ja kupilem w obi
w kazdym budowlanym powinienes dostac cos takiego
z innymi butelkami tez powinno wyjsc, szkło to szkło, dla piwa jest tylko barwione
Wersja do druku
myślałem o tym, żeby używać zbiornika z zimną wodą, ale nie jestem przekonany, żeby to dawało jakiś wiele lepszy efekt. ale spróbuję :)
@Moris: na początek to lepiej zająć się zrobieniem równego pęknięcia, a do tego szklankę wyszlifowaną na "grubo" można potem zawsze dokończyć, jeśli się uzna, że to konieczne.
@Torg User: z tego co wiem, da się zrobić z dowolnej butelki - wazony z win i wódek widziałem. mam przygotowaną (tj opróżnioną:D ) butelkę po Stocku, ale nie mam kiedy jej zrobić.
z tego co czytałem, z wódek i win nawet łatwiej zrobić, bo lepiej pęka - szkło jest grubsze
A które nożyki bardziej się nadają ?
Ktoś wyżej wspominał o diamentowym oraz tym z 6 węglikami ?
Jest jakaś różnica w cenie, cięciu, efekcie końcowym ?
Kiedyś Grolsch miał limitowaną serię i robił butelki 1.5l.
Szkoda, że pewnie będzie problem z kupnem takowej (najlepiej z zawartością).
diamenciki są chyba droższe i ponoć wymagają większej wprawy, ale to raczej przy cięciach szyb. porównania nie mam, bo nie miałem takiego z 6 kółkami :)
może gdzieś dorwiesz :) ale zwykły większy grolsch też byłby dobry.Cytuj:
Kiedyś Grolsch miał limitowaną serię i robił butelki 1.5l.
Szkoda, że pewnie będzie problem z kupnem takowej (najlepiej z zawartością).
sporo polskich piw ma ładne butelki. ja się zastanawiam jaką teraz by zrobić - mam okocima i calsberga... heineken duży niby ma żłobienie, ale jest małe i sama butelka po przycięciu wygląda niczym słoik.
Panowie, zainteresowaliście mnie ; )
Pytanie czego użyć żeby było równo - widziałem wcześniej uchwyt od kanalizy, ktoś jeszcze ma jakieś pomysły?
ja osobiscie cialem butelki kiedys nitką
robiłem pentelkę "samozaciskającą się" zakladalem na szyjke, szybko obrazalem i pod zimna wode wkladalem i tak na zmiane, w koncu wystarczylo lekko pociągnąć i szyjka pięknie odpadała i równiutko, tylko nie wiem czy to sie uda na odcinku butelki o wiekszej grubosci
pękata, niska, z grubego szkła... to musi być Grolsch! niestety łagodne kanty żłobienia nie pozwalają zrobić ładnego zdjęcia :/
http://i203.photobucket.com/albums/a...h/DSCF2149.jpg
@Cybuch - z tego co się dowiedziałem, niezależnie od metody to właśnie nacięcie daje największą kontrolę, więc od tego trzeba zacząć. a metoda z wrzątkiem i lodowatą wodą jest chyba najprostsza potem.
a stelaż do tego jaki zrobisz, taki będziesz mieć :D
Dawajcie jakies pomysly na stelarz, co kolwiek zeby ciecia wychodzily rowno...
Nitka, mazak itd odpada, nie da sie wtedy zrobic rowno naciecia, bo nozyk po szkle sie slizga, przyciskajac mocniej moze nam 'uciec'
Uchwyt od kanalizacji - odpada, nozyk w niektorych miejscach 'nie siega' szkla ; /
wymyslilem, ze mozna dookoła butelki nakleic taśmy, krawedz tasmy okreslalaby miejsce w ktorym tniemy
albo na tej tasmie normalnym nozem naciecie zrobic, wtedy nozyk do szkla nie powinien uciec w zadna strone
zadziala takie cos?
Odnośnie dużegi Grolscha - krakowski real w M1
http://i48.tinypic.com/2rgde3d.jpg
Pracuje w budowlance, wiec wszystko co wymieniles mam pod reka, posiadam rowniez wiertarki, wkretarki, szlifierki katowe, wyzynarki itd. Ale tu chodzi o brak czasu i niestety, probowalem zrobic stelarz z drewna ale mi nie wyszedl (trzeba byc bardzo dokladnym) Bez problemu udalo by mi sie takie cos zrobic gdybym mial np ; wymiary, ogolny projekt choc to bez sensu troche xD
Ja zrobiłem sobie dwie dechy pod kątem 90* _|, na jednym końcu zabudowane , wkładam butelkę, a nożyk przykręcam w odpowiednim miejscu do deski ściskiem stolarskim. Pilnuję żeby butelka ciągle trzymała się denkiem końca mojego stelażu i dzięki temu mam równą linię ;d
@up i @2up
Zapodajcie fote jak możecie, jak to robicie :d
Tak to wygląda teraz tylko przykładasz butelkę do ostrza i lekko przyciskając obracasz nacięcie wychodzi idealnie prosto wystarczy wtedy tylko lekko przeszlifować żeby nie zaciąć ust
http://images37.fotosik.pl/1499/8e36e38562b03f45med.jpg
hej, temat nieco zamarł, a parę osób zajęło się szklankami - i nie wiem, jak im to poszło :) czekam niecierpliwie na jakieś zdjęcie potwierdzające, że mój poradnik jest przydatny ;p
Tak się zastanawiam, czy jakbym namoczył cienki sznurek w benzynie potem idealnie zawiązał wokoło butelki, podpalił, a następnie oblał zimną wodą, czy bym nie uzyskał podobnego efektu do Waszych, ale bez noża do szkła? Ktoś próbował?
Niezła kmina.
Ja bym zaczął sprzedawać takie szklanki. Oryginalny patent.
musiałbyś sprzedawać usługę obróbki, bo butelka zawierająca logo chronione prawami autorskimi jest jednak produktem z marką, co prawda jest opakowaniem - ale jednak sprzedając szklanki Calsberga sprzedajesz coś, do czego Calsberg ma pewne prawa.
ale imo da sie to ominąć sprzedając usługę :)
@ pomysł z benzyną - ponoć się da, ale benzyną lakową nie udało mi się, za niska temperatura.
Chetnie bym coś takiego zrobił, niestety nie dysponuję niczym co mogło by przeciąć szkło <albo nie zdaje sobie sprawy z tego że coś takiego posiadam>, można to naciąć czymś co znajde w domu/kupie tanio?
do tego szkło wystarczy naciąć, nie przeciąć - a zrobić wyraźną, równą rysę da się wieloma przedmiotami. potem wystarczy poddać szkło gwałtownym zmianom temperatury