w czym osamotnieni?
Wersja do druku
Pytanko, chociaż pewnie już była odpowiedz, ale nie śledzę tematu.
Dlaczego w angli jest zaślepionych już chyba ponad 50% (nie szukałem dokładnie i nie znalazłem aktualnych danych, myśle, ze nawet 70%), a od początku czerwca do dzisiaj liczba przypadków wzrosła od 3k do 27k?
Dzięki
wajlandur w swietle faktow na ktore nie umie odpowiedziec zeby nie zepsuc swojej narracji juz nawet przestaje sie kryc, ze antivaxx to dla niego religia xD
btw wczoraj podobne statystyki zostaly opublikowane tez ze stanow i z polszy, ogromna wiekszosc nowych przypadkow i praktycznie 99% aktualnych hospitalizacji to osoby niezaszczepione
takze choroszcz, drogi kolego
No ciekawe w Polsce od 2 miesiecy nie ma s praktyce ŻADNYCH obostrzeń, szczepień jeszcze dłuuuga droga do tych minimalnycj 60-70%, żeby to miało sens, a jakoś dodatnich wyników jest na poziomie błędu statystycznego. Ale spokojnie, minister zdrowia już wie kiedu urośnie i koedy będzie można znowu kurczaka mrozić także luz
No kolega grzybiarz dostal kiedy byl nakaz noszenia wszędzie maseczek. Nie powiedzialem, że wszyscy, tylko od jakiegoś czasu obserwuje, że coraz więcej osób nosi na dworze i to młodych, nie wiem czy to jakaś moda, manifestacja czegoś, czy spierdolenie umysłowe. Natomiast generalnie, to ludzie maja te obostrzenia totalnie w dupie, a najlepiej to pokazalo panstwowe pkp, które zniosło limit zajętych miejsc w momencie gdy obowiązywało jeszcze 50% dla przewoźników.
a ja dalej żadnej osoby z maseczka na dworze nie widziałem od dawien dawna