a kto niby obiecywał, że szczepionka zabezpiecza w 100% przed covidem??
Wersja do druku
do tego czasu lepiej zachorować na covid niż przyjąć szczepionkę, nie?
ale skoro przyjęcie szczepionki zmniejsza szanse zachorowania na covid to jakie pan widzi powody aby szczepionki nie przyjmować?
skoro jedzenie czipsów czy picie koli jest niezdrowe to czemu to robisz? widocznie ryzyko czy potencjalna szkoda jest dla ciebie zbyt mała czy nieistotna i sie tym nie przejmujesz, wstyd mi że się za termerem wstawiam, ale ten fanatyzm jeszcze gorszy jest xD
trochę to nieadekwatne porównanie imo bo przestawienie się na zdrowy styl życia i jego utrzymywanie wymaga nieco wiecej pracy niż przyjęcie szczepionki na covid co zajmuje jakieś kilkanaście minut
i nie jestem w stanie pojąc czemu termere tak bardzo się uparł żeby tych kilkunastu minut nie poświęcić i mieć spokój od potencjalnych(lub już realnych w niektórych krajach) restrykcji wobec niezaszczepionych, tu nie ma chyba żadnej logicznej argumentacji za wyjątkiem wiary, że szczepionki = śmierć, ofc bez żadnych dowodów na poparcie tej tezy
Nie bierzcie smiercionki
Dzieki za uwage
to mogę napisać o papierosach czy alkoholu, ciężko tu pisać o jakiejś pracy, albo to robisz albo nie robisz, a ewentualne konsekwencje są jeszcze gorsze szczególnie w polsce gdzie oprócz meneli mamy bardzo dużą grupę osób która jest dobrze funkcjonującymi alkoholikami i normalnie se żyje, ale dnia bez czteropaka czy drinka nie przeżyje
a obie rzeczy są legalne
za śmiercionke powinna być kara śmierci
pzdr
ale to nie chodzi o moje 15 minut na poświecenie przyjęcia tego preparatu ani tadka post o "pracy i czasu" włożoną w zdrowy tryb zycia
jak wpierdalasz codziennie kebab i cole to masz 99% ryzyka, ze będziesz grubym ulańcem i jakies szanse na zwiekszony cholesterol, mniejsza wydolność organizmu, większa szansa na zawal itp. jednak niezdrowie jedzenie Ci smakuje i lubisz smak coli na tyle, za to masz wywalone jak wyglądasz, nie uprawiasz sportu, wiec nie potrzebna Ci dobra wydolność organizmu , nie istotne jest dla Ciebie czy będziesz miał cholesterol
jak palisz fajki to poniekąd zgadzasz się na ryzyko które to za sobą niesie bo po prostu smak tytoniu i ochota zapalenia > potencjalne przyszłe efekty uboczne (jakiś rak czy kij wie co).
ja Ci podałem argument, kilka stron temu na który zapadła cisza (płodność), a jak widać szczepienie i tak nie gwarantuje tego, że nie zachorujesz, pytanie co będzie mogła mieć potencjalne gorsze efekty uboczne za 5 lat w przypadku
a) corocznej dawki przypominającej, 5 lat =5/6 dawek
b) nie szczepienie się i odchorowanie covida na przestrzeni 5 lat z 4/5 razy.
c) szczepienie się co rok i odchorowanie co rok, bo jak widać również można zachorować
teraz i tak na to nikt nie jest w stanie odpowiedzieć, więc którąś z powyższych dróg musisz wybrać sam.
Sonka na ministra zdrowia
Czy zatrzymamy ludobójstwo serwowane przez bigpharma sterowane odgórnie przez władzę?