Czytałem, ale to było bardzo dawno; ciężko stwierdzić czy teraz również by mi się podobała, ale wtedy mocno mnie bawiła.
Igrzyska śmierci,wszystkie części,polecam(chuj ze gimbusowa:/)
ps. a film dla mnie straszne guwno;/
Może ktoś podpowiedzieć, od której książki Lema zacząć, aby jakoś "wejść" w jego świat? Do tej pory zapoznałem się tylko z Cyberiadą, ale że to jest zbiór opowiadań, dlatego przed wyborem "normalnej" książki wolę się poradzić :)
Jakie polecicie takie lekkie fantasy/sf. Coś jak trylogia husycka, czy chociażby oko jelenia jeżeli ktoś czytał. Dużo realnego świata z małą domieszką fantasy/sf.
Zasadniczo nie ma czegoś takiego jak świat Lema, jedyne co w jego książkach się powtarza, to nazwiska dwóch bohaterów, którzy pojawiają się w części jego powieści. Zacznij może na początek od czegoś lekkiego (jak na Lema oczywiście), np. "Kongres futurologiczny", "Wizja lokalna" czy "Bajki robotów" (to akurat też zbiór opowiadań)
Wizja lokalna wcale taka lekka nie była. Ja polecam zacząć od "Dzienników Gwiazdowych", ewentualnie wymienionych wyżej "Bajek robotów" - zawsze jakoś lubiłem poznawać różnych autorów od opowiadań i dopiero potem czytałem powieści, tak samo Dukaja szczerze mogę polecić zbiór opowiadań "W kraju niewiernych", natomiast jakby ktoś zaczął od "Czarnych Oceanów" to by się na 99% zniechęcił.
Fantastykę historyczną od Komudy, niewiele tam sf, jednak książki często opierają się na historii alternatywnej, czy temu, co "tam" naprawdę mogło zdarzyć się według Komudy, który z wykształcenia jest historykiem.
Poza tym może Ci się spodobać Dębski- Wilkozacy, albo Łzy Nemezis. Pierwsze osadzone na stepach wschodnich, drugie w ziemii świętej. W obu spora mieszanka historii, legend i fantasy.
Oprócz tego, wielokrotnie już tu polecany, Kłamca Jakuba Ćwieka. Czas rzeczywisty, duuużo bogów, bóstw, wszelakich religii, elementy fantasy są. Cykl na pewno nikogo nie zawiedzie.
@smietek
Jak koło Lema jesteś to serdecznie jeszcze polecę A.J.Zajdla. Pisali podobnie, obaj mają zwolenników, ja wolę prozę tego drugiego.
A ja jestem znużony brutalnym światem, czytaniem o śmierci, kurwach i odorze gnijącego ciała. Szukam sagi w której zło i dobro są wyraźnie oddzielone, toczą ze sobą walkę i dobro zwycięża. Ot tak, żeby nie zapomnieć że świat może być dobry. Dobrze by było, żeby taka książka zawierała również mocno rozbudowane opisy postaci, ich charakteru przeszłości itd. Jeśli nie da się znaleźć dwóch z tych wymagań to zadowolę się jednym. Proszę tylko o niepodawanie Harrego Pottera chociaż coś w jego stylu może być jak najbardziej.
Za mną "Popiół i kurz, opowieści ze świata Pomiędzy" Grzędowicza.
Dobra książka.
Bardzo lubię Grzędowicza, jedna z czołowych postaci współczesnej polskiej fantastyki. Ma genialny język i styl, książka nie wiadomo kiedy leci, poza tym, dobrze naładowana akcją.
Czytał ktoś Malazańska Księga Poległych Stevena Eriksona?
Ogrody Księżyca i całą seria innych? Podobno dobre, klasyczne fantasy. ;d
Dzisiaj poszło "Cherem" Domagalskiego.
Książkę czyta się bardzo dobrze, wątek przewodni to teoria pokroju tych Dana Browna, niemniej jednak polecam.
Ja próbowałem i nadal mam chęć sprobowac, bede zaczynal 3ci raz to ugryzc, przez pierwsze 100 stron kompletnie nie wiesz o co chodzi. Ta ksiazke polecam czytac z dlugopisem i notatnikiem bo sie pogubisz i nie bedziesz wiedzial skad sie co wzielo. Ja musze sprobowac jeszcze raz, tym razem na porzadnie.
Co do klimatu, swietny, duzo innowacji, nie ma strzelania fireballami na prawo i lewo (groty <3).
Ja właśnie czytam "Serce Teściowej" Dębskiego, i choć tytuł i okładka nastawiły mnie negatywnie, to zawartość okazała się zajmująca.
Kilkanaście opowiadań w nieokreślonym uniwersum, humorystyczne (większość w granicach dobrego smaku), pisane ładnym językiem.
Mi to w jakiś sposób przypomina dwa pierwsze zbiory wiedźminowe.
Niemniej, jeśli ktoś szuka odmóżdżenia, lub lekkiej lektury, to polecam.
Ostatnio przeczytałem Księga jesiennych demonów J. Grzędowicza i przyznam, że przyjemnie się czytało.
Chociaż z początku byłem dość sceptycznie nastawiony do książki składającej się z opowiadań. Polećcie mi coś więcej tego pana :)
Poluję teraz na Druga podobizna w alabastrze Marka S. Huberatha. Warto przeczytać?
@down
Dzięki za odpowiedź. Może jestem dziwny, ale wolę mieć książkę na półce. Dlatego biblioteki, przynajmniej w tej chwili, omijam.
Przede mną jeszcze Metro 2034 i Czas zmierzchu Glukhovskiego, ale na pewno znajdę czas na Popiół i kurz :)
"Ten Pan" napisał łącznie 6 książek. Dwa zbiory opowiadań [Wypychacz Zwierząt, Księga~], jedną powieść[Popiół i kurz, opowieści ze świata pomiędzy] i jeden cykl (jak na razie 3 części)[Pan Lodowego Ogrodu].
Grzędowicz ma świetny język, dosłownie się płynie. Dość często rzuca wątkami ezoterycznymi, więc czyta się ciekawie. Wszystkie z tych książek warte lektury, wszystkie czytałem i z czystym sercem polecam. Za jedno z opowiadań z wypychacza, którąś część Pana i za Popiół i kurz dostał Nautilusa (jedna z najbardziej prestiżowych nagród polskiej fantastyki).
Jakbyś miał kupować to najlepszy imo Popiół i Kurz, i Pan, choć wypychacz też dobry. Jakbyś miał pożyczać z biblioteki, to bierz co jest :)
To żaden kosmos przecież. Wątek niewiele znaczący i przecież nie lemowy, pełen technologii. W praktyce akcja rozgrywa się w czymś w rodzaju średniowiecza, jeno na innej planecie.
Mnie to bardzo wzięło, akcja naprawdę fajna.
A, co do czwórki, to zajdę do fabryki słów na dniach i zapytam.
#Edit
Na stronie fabryki news, że premiera 06.12.12
A ja polecę "szpilkę" na balonik ego.
Edward Stachura "Fabula Rasa". Genialna forma "pytań i odpowiedzi". Przy tym warto zaznaczyć, że książkę nie czyta się "jednym tchem". Wymaga ona myślenia, można też napomknąć o "lekko filozofującym tonie", jednak każdy laik potrafi zrozumieć określone zagadnienie.
Przytoczę kawałek, może kogoś zachęcę.
- Kim jestem?
- Tyś jest swoim ja. Tyś nazwiskiem. Podpisem na papierze. Wizytówką w drzwiach. Inicjałami na sygnecie. Imieniem na kartce kalendarza. Próżnym słowem. Suchą sylabą. Martwą literą.
- Niczym więcej?
- Niczym mniej.
***
- Czym jest wolność?
- Wolnością od wyboru. Wolnością od myślenia. Wolność jest rozumieniem. Kto rozumie jest wolny.
- A ten. kto nie rozumie?
- Ten kto nie rozumie, musi myśleć. Jest katorżnikiem myślenia.
- Czy to ma znaczyć że rozumienie jest bezmyślnością?
- Rozumienie jest wyzwoleniem od tego, o czym się nie myśli, bo się to rozumie.
Z literatury lekkiej to polecę "Kobiety Dyktatorów". Przede wszystkim ciekawa jest perspektywa postrzegania owych despotów przez ich kobiety. Przede wszystkim dałbym tutaj etykietkę "interesujące".
I widziałem też świetne czytadło, chyba "Wielka księga czarnego humoru" czy jakoś tak. Anegdotki i dowcipy. Niestety nie było mnie stać, ale chyba 2 godziny nad nią ślęczałem w empiku.
Znacie jakies dobre from-zero-to-hero?
Czytalem:
Eragon, Malazanska Ksiega Poleglych, Gildia Magow, Miecz Prawdy, HP, Fiećmin.
Diuna to też takie from zero to hero
Sprawdź trylogię 'Uczeń skrytobójcy' Robin Hobb - świetnie napisana powieść, przy tym mocno nietypowe podejście do konwencji fantasy.Cytuj:
A cos z bohaterem plci meskiej ? :}
Nie przepadam za kobietami w tej roli
Możesz też rzucić okiem na 'Trylogię mrocznego elfa" Salvatore - czytałem to sto lat temu, ale wydaje mi się, że w kategorii niewymagającego intelektualnie heroic fantasy nadal jest ok.
Szukam jakiejs ksiazki o wiatrakach, macie cos?
Propsuje ucznia skrytobójcy i w ogóle całą serie, Achaje też mimo ,że to bohaterka płci żenskiej(chociaż mi to osobiście nie przeszkadza) cała seria i tak jest prze kotem bez kitu i jak się przełamiesz to na pewno warto,no i może nie całkiem from zero to hero ale seria Zwiadowcy(troche gimbusiarska pewnie będzie dla ciebie)
Zna ktoś jakiś serwis/strone whatever gdzie można tanio kupić używane książki? Ostatnio zaczałem czytac dość dużo, a nowe książki tanie nie sa, 300 stron Piekary o inkwizytorze to można przeczytać w 3dni, a to już w skali miesiąca nie są małe pieniądze. Ktoś korzysta z jakichś online antykwariatów, czy stron gdzie może można wymieniać się ksiązkami? Mam sporo książek które są dość na topie, czyli pieśń lodu i ognia cała, albo książki terrego pratcheta czy malezańską księge poległych i z chęcia bym się może powymieniał.
Większość tych bardziej popularnych można na allegro dorwać (używane) za 10-20zł.
Oprócz tego:
http://www.book-change.pl/
http://podaj.net/
No i zapoznaj się z bookcrossingiem.
Przeczytałem 60 stron Achai, ta ksiązka jest tak słaba cały czas? Czy po prostu autor trolluje na początku?
Siema. Jestem maturzystą i na maturę ustną z polskiego wybrałem temat:
Przedstaw różne wizerunki dziecka w literaturze i sztuce. Omów ich funkcje w oparciu o wybrane przykłady.
Szukam jakichś książek, które mógłbym przedstawić w swojej prezentacji. Czy znacie może jakieś ciekawe, ewentualnie słyszeliście o takich, w których coś znajdę na ten temat? Liczę na dosyć szybką odpowiedź. Pozdrawiam ;)
@Xoltro
Czytaj dalej, dla mnie początek też był zbyt porywający, jednak później jest tylko lepiej :)
Wiliam Golding - Władca much; na pewno coś z niej wyciągniesz, od deski do deski bohaterami są dzieci, do tego niezbyt długa a interpretacji znajdziesz masę
Jerzy Kosiński - Malowany ptak; lektura cięższa, ale interpretacje też nie będą problemem
Stephen King - Podpalaczka; lekkie s-fiction, nie wiem czy będzie interpretacja
No i Lolita jak wyżej, też fają opcją.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/48722/wielki-marsz
moze nie stricte o dzieciach, ale o nastolatkach i takiej bezmyslnej pogoni za slawa, wpasowywaniu sie w idiotyczne, wytyczone schematy tak z grubsza
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/29515/serca-atlantydow - opowiadanie Mali ludzie w zoltych plaszczach
mysle, ze cos z klasyki mozesz wziac
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/10300...-z-placu-broni
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/11703/dzieci-z-bullerbyn
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/20946/maly-ksiaze
do tego ksiazke o kilkunastoletniej dziewczynce, sens ksiazki zawarty jest w tytule
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/80931/prawdziwe-mestwo
Co sądzicie o książkach Komudy? Chodzi mi o Samozwańca. Czytam aktualnie I część i jestem pozytywnie zaskoczony.
Samozwańca tylko pierwszy tom czytałem, bo akurat dostępnych kolejnych nie było.
W każdym bądź razie, bardzo lubię Komudę, czytałem znaczną większość jego książek, jedyne, co w zasadzie trzeba mu zarzucić, to fakt, że jest ze swoim średniowieczem bardzo monotonny. Więcej jak 3-4 jego książek z rzędu przeczytać się nie da.
Ale mimo to, ma dobry język i dobrą narrację. Szczególnie polecam "Czarną banderę", "Diabła Łańcuckiego", "Opowieści z dzikich pól" i dylogię- "Galeony Wojny"
poszukuję jakichś dobrych książek gdzie będzie trochę filozofii, ale generalnei ma to być z pozoru czysto fabularna książka. Świetny jest DIck pod tym względem, dobry Lem i niezły też Dukaj, wszyscy trzej to twórcy s-f, ale akurat nie musi być to s-f, może być zwykła powieść czy opowiadania fabularne albo jakieś fantasy nawet, ale żeby zmuszało człowieka do myślenia
Spróbuj "Kocią kołyskę" Vonneguta.
a Vonneguta akurat też znam, zajebiste książki też pisze, kocia kołyska to klasyk