A co się z tą blondi stało? Niby byli razem, zamknęli ją, zjadła tabletkę, w karetce miała atak, spierdoliła ze szpitala poczym dała mu kwiatek (?) a on nawet nie próbuje jej szukać (?)
dafuck?
Wersja do druku
A co się z tą blondi stało? Niby byli razem, zamknęli ją, zjadła tabletkę, w karetce miała atak, spierdoliła ze szpitala poczym dała mu kwiatek (?) a on nawet nie próbuje jej szukać (?)
dafuck?
Ta postac to jedno
a co z ta Ukrainka-Striptizerka, ktora spotykala sie z Quinnem?
przypomni mi ktos, co sie z nia stalo?
Tworcy Dextera stosuja nowa taktyke:
Wymyslamy jeden ciekawy watek, ktory moznaby strescic w 2 odcinkach, ale wg. umowy musimy wypuscic 10 dodatkowych. Robimy z wiekszosci odcinkow nudnego zapychacza, wlozymy 2 smieszne teksty i Masuke, na koniec slabego odcinka dowalimy mocniejsza scene, zeby usunac niesmak po nudnym odcinku.
Czyli typowa "Esmeralda" (pamieta, ktos ten serial? ;))
nie no, bez przesady. ostatnie odcinki byly dosyć nudne, ale ostatni jest już całkiem dobry. na plus na pewno to, ze poznaliśmy tożsamość mordercy, bo balem sie, ze Dexter bedzie go szukał cały sezon, teraz tylko czekać na polowanie na Dextera i dr Vogel
Irytują troche postacie drugoplanowe, Batista, Quinn, a tym bardziej policjantka-murzynka (Lee chyba) sa tłem ktore nic nie wnosi. 0 pomysłu na te postacie.
Ciężko, żeby skupili się na Dexterze, Vogel i Debrze oraz nowym mordercy-psychopacie (no i oczywiście ojcu Dextera XD). Batista i Mathews muszą się pojawiać, bo mają te swoje stanowiska w MMPD, Quinn z racji, że zawsze coś odpierdoli też jest dobrą postacią (no i Batista pchający go na tego sierżanta czy jak to tam się zwie), ta murzynka to nie wiem po co w ogóle tu jest, ale pomijam, Masuka jest nudny i teraz ten wątek z jego córką, boże XD. Ogólnie mogliby bardziej ogarnąć te postaci drugoplanowe, ale cóż. To i tak ostatni sezon, więc niech się kończy i niech spadają.
skończy się, że Vogel skończy na stole i wszynio xd
zapominam o spoilowaniu.
a jeszcze poza tym, ciekawy jestem co wyjdzie z Cassie (sąsiadką Dextera), bo wydaje mi sie, że to grubsza sprawa sie szykuje ;d