Tydzień w temu u mnie w wiejskiej gminie facet po 70-80 ( nie wiem dokładnie ) pochował swoją żone ( covid) dzisiaj sam zmarł.
2 miesiące temu w mojej rodzinie zmarło małżeństwo 70-letnie, wujek o godzinie 14, ciotka o godzinie 18. Wtedy nikt ich nie sprawdzał bo były wybory, ale to pewnie wcale nie covid.