Załącznik 382444
Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co do tego kto jest tu agresorem?
Wersja do druku
Załącznik 382444
Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co do tego kto jest tu agresorem?
Nie chce mi sie sprawdzac calosc, ale wojne 6 dniowa rozpoczal izrael
Cytuj:
The war began on June 5 with Israeli preemptive air strikes that destroyed 286 of Egypt's 420 combat aircraft. Israeli tanks surged across the Sinai, and its troops took over the Egypt-occupied Gaza Strip.
Wyprzedzając atak państw arabskich które nawoływały do zniszczenia Izraela i zapowiadały "decydującą bitwę"
W przytoczonym fragmencie warto też zwrócić uwagę na inną rzecz - przed 1967 Stefa Gazy należała do Egiptu - dlaczego wtedy Palestyńczycy nie walczyli z egipskim okupantem?
izrael to taki wkurwiający sasiad dziki lokator ktory cały czas dzwoni na psy(ameryka) bo jest za głośno i wszyscy go nienawidzą to oczywiscie nie jego wina wszyscy inni są źli chociaż bezprawnie okupuje mieszkanie i nie płaci czynszu ani nie da sie go pozbyć.
Cytuj:
Mouin Rabbani added that through the mid-1970s, Arabs had not been solely supporting Palestinians, but had viewed the conflict as an Arab-Israeli conflict, which explained why international parties paid regard to the Arab position in the issue. He then pointed out that over the recent decades, the situation had shifted partially because of the emergence of local nationalism in most Arab states.
tak w skrocie:
-jordania nie lubi palestynczykow ani izraela
-egipt tez
-liban jak i turcja nie lubia izraela
-kuwejt, bahrajn, katar, jemen, syria, sudan tez maja w pizdzie palestynczykow, jedynie laczy ich wiara w swieta wojne tak jak allah napisal ale z zydami i wujasem wymiane szekle za rope uprawiaja i im to nie przeszkadza
-iran nie lubi izraela ale sie boi wujka sama, wiec wspiera hamas po katach
-irak chyba wgl nie zauwazyl ze cos sie dzieje w regionie
ogolnie oprocz dzihadystow nikt nie wspiera hamasu, a robienie z siebie wielkiego wielbiciela palestyny na zachodzie to aktualnie domena lewakow i antysemitow xD
Myślę, że wiele osób wyszło na ulicę nie dlatego, że są antysemitami, lewakami czy popierają Hamas. Tylko zauważyli, że elity zamiast potępiać napierdalanie w cywili to mówią tylko o wpuszczeniu transportów z pomocą do Gazy i pierdolą dyplomatyczno-polityczną papką, a chcieliby usłyszeć nazywanie rzeczy po imieniu.
o czym tu dyskutować, jebać jednych i drugich
Jordania to akurat od zawsze wspiera palestyne. Inne kraje islamskie zresztą także. Wiadomo, że tych pejsatych intruzów trzeba wygonić, tylko mało jaki kraj to otwarcie pokaże, bo wiadomo, że izrael = usa i każdy się boi, że w ich kraju wujek sam stwierdzi nagle, że nie ma demokracji i trzeba przylecieć ją szerzyć
następny ekspert od Bliskiego Wschodu xD
https://en.wikipedia.org/wiki/Black_September
Jordania w 1970 zbrojnie wyrzuciła palestyńskich bojowników ze swojego terytorium
loda zrob temu izraelowi :klaun