Ojjjj byczkuuu
Wersja do druku
potwierdzam ze naukowcy 'tak oglosili' i nie mam podstaw zeby w to nie wierzyc, natomiast mysle ze chodzi po prostu o to zeby skrocic czas jaki ludzie spedzaja na zakupach co zdaje sie miec sens. wydaje sie to przesada jak na taka ilosc zachorowan, ale australia z covidem poradzila sobie bardzo dobrze, wiec chyba wiedza co robia (tak, wiem ze to wyspa, inny klimat i nie twierdze ze to bez znaczenia, ale nie zmienia to faktu ze inne wyspy i 'inne klimaty' niekoniecznie radzily sobie tak dobrze).
to wirusek wlasnie obnazyl jakim kartonowym panstwem jest POlska i bylo chujowo ale stabilnie dopuki sie wlasnie nie pojawil, ale gdy pojawiaja sie problemy, to zaczyna byc popularna lipa
Przecież one NIGDY nie miały sensu, a osoby za nie odpowiedzialne notorycznie same sobie zaprzeczały. I nie trzeba dodawać, że nie negujesz istnienia wirusa, bo poza Xivanem to tu w ogóle nie ma takich osób. Tak, jak i ja nie neguję sensu wszystkich obostrzeń, a tych konkretnych, które się nam od 1.5 roku serwuje.
czyli stojąc przed regałem, zamiast sobie sprawdzić skład produktu w kilka sekund i pójść dalej, to będę go wygooglowywał na telefonie i w efekcie zajmie mi to może i kilka minut, byle tylko nie dotknąć tej puszki fasoli, mimo że i tak nikt nie może się przez nią zakazić
no no, kolejne świetnie pomyślane obostrzenie, trzeba tęgiego umysłu, żeby na takie wpaść :):)
cusz moze po weekendzie w koncu naukowcy potwierdza istnienie wirusa i powodowanie przez niego strasznej choroby
mode do tego czasu moze zamknij ten temat bo nie ma o czym gadac
czy jeżeli wg naukowców nie zakaża się przez kontakt z przedmiotami, to osoby nadal popierające zakaz dotykania opakowań produktów w sklepie są szurami i foliarzami odrzucającymi naukowe stanowisko? :hmm
ja wiem, ze ty bys pewnie widzac takie obostrzenia na zlosc sprawdzal na telefonie sklad kazdego artykulu w sklepie chocbys mial w nim spedzic tydzien, ale nie kazdy jest tibiarzem a w australii pewnie tym bardziej nie i wiekszosc pewnie widzac taki zakaz po prostu pojdzie dalej xD
na poczatku pomyslalem ze przeciez w australii od poczatku pandemii maja tylko 30 tys przypadkow i tysiac ofiar smiertelnych, ale pozniej sobie przypomnialem ze na tibiantisie od poczatku pandemii bylo 0 przypadkow covid i 0 ofiar smiertelnych
takze jakby sie kiedys zlozylo, ze zostane obywatelem australii a ty akurat bedziesz kandydowal na prezydenta to masz moj glos, pzdr
nie, bo naukowcy nie stwierdzili ze 'nie zakaza sie', tylko ze jest to mniej prawdopodobne niz wczesniej przypuszczano, prosze czytac badania ze zrozumieniem, pzdr
nikt nie sprawdza składu produktu dla hecy, jeżeli ktoś ma powód żeby to robić, to nieporównywalnie szybciej zrobi to czytając z opakowania (w kilka-kilkanaście sekund), niż szukając w internecie (co może zająć nawet kilka minut)
a poza powodem, który wymyśliłeś ("na złość"), jest też wiele innych, bardziej racjonalnych: różnego rodzaju alergie, diety itp.
naprawdę trudno mi sobie wyobrazić, że taki zakaz ma jakkolwiek w istotny sposób skrócić czas zakupów (nawet jeżeli go nie wydłuży)
to jest założenie tak irracjonalne, że ciężko to nawet skomentować, ale widzę że nawet najbardziej idiotycznych zakazów będziesz bronić krzesłem, wbrew faktom i NAUCE
jak już nie omieszkałeś zasugerować, że pewnie sprawdzałbym skład każdego produktu "na złość", to mogłeś jeszcze dorzucić coś o husarii i kagańcu
ja myślę, że jednak powód takiego obostrzenia jest zupełnie inny, po prostu osoba która na ten pomysł wpadła jest tzw. kowidianinem i ma w dupie naukowe stanowisko, czyli stoi w tym samym szeregu z xivanami, tylko na przeciwnym biegunie, ale niestety nie pasuje to do twojej retoryki wg której odklejeńcy są tylko po jednej stronie
no tak, nie wiem już co powiedzieć, to trzeba zmienić temat i pierdolnąć coś o tibiantisie, odcinek 1284611235Cytuj:
na poczatku pomyslalem ze przeciez w australii od poczatku pandemii maja tylko 30 tys przypadkow i tysiac ofiar smiertelnych, ale pozniej sobie przypomnialem ze na tibiantisie od poczatku pandemii bylo 0 przypadkow covid i 0 ofiar smiertelnych
takze jakby sie kiedys zlozylo, ze zostane obywatelem australii a ty akurat bedziesz kandydowal na prezydenta to masz moj glos, pzdr
polecam wejść w link, który wkleiłem, i przeczytać wypowiedzi i zalecenia ekspertów i naukowców
Cytuj:
- Wreszcie. Wiedzieliśmy o tym od dawna, a mimo to ludzie nadal koncentrują się na gorączkowym czyszczeniu powierzchni - oceniła te informacje Linsey Marr, ekspert ds. wirusów z Virginia Tech. - Naprawdę nie ma dowodów na to, że ktoś kiedykolwiek zaraził się COVID-19 przez dotknięcie skażonej powierzchni.
szansa na zakażenie w ten sposób istnieje tylko teoretycznie, no ale chuj tam, zakażmy ludziom sprawdzać skład produktów, bo teoretycznie i w pesymistycznym wariancie w całej australii mogą się zakazić ze dwie osoby więcejCytuj:
- To wirus, który dostajesz przez oddychanie. To nie jest wirus, którego można się zarazić przez dotknięcie - mówi Emanuel Goldman, mikrobiolog z Rutgers University.
powtarzam: "NIE MA DOWODÓW NA TO, ŻE KTOŚ KIEDYKOLWIEK ZARAZIŁ SIĘ PRZEZ DOTKNIĘCIE SKAŻONEJ POWIERZCHNI"
powtarzam: "NIE MA DOWODÓW"
a mimo to zakazujemy dotykać
wspaniałe racjonalne oboszczenia!! kto dotyka puszek i pudełek ten szur!!
inb4 cowboy zaraz sprawdzi życiorysy cytowanych naukowców i znajdzie powody, żeby uznać, że to nie są prawdziwi naukowcy, tylko szury xD coś mi to nawet przypomina :hmm
rzeczywiscie kompletnie zmienilem temat, post totalnie nie na temat, oj tak byczq xD
ja wiem, ze wszyscy wszystko robia zle i wszystko z czym sie nie zgadzasz jest glupie, bez sensu, a ty bys zrobil inaczej i by bylo lepiej. natomiast fakty (nie domysly) sa takie ze australia ogarnela temat covida jak malo ktory kraj na swiecie i watpie, ze ogarnalbys to lepiej xD
PS tak samo moglbym powiedziec - jak nie wiesz co powiedziec, to przyjeb sie do kowboja, odcinek 45325233 - xivan twardo stwierdza ze wirusa nie ma, wajlandur sie glowi jak to mozliwe ze jest mniej zachorowan po szczepieniach niz przed szczepieniami albo ze jak to nie kazda szczepionka 'starcza' na cale zycie a nextpro nie rozumie jak to mozliwe ze szczepinka nie chroni w 100%, a ty mnie cytujesz ze australia zrobila zakaz taki, a moglaby nie zrobic i jakie to jest nieslychanie glupie xD
to nie ja tego zakazalem
ja tez tak nie pisalem
co tam jeszcze lezy na duszy?
nie, typie, bo to nie ja te zakazy wprowadzilem i generalnie mam je w pizdzie xD
tylko ja w przeciwienstwie do ciebie nie jestem do konca przekonany ze poradzilbym sobie w walce z pandemia lepiej niz rzad australii
@Lord ; nagotuj grejpfrutow na uspokojenie, australijczyk77 sie odpalil fest