Właśnie to jest ten ból, że lektury szkolne nie są ani trochę interesujące w dodatku czasami są problemy ze zrozumieniem ich. Chodzi mi o różnej maści archaizmy i inne takie...
To zależy. Fakt, żeby przebrnąć przez lektury pokroju "Nad Niemnem", czy "Lalki" trzeba mieć dużo samozaparcia, ale już "Mistrz i Małgorzata", czy "Zbrodnia i Kara" to perełki.
Wiekszość filmów ma denne fabuły, jak jest w książkach ? Też jest sobie Zdzisiek i przyprowadza do domu Maryśke, którą obdziera ze skóry ?
Jest tak jak i ze wszystkimi innymi gatunkami. Są horrory słabe, średnie, dobre i genialne.
Ja na przykład po przeczytaniu "Lśnienia" miałem spore opory, żeby zejść do piwnicy i obniżyć ciśnienie w piecu ;) Świetna książka.
Ja ostatnio czytam wszystko co mi wpadnie w ręce autorstwa Haruki Murakamiego, który przebojem wdarł się do mojego top 5 ulubionych autorów. Aktualnie przerabiam "Ślepą wierzbe i śpiącą kobiete" - świetny zbiór opowiadań, zapada w pamięć i intryguje.
Zakładki