq_
tak jak pisali na reddicie, którego przegladam wieczorami jak nie mam co robić ;ddd
mógł chcieć poczuć się członkiem zespołu (lub już się tak czuł, skoro się tak onieśmielił ;d), no i zauważ ten dialog:
tak czy inaczej, za to co zrobił dostanie wpierdol, tak jak widać w promoCytuj:
The point is, no one other than us can ever know that this robbery went down. Nobody.
You got it?
Yeah. Absolutely.
Are you sure?
Yes, sir.
#Słoń
chociaż ten odcinek to trzeba było cały obejrzeć, bo wtedy się pierwsza akcja zaczyna, później więcej o raku
serial to tak sobie oglądałem jak miałem dużo wolnego czasu, a w 3 sezonie już się wczułem
niech tą Lydie któryś wyr*cha i przynajmniej jeden odcinek będzie dobry ;dd
powiedzcie mi od ktorego odcinka sie wczuliscie w ten serial ?
bo jakis czas temu na sile odpalilem pierwszy,obejrzalem kilkanascie minut i wylaczylem ; /
i nie wierze,ze tylko mi sie moze nie podobac,skoro tak wiele dobrych opinii na ten temat slyszalem ; d
ja dopiero zaczalem, jestem na 5 odcinku 1 sezonu i mi sie wczul,fajny klimat ma. Mniej komedi niz w Trawce ale tez spoko
Ja sie wczulem gdzies po polowie pierwszego odcinka, w drugim i dalej juz dobra akcja, wiec wciaga.
Od pierwszego odcinka, sam początek jak i do teraz. Po prostu ten serial ma w sobie to coś że na bieżąco oglądać chcę.
polecam przewijac (mniej wiecej do 3 sezonu), zwlaszcza te momenty z rodzinnymi spotkaniami, po prostu jak czujesz, ze bedziesz wiedzial o czym bedzie nastepna scena i co beda mowic to spamujesz strzalke w prawo
niektore epy idzie obejrzec w 20 minut, a ogladasz tylko to, co jest ciekawe
https://dl.dropbox.com/u/65604588/6/rofllol.png
Cenzura w serialach?
SERIOUSLY?
Dobry ziom ten nowy, zabijając dzieciaka idealnie pozbył się problemu, also teraz mają na niego chaka więc nie muszą się bać że ich zdradzi a o to się martwiłem na początku :P
Nie? W jakim sensie się ona objawia?
Jeśli chodzi o napisy to wiadomo, polaczki biedaczki boją się mocniejszych słówek tłumaczyć i wychodzą jakieś głupoty.
Ale żadnego beep nie słyszałem ;d
Pozatym cenzurowanie czegokolwiek w serialu gdzie się pokazuje rzeczy aka finał poprz sezonu jest przekomicznie śmieszne.
Tylko w języku angielskim jest ten serial, czy są napisy/tłumaczenie. bardziej skłonnym do napisów
Przekleństwa są wycięte (i jak widać rozmyte) w wersji telewizyjnej. Na DVD nie ma cenzury i też taką wersje oglądałem. ;d
A z napisami jest na http://iitv.info/breaking-bad/ na megavideo
Co jak co ale ten odcinek mnie zasmucił.
Wszyscy powoli odchodzą od Walta. W pewnym sensie można zrozumieć co on czuje. Nie wiem jak wy ale ja bym na ich miejscu dalej robił z nim biznes
Autorzy ciekawie kreują postać Walta. Znając jego historie każdy jest za nim i chcę, żeby mu się udało, ale im dłużej trwa serial tym Walt staje się zimny i bezwzględny(w ogóle nie przejął się śmiercią tego dzieciaka) co raz bardziej przypomina Gus'a. Denerwuje mnie tylko to skupianie się na nie znaczących wątkach i ciągnięcie tej historii z jego żonką(btw najbardziej wkurwiająca baba na ziemi).
Mnie sie podoba to, jak powoli role tego dobrego i zlego zamieniaja sie: na poczatku to Waltowi bylo blizej do postaci pozytywnej, a Jesse'mu do negatywnej, choc tak naprawde obie postacie nie nadaja sie do jednoznacznego zaszufladkowania jako dobra lub zla. Z czasem okazuje sie jednak, ze to tego drugiego ograniczaja skrupuly, a pierwszy oprocz tego, ze sumienie pozwala mu na coraz wiecej, z czasem odcina sie nawet od szlachetnego motywu swoich dzialan.
Ogólnie z odcinka na odcinek coraz mniej trzymam stronę Walta. Coś ten serial w sobie ma
Ja bym chciał żeby Walt zabił Mike'a ;dd
ja to nie lubie zonki walta tak mnie wkurza suka :D
Najbardziej w tym serialu wkurza mnie Skyler i żona Hunka nie pamiętam jak się nazywa tak mnie ich rozmowy wkurwiają, że to nie pojęte jest.
Nie mogę się doczekać następnego odcinka ciekaw jestem co Walter wykombinował ;)
Ja właśnie zacząłem oglądać ten serial. Skończyłem Pierwszy Sezon. Powiem szczerze, że dupy nie urywa. Będę go oglądać dalej tylko dla tego, że podobno będzie lepiej. Nie mówię, że jest słaby ale pewne rzeczy mi nie podeszły i sprawiły wrażenie sztuczności. Jakoś nie wydaję mi się, że starszy człowiek, który co chwilę mdleje i wymiotuje wraz z nierozgarniętym ćpunem mogą tak łatwo okraść magazyn chemiczny mając wybuchową paczuszkę. Było kilka takich dziwnych akcji, które mi nie pasowały. Z drugiej strony może przesadzam bo to tylko serial : ) Zobaczymy co dzisiaj zaprezentuje Sezon 2.
podobno vince(twórca serialu) powiedzial, ze zdaje sobie sprawe, ze coraz mniej osob bedzie lubic walta, ale on sam tego chce
musze przyznac, ze mu sie to udaje doskonale
ale kolacja u walta i miny jessiego miazdza xD
https://i.imgur.com/IBXEF.jpg
xDDDDDDDDDDDD
http://24.media.tumblr.com/tumblr_m9...cf6no2_250.gif
Everybody wins.
Świetna scena.
Czy tylko ja przewijam sceny "rodzinne"? Szczerze mówiąc nie widzę powodu do oglądania tych nudnych i często nie dokładających do fabuły farmazonów. Scarlett nie tyle mnie denerwuje co po prostu nie przyciąga; często alt-tabuje bądź przewijam, a sam jego syn, którego imie wyleciało mi z głowy (Co pokazuje jak mocno przykuwam uwagę do jego postaci) po prostu mnie wkurwia swoim jąkaniem i opóźnieniem. Ale Koronę z Penisów musi otrzymać jednak żona Hanka, którą scenarzyści i reżyser chyba celowo uczynili tak nieznośną. Po prostu nie mogę jej zcierpieć. Sam Hank jest już dużo bardziej interesujący w mojej opinii.
Chyba nie tylko ty, ale ja tam zawsze oglądałem całe odcinki.
A to że Walt załatwi 9 kolesi Gusa w różnych wiezieniach to mało prawdopodobne. Niby jak miałby to zrobić? ;d
Mam takie pytanie, po 8 odcinku jest roczna przerwa i w emisji i "w serialu"? ;d Bo w 504 miał 51 urodziny, a do końca serialu musi minąć jeszcze co najmniej rok (52 urodziny)
http://www.youtube.com/watch?v=cUuW6zQDCGw
W 504 jest mowa że śledztwo o Fringu trwa już parę tygodni (a to 4 odcinki). ;d
Akcja jak na razie jest zbyt ciągła żeby mówić o kilkutygodniowych przerwach (505 kończy się popołudniu, w 506 wieczorem sprzątają po robocie; rankiem, pod koniec, ustawili się za kilka godzin na handel, który będzie w 507).
Opcja jest taka, że albo jak mówisz to jest ciągłe, albo po 508 coś jebnie i Walter rok będzie się gdzieś ukrywać, zobaczymy. ;d
Ktoś tam z twórcó mówił że 505 i 507 to będą mocne odcinki, zobaczymy czy te spoilery które widziałem to prawda.
MEGA SPOILER - NIE CZYTAĆ PRZED OBEJRZENIEM 0507
no i stało się. życzenie Madduro się spełniło, ale tak jak mówiłem: bez pewnych okoliczności by do tego nie doszło.
Teraz już się wszystko jebnie. W 0508 może być jeszcze większe pierdolnięcie, a kolejna część sezonu to już zapewne pościg za Waltem.
nie oglądałem jeszcze, dobryyyyyyyyyyy ?