@Lord Xivan ; pomusz
Wersja do druku
@Lord Xivan ; pomusz
już się przedsiębiorcy wkurwili i się powoli otwierają bo przymierają głodem w hiszpani normlanie są knajpy otwarte ale w polsce trzeba dojebać tych najmniejszych.
ja bylem w lutym w tamtym roku i normalnie wszystko było otwarte
O widzisz, czyli wirusik nie taki straszny
To nie wiem jeden kolega mieszka w hiszpani i sobie co chwile relacje z knajpt wrzuca, a maskito tylko do sklepów a tak to na brodzie. Z drugim ziomkiem mam regularny kontakt co na wyspach siedzi i nie wie o czyn do niego rozmawiam, że oni niby jakiś twardy lockdown mają, bo w praktyce to on sobie wychodzi na rowerek kiedy chce wieczorem, do ciapatego do sklepiku chodzi o kazdej porze bez maski, wlasciciel tez nie nosi. Mówi jedynie, że puby zamkniete, ale on i tak tam nie chodzi bo ceny pizdy i sami paskudni brytole flejusy zaszczane. Jak mówiłem, że u nas podwyżki cen to nie dowierzał, bo on za 20-30£ to ma 2 siaty zakupów i to nie jakieś konserwy, bo on na zmywaku nie robi, tylko sobie elegancko żyje poza Londynem, gotuje sobie różne rzeczy i homary i krewetki co drugi se szamie
Ja mam info od ziomka w Toronto i tam zaorane wszystko lockdown
w hiszpani jest wszystko otwarte do 00:00 pozniej godzina policyjna i mam potwierdzone info.
Na Marsie też wszystko otwarte. Kolegi kolega leciał tam w tesli ostatnio.
kolega kolegi boryna mówił że we Francji stabilnie.
:kappa
W Izraelu wszystko git