Skoro ruscy żołnierze złapani do niewoli zeznają, że wysłano ich na ćwiczenia i oni nie wiedzieli gdzie i po co idą, to byłbym naprawdę ostrożny w oskarżaniu Putina o cokolwiek.
Wersja do druku
Skoro ruscy żołnierze złapani do niewoli zeznają, że wysłano ich na ćwiczenia i oni nie wiedzieli gdzie i po co idą, to byłbym naprawdę ostrożny w oskarżaniu Putina o cokolwiek.
To ten slynny sobowtor putina ta?
Poniedzialeczek otworzyli gieldy, rubelek lezy i robi pod siebie, banki rosyjskie sie zesraly ELO
Rubelek juz odbija do góry
Załącznik 377819
Vlado zaraz zabierze zabawki i kaze pojsc do domu grzecznie czekac i oddac pieniazki i sprzet. :kappa
Załącznik 377820
Gardzę nim, należy mu przypomnieć, że NATO też ma broń atomową
Daje skurwielowi czas do końca tygodnia. Jeżeli się nie wycofa to możemy być pewni że w najbliższym czasie będziemy walczyć za nasz kraj. Dziękuję i powodzenia od razu życzę
i tak decydują o nich te same osoby, a zasięg jest globalny więc w sumie na jedno wychodzi gdzie postawią te wyrzutnie
Nie jest globalny. Male nuki taktyczne strzela sie z iskanderow np maja kolo 500 kilometrow zasiegu (takie np. w Kalinigradzie maja), zrzuca sie tez samolotami.
Interkontynentalne pociski moglyby byc troche malo efektywne. Temu Polska bedzie walona na pizde pierwsza bo jest blisko.
Patrząc na to, co się obecnie dzieje na Ukrainie, w jaki sposób sobie wyobrażasz walkę Rosji na tak szerokim froncie (kilka razy szerszym), w dodatku zupełnie nieprzygotowanym (przypominam, że wokół granicy Ukrainy przez chyba 3 miechy zbierali wojo i ogarniali logistykę, która i tak wygląda jak wygląda) - i to jeszcze z pełnym udziałem nato? I jeszcze przy zdruzgotanym morale i problemach wewnętrznych?
To już bardziej prawdopodobna jest opcja atomowa, albo że ta armia żuli z łapanki zostanie zaraz pogoniona do Moskwy.
Podtrzymuję, że Putin już to przegrał. Ukrainę może pokonać, ale tylko kosztem wielkich strat i/ub rozpierdalania całych miast rakietami, co uniemożliwi realizację celu (zainstalowanie "neutralnego rządu"). Ale to fakt, że wątpliwe, żeby się cofnął. Najlepiej żeby rosyjska generalicja, czy inni oligarchowie, stwierdzili, że zrobił się za duży gnój i trzeba poświęcić putlera. Nie mówię o jakimś trybunale, bo to obecnie nierealne, ale mogą zrzucić odpowiedzialność i schować go do szafy, żeby poprawić pozycję negocjacyjną Rosji. W innym scenariuszu to zostają im tylko argumenty atomowe, ale na Rosję przecież też jest skierowanych z tysiąc głowic (okręty itp.), czyli mamy nową "zimną wojnę".
Natomiast nie widzę w jaki sposób front konwencjonalnej wojny miałby się przesunąć do Polski.
Ci generałowie nie mają żadnego głosu. Tak jak rano pisałem wszystko się sprawdza. Potwierdzone info wywiadu niemieckiego, ze Putin jest w bunkrze na uralu, łukaszenka pewnie zaraz dołączy, a na bialorusi nie bez powodu są rozlokowane iskandery. NATO na ten atak nie odpowie, ewentualnie walnie w bialorus, ktora nikomu do niczego nie jest potrzebna
No na pewno nikt nie odpowie, jak Rosja sobie zacznie bezkarnie zrzucać atomówki xD wszyscy będą siedzieć i czekać, aż w nich pierdolnie.
Nie wiem, skąd wy bierzecie te teorie.
Putin to też nie jest żaden supermen, który w magiczny sposób szachuje całe swoje wojo i oligarchię, żeby ślepo za nim poszli do piekła. W końcu ktoś się może wkurwić, albo będzie chciał ratować własne dupsko. Wehrmacht też próbował Hitlera skasować i zainstalować nowy rząd, gdy stawało się jasne, że jest przegrany.