Taidio napisał
byłem własnie w lewiatanie i wszystko było, na mrożonki akurat nie patrzyłem przyznaje z ręką na sercu, ale srajtasma, mięso, ryż, płatki, no wszystko było, jak przechodziłem obok warzyw to jedna kobitka lvl około 50 się dojebała do pracownicy wykładającej obok towar czemu nie ma rękawiczek do brania warzyw W OBECNEJ SYTUACJI, chcąc rozładować atmosferę powiedziałem że przecież warzywa i tak się myje przed zjedzeniem, a innych towarów, nie-warzyw, dotyka pani bez rękawiczek i jakoś to pani nie przeszkadza, ale dowiedziałem się że to nie to samo, spuściłem głowę:zaba i poszedłem dalej