Przyjdź
Gdzie jesteś?
Czy to coś nad nami, nazywasz niebem?
Jam jest twórca świata,
buduje go chwilami.
Ty rzekomy twórca,
tygodniowy budowniczy.
Ja ciągle coś zmieniam,
dodaje, zabieram.
Ty nie ingerujesz - co nowego tworzysz?
Ja wszystkim kieruje,
Ziemią, wodą, powietrzem, ogniem.
Ty nic nie robisz,
masz przypisany schemat.
Ja mogę przewidzieć twoje ruchy
Czy ty przewidziałeś moje?
Boże, wzywam cię!
Porozmawiajmy!
Przecież zwą cię wszechmocnym,
pokaż swą siłę!
Mów, teraz, prędko
bo zaraz targnę się na twoją wolę!
Skoro jesteś Bogiem
powstrzymaj mnie przed tym.
Me serce szybciej usłyszy żelazo,
niż twój głos!
Jesteś mądrością!
ja irracjonalistą.
Ty niby masz władzę,
POKAŻ MI JĄ!!!
Teraz! O rzekoma Mądrości!
Powstrzymaj mnie!
Świat koronuje mnie,
zakładam lnianą szarfę.
Biorę symbol władzy królewskiej,
drewniany, szlachetny tron!
Ja w całej krasie!
BOŻE, JESTEM KRÓLEM!
Nie ja się nim mianowałem
tylko mnie tak nazwali,
twoje stworzenia.
Stoję na tronie,
z lnianą szarfą!
BOŻE, PATRZ NA TO!
Wygrałem...
Zakładki