jaxi napisał
Swoją drogą po moim drobnym błędzie podrążylem i pani doktor rzeczywiście wydaje się expic na płodach tak więc w jej kwestii raczej macie rację, ale czy w tym konkretnym przypadku odjebała to już rozstrzygnie kto inny
Hejt na nią i dezinformacja jest na taką skalę, że jednak nie zamierzam jej oceniać, przynajmniej nie teraz
Może ktoś się dokopie do info nt badań i choroby, bo 3/4 za paywallami albo na x, na którym konta nie mam
A co do samego faktu podjęcia się aborcji w 9 miesiącu gdy jest ryzyko smierci matki(bo jak zrozumialem tu takie wystepowało) - niestety jestem za
Broniąc najprawdopodobniej chorego płodu/dziecka możemy uśmiercić matkę
Matkę, która z punktu widzenia społeczeństwa ma większą wartość, czy licząc od tego ile energii i zasobów zostało wykorzystanych na jej rozwój, edukację, to mogłaby na świat wydać więcej dzieci.
Jednoczesnie matkę żyjącego już 3 letniego dziecka, dla którego "wartosc" matki jest nieoceniona.
Bilans zysków i strat dla mnie jest tu prosty, a moralność, choć ważna, jest tylko problemem w tej kalkulacji