na chuj mnie ta ziemia
Wersja do druku
Jak myślicie jak wirus wplynie na rynek nieruchomosci w polsce?
essa tylko grypa nikt nie umiera wlochy nie istnieja, pewnie miala sepse od malenkosciCytuj:
37-letnia kobieta, która przebywała w szpitalu w Poznaniu. Wedle diagnozy lekarzy, "powodem śmierci było zakażenie koronawirusem i choroby, które pojawiły się w następstwie zakażenia
imo spadną.
ilu jest ludzi którzy wynajmuja mieszknia/pokoje i zyja z miesiąca na miesiąc..jak pierdolną fabryki/przedsiębiorstwa to dodatkowo ukraine będą zwalniać (u mnie w trycie w piatkek 50 osob juz poleciało), wiec adekwatnie nie bedzie popytu na wynajem, wybraz sobie, ze ktos ma z 5 mieszkan ktore wynajmuje - wszystkie w kredytach, jak nie masz grubego hajsu odlozonego to jestes w czarnej dupie, a jak masz swoja dzialanosci, jakies tokarki/busy/koparki w leasingach to jestes jeszcze w wiekszej.. na tym wygraja ludzie ktorzy maja luzną gotówke w banku, nic tylko czekac na cos
miłem działke kupować w przyszłym roku ale tam gdzie chce to bez 100k nie podchodz trochę drogo jak by ceny spadły do ~80k to by była bajka :)
Tez sie nad tym zastanawialem jak to jest uwzgledniane. Czy to rak pomaga wirusowi czy wirus rakowi i jak to licza w przypadku innych chorob. No bo jak ktos ma raka i sobie lezy powinnien pol roku jeszcze elegancko powoli umierac i dostanie jakas chorobe grype czy inne zapalenie pluc i umrze to w sumie ta druga choroba go zabila? W tej sytuacji jakby rak byl tylko supportem.
No bo jak idzie ktos z rakiem i ma tam 2 miesiace zycia i go jebnie auto to jednak nie rak tylko auto go zabilo bez roznicy ze i tak by sobie zdechl zaraz. (troche z pizdy przyklad)
Ale tez nie do konca rozumiem jak powinno to byc ujete w statystykach i kto tu ma racje :hmm
Najpierw musisz mieć testy, które możesz marnować na zmarłe osoby.
Koronawirus. Mieszkaniec Woli Baranowskiej chciał przeczekać epidemię w lesie [zdjęcia] - Tygodnik Nadwiślański
prawdziwy bohater, a ci poszli go szukac do lasu xD
ale jaką pewnością siebie? ja po prostu zadaję PYTANIE, które jest jak najbardziej zasadne, a nie wyciągam wnioski z dupy jak 99% mediów i społeczeństwa, przykładem zresztą jest link, który niedawno wrzucałeś, gdzie jakiś pseudo-dziennikarz pisał wprost o wzroście zgonów o X %, wyłącznie na podstawie tego, ilu rzekomo umarło na koronkę, choć te dane nie mogły być podstawą do takich wniosków
to, co wrzuciłeś, też niewiele mówi, bo po pierwsze info z jakiegoś jednego miasteczka (tzw. dowód anegdotyczny, janusz wons by ci wytłumaczył), po drugie tylko stosunkowo niewielki % z tych zgonów to były "na koronkę", więc zachodzi tu kolejne pytanie, czy ew. większa liczba zgonów nie jest spowodowana doprowadzeniem do paraliżu służby zdrowia i wielu innych gałęzi, a nie samym wirusem
cokolwiek
Moim zdaniem nie spadnie nic, zatrzyma się obecna cena z prostej przyczyny - aktualnie inwestuje w Warszawie i Poznaniu, gdzie wciąż brakuje ogromnej ilości mieszkań I mimo pandemii zainteresowanie najmem/zakupem nie spada.
Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka
dobra kaletnikov, po pierwsze nie pisałem o tobie, tylko gurkowlazie ktory pisze posty jak xivan czyli w stylu prawdy objawionej nie dostępnej dla zwykłych śmiertelników, a po drugie chodzilo o wynik działania 164 - (31+56) = 77 czyli jest dobrze
no w takim wypadku jest dobrze, nie doczytałem że chodziło o dodatkowe dedy
w każdym razie moje pytanie sprzed paru stron jest tym bardziej zasadne, bo jeżeli te nadprogramowe dedy nie były spowodowane bezpośrednio wirusem, a wszechobecnym paraliżem, to może prowadzić do wniosku, który postawił gurkowłaz - że obecny stan może zabić więcej ludzi, niż wirus
z tym że jemu chodziło o gospodarkę, co dopiero nadejdzie, a tu o wszechobecną panikę i paraliż
inb4 "przecież to wirus sparaliżował służbę zdrowia, bo jest wielu chorych, dlatego jest taki groźny" - o ile dobrze pamiętam, to w Polsce paraliż i sraczka w szpitalach się zaczęły jak było może z 50 potwierdzonych zakażonych, albo i wcześniej, co jest w skali kraju śmieszną liczbą, więc to nie liczba pacjentów chorych na koronkę, tylko same działania związane z obsługą "epidemii"
zresztą z tydzień temu była tu przytaczana wypowiedź tego profesora simona ze szpitala we wrocławiu, żeby ludzie nie przyłazili, jeżeli nie mają ostrych objawów, tylko siedzieli w domu i się kurowali jak w normalnym przeziębieniu, niestety gadać sobie można, jak to wygląda w praktyce to widzieliśmy po paraliżu w sklepach, który też wywołali ludzie, bo przecież dostawy nie zostały wstrzymane nawet na chwilę
inb4 "pszeciesz nie hospitalizujom każdego z kaszelkiem" - ale każdego trzeba obsłużyć, powiedzieć mu, żeby spierdalał, każdy telefon trzeba odebrać, a panika też działa tak, że ktoś może wyolbrzymiać swoje objawy i wzywać pogotowie bez powodu itd. nie mówiąc już o tym, że takie łażenie po szpitalach i hur dur ja mam koronkie, też może rozsiewać inne choroby
Tak samo jak wirus sparalizowal sklepy i ukardla cala srajtasme i notorycznie wykrada najtansze kurczaki. :kappa
Nie no dobre info Tadziu poszperaj cos wiecej moze faktycznie tak jest. Ja tam nie mowie, ze jest tak jak ja mowie, ja tylko daje sobie kant kutasa obciac, ze tak jest.. ale moge sie mylic. Tylko, ze nie ma danych, ktore pozwola nam ocenic czy jest tak czy inaczej bo w chuj czasu spedzilem na szukaniu tego. Takie dane uzyskamy pewnie dopiero za 2-3 lata. Natomiast to, ze sluzba zdrowia sie rozpierdala na lopatki (tak jak i sklepy spozywcze) w wyniku paniki ludzi widac golym okiem i tutaj przeciez nie trzeba zadnych statystyk, wystarczy zadzwonic do swojego specjalisty zeby sie dowiedziec, ze ma Cie w pizdzie i jak masz kurwa nwm raka albo jakas chorobe serca to se zdychaj w domu bo STRASZNY KORONAWIRUS PANUJE I JA PANA NIE PRZYJME BO MI WYMRZE CALA RODZINA A W OGOLE TO KLINIKE ZAMKNELISMY ELO WYPIERDALAC. xD A my tutaj nawet nie mamy jeszcze 10% paniki jaka sie udzieli kiedy staty koronki podrosna, dopiero wtedy bedzie przejebane jak np. moja matula nie da rady wykupic recepty na cukrzyce i chuj.
@tibia77 ;
Na chuj ci chłodnia, jak załamie się łańcuch dostaw kurczaków
Załącznik 370366
:hmm czyli gdy zakładamy brak kwarantanny i większą ilosc zakażeń koronawirusem ludzie po prostu zdychali by w domach zamiast chodzic do szpitala i sluzba zdrowia by była odciazana bo nie rozumiem:hmm, przeciez celem kwarantanny jest wlasnie opóźnienie dziennych zakazen do czasu znalezienia rozwiazania, czyli tych ludzi byloby więcej, do momentu gdy doslownie zdychali by na ulicach, bo tak jak teraz juz jest sluzba zdrowia w pizdzie to byliby jeszcze głębiej
ja nie mam wszystkich danych, podobnie jak wy, ale jacys ludzie pewnie mają i nie licząc New World Order to nie rozumiem po co wszystkie kraje mialyby celowo se strzelać w stopę, bo przeciez nikt odgornie nic rządom nie nakazał
ale jak wszystkie kraje? przecież niektóre właśnie powątpiewały w sens takiej kwarantanny i proponowały inną strategię, to była nagonka, że hur dur co za debile nie traktujom tego poważnie, a to jak III WŚ!!
po drugie, tu chyba nikt nie postuluje, że należy całkiem olać koronkę i robić to, co zwykle
kwarantanna, praca z domu i tak dalej, wszystko spoko, tylko trzeba też myśleć o pozostałych skutkach i robić to z głową, a tłum to jest jak bydło, co pokazała sytuacja w sklepach
teraz pewnie większość tych wszystkich januszy gnije w domach bez żadnego ruchu, wpierdala tylko makaron i nawet nie widzi słońca, nie otwiera okien, a zamiast tlenu to wdycha dym z papierosów, jak stara gurkowłaza, bo na zewnątrz straszny wirus, ofc parę dni w domu nikomu nie zaszkodzi, ale ciekawe jakie to będzie miało skutki, jeśli potrwa kilka miesięcy
do tego do specjalisty nie pójdziesz, bo "panie, wirus jest", niektóre lasy już są zamykane i na spacerek dla zdrowia też nie pójdziesz
Koronawirus w Polsce. Nadleśnictwa wprowadzają zakazy wstępu do lasow - WP Wiadomości
a napisz gdzieś na fb, że byłeś z dzieckiem na placu zabaw (pustym), to zaraz cię zwyzywają, że ty kurwo lekceważysz wielkie zagrożenie
a po trzecie, nikt też nie twierdzi, że nas okłamujom i każom bez powodu siedzieć w domu!! ja tylko zwracam uwagę na problem braku informacji, na podstawie których można by stwierdzić
i owszem, ktoś pewnie dokładnymi danymi dysponuje, ale ja ich nie mam, a wolę się opierać na faktach, a nie na ślepej wierze w autorytet w sumie nie wiadomo kogo (bo nawet nie wiadomo kto je ma)
zdecydowanie lepiej się przewietrzyć i zjeść grejpfrucika, który ma dużo witamin, niż wpierdalać suchy prowiant w zadymionej klitce
wcale nie trzeba w tym celu ładować się w tłum ludzi pełnych zarazków, właśnie o tym zachowaniu rozsądku i nagonce spanikowanego bydła mówię
hur dur ty kurwo jak śmiałeś wyjść z domu!! #STAYATHOME
dziękuję za piękny przykład
Niektóre powatpiewaly, ale teraz zmieniają plan na obecną sytuacje, w brytanii szkoły od jutra pozamykane, coraz więcej pozamykanych teatrów, galerii, jakis musi byc powód tych decyzji i może eksperyment profesora z wiadrem wody i butelką z dziurą obrazujący jak miala tam wyglądać epidemia miał jakies spore hehe dziury
Sugerowanie ze polacy tak nie żyją na codzień:hmm
Sam na pewno szukales danych, ale ich nie znalazłeś, ja podobnie, ten wyrywek odnosnieatalantybergamo nie miał byc żadnym dowodem, ale bardziej pokazaniem jakichs konkretow, bo wzrost dedow o 200%, nawet w tak krotkim okresie(14 dni) jest niepokojący, niczego nie można stwierdzac, bo potrzebnych by bylo wiecej danych, ale moze to dac do myślenia
jest niepokojący ale to jest malutka próba, zarówno czasowa jak i liczbowa, i tak jak było pisane, dodatkowe zgony mogą wynikać z samego paraliżu, że nawet do lekarza nie można iść
rozumiem dżołk, ale nie żyją na co dzień tak, jak teraz, bo wtedy nie byłoby widać żadnej różnicy
aktualnie zaczyna się wiosna, czas kiedy ludzie normalnie wychodzą z domu po ponurym okresie jesienno-zimowym, żeby łapać słońce, świeże powietrze, witaminy, endorfiny i tak dalej
a obecna narracja jest taka, że gnij kurwo w domu, myj ręce i bój się wirusa!! a wszystko inne jebać xD przecież jedyne co może nas zabić to straszliwa koronka
tylko czekać jak później ludzie będą padali na tę koronkę, mając niedobory wszystkich możliwych witamin i płuca zeżarte vicerojami
Tylko zwróć uwagę ze z twoją narracją ludzie by żyli tak jak na codzien, czyli w przypadku ładnej pogody, bo dzis akurat pada śnieg, parki by były pelne, podobnie z innymi miejscami, także wolę sytuacje gdy ludzie sie "boją", a jak ktoś chce to se idzie na spacer, rower czy po bułki i najgorsze co sie moze stać to ktos ci powie ze jesteś zbrodniarzem wojennym, ale ty wiesz ze nie poglebiasz problemu, niz mentalny luz i zycie jak na codzień, bo nie wierzę w polacks którzy by z własnej woli podejmowali dobre decyzje
zdrada trybunal sciecie
ale jaką moją narracją xD ja nie prowadzę żadnej narracji, co kto ma robić, tylko zwracam uwagę na drugą stronę tej przyjętej
wolisz taką, bo wtedy ludzie siedzą w domach i nie roznoszą zgnilca chińskiego, spoko, tylko nie zwracasz uwagi na inne problemy (w tym także zdrowotne) które mogą z tego później wynikać
jak słusznie zauważyłeś - ludzie nie myślą, i przyjęta narracja powoduje, że potem babiny DLA ZDROWIA siedzą w klitkach i kopcą viceroje, jak matka gurkowłaza
jak bierzesz dużo leków (co samo w sobie może być bardzo szkodliwe dla zdrowia), to zamiast grejpfruta możesz zjeść pomarańcze, albo inne owoce
to w tej chwili najmniej istotne, ale jak się nie ma co napisać, to się przypierdala do grejpfruta
ale nie wiemy ile łącznie umiera i na co vs ile łącznie umierało wcześniej i na co, o to kurwa chodzi
we Włoszech normalnie codziennie umierało ~1800 ludzi w średnim wieku odpowiadającym średniemu wiekowi ofiary koronawirusa we włoszech, wiesz na co oni umierali, pało jebana? jak masz takie dane, to się podziel, wtedy się wyjaśni, na to właśnie czekamy
a jak nie masz, to przytul tę paczkę makaronu, utkaj łeb i obgryzaj paznokcie z nerwów, popijając taterką, może nie zdechniesz na żółtaczkę
ostatnie z miejsc gdzie pracuję właśnie się zamknęło, wolne do 10.04 przynajmniej
:zaba
w gorzowie zrobili jakąś ustawkę, media relacjonują: "PSEUDOKIBICE NIE POSŁUCHALI ZALECEŃ WS. KORONAWIRUSA" xD
Koronawirus. Pseudokibice nie posłuchali zaleceń. W Gorzowie doszło do bojki - Sport WP SportoweFakty
niedługo to mordercy będą potępiani za to, że wyszli z domu
tymczasem januszom zaczęły już gnić te zapasy kurczaków, co było do przewidzenia
Pracują przy wywozie odpadow komunalnych. "Zdalnie śmieci nie wywiozę" - WP Kobieta
teraz jeszcze czekać aż mole wpierdolą te palety mąki kitrane po piwnicachCytuj:
ilość odpadów "bio" zwiększyła się ponad dwukrotnie. Wczoraj z samych osiedli zabraliśmy aż 4,5 tony odpadów, podczas gdy wcześniej były to 2 tony. Fakt, że liczba ta wzrosła już po nowym roku przez wprowadzenie obowiązkowej segregacji, jednak przez epidemię ten wzrost jest jeszcze większy. Mówi się, że ludzie ruszyli do sklepów po zapasy, które się potem marnują. I to się potwierdza, jesteśmy tego naocznymi świadkami – mówi Dariusz Szustak, również pracownik MPO w Warszawie.
Kipisz nienawiścią. Widać, że Cię boli, że wszyscy dookoła mają rację. Każdy krzywo patrzy, a bułeczki już nie takie świeże i podawane w foliowej torebeczce
owszem, ale nie nienawiścią, tylko niechęcią - w stosunku do ludzi pozbawionych umiejętności logicznego wnioskowania i czytania ze zrozumieniem, którzy próbują wchodzić w polemikę zupełnie niezrozumiawszy strony przeciwnej
o moje bułki się nie martw, pilnuj swojego zepsutego mięsa i hodowli moli spożywczych, a i żeby ci nie zabrakło vicerojów w komorze gazowej
rozumiem kurwa ze trzeba chodzic po grejpfruciki codziennie, bo na drugi dzien sa czerstwe i trzeba wywalic?
chlop pierdoli jak potluczony, tibia resztki mozgu wyzarla do reszty i mysli ze mieso psuje sie po 15 minutach jak szczury w tibii xD
chuj, ze KAZDY zaleca ograniczyc wychodzenie i robienie wiekszych zakupow raz na tydzien jest rozsadniejsze niz codzienne chodzenie do sklepu chocbys mial kurwa byc w tym sklepie z dwojka innych ludzi i powie to kazdy, doslownie kurwa kazdy z mozgiem
mozesz se zrobic w pelni normalne zakupy nawet na 2 tyg jak masz normalna lodowke, nawet jak tak bardzo chcesz wpierdalac pieczywo to mozesz je zamrozic i pozniej w piekarniku rozmrozic w 5 min i bedziesz mial jak wyjete z pieca albo upiec se sam swiezutki chlebek, grejpfruty, banany czy inne owoce jak nie kupisz gnijacych to moga ci lezec luzniutko tydzien i nic sie z nimi nie stanie, no ale oczywiscie jak ktos ma mozg i woli zrobic zakupy raz na tydzien to z cala pewnoscia wpierdala pewnie suchy makaron i papier toaletowy. tak kurwa, tak to wlasnie wyglada, wlasnie chrupie se makaron suchy, pzdr
to sie kurwa sprzata w chacie i pilnuje porzadku, syfiarzu jebany. nie wytlumaczysz kurwa, no nie zrozumie, bedzie lazil po te bulki codziennie trzy razy. bez kwarantanny absolutnej i zlapania za morde sie nie da z takim spoleczenstwem
poka zdjecie swojej piwnicy bo jestem kurwa ciekawy jak to u ciebie wyglada, ze ci wie wydaje ze jak ktos siedzi w chacie to pewnie kisi sie w smrodzie bez promienia slonca xD
Witam drodzy Ziemianie, Torganie przybywam z przyszłości.
Jestem Waszym potomkiem z 2137 roku, przybywam by was ostrzec przed kupowaniem pieczywa w 2020 po wybuchu Światowej Pandemii otóż te świeżę, pyszne bułeczki i chlebek w folii zmieni naszą planetę w śmietnik. Wasze dzieci będą się zmagać globalnie ze śmieciami które wytworzyliście za swojego marnego życia, Xivan ma rację depopulacja trwała jeszcze 10 lat, w Europie Zachodniej wybuchły konflikty zbrojne, wojna domowa rozgorzała w Niemczech. Straszne czasy naszły, Tibiarz wystartował 4 kwietnia 2020 Tibiantisa, krasze, ataki DDOS doprowadziły do splugawienia, gracze mieli dość, Tibia77 próbował ratować sytuację ale w końcu kazał wszystkim spierdalać i wyjechał na wyspy coooka sprzedając serwer Rosjanom. Świat się skończył, Wajlandur poszedł po rozum do głowy i strapował Arude żeby kurwa nie okradała podróżnych. Bułki w folii zalewały świat.
nie wiem, kto pisał o chodzeniu do sklepu codziennie, ja nawet w normalnej sytuacji nie łażę codziennie, bo mi się nie chce
ale widzę, że chyba trafiłem w sedno z tymi zepsutymi kurczakami, skoro ciśnienie tak podskoczyło
ponad 2x więcej odpadów bio też się pewnie bierze z niczego, prawda?
reszty tego wysrywu nawet nie czytam xD
zamrozone mieso moze przelezec w zamrazarce pare miesiecy luzniutko, kurwa jak ja sie ciesze ze wyjebalem po gimbazie z chaty uczyc sie w innym miescie bo jakbym tez byl takim kurwa niedojda zyciowym co sie nie potrafi zrobic ani zakupow ani obiadu tylko wpierdala bulki 24/7, ma 30 lat i robi otsa w smierdzacej piwnicy to bym sie chyba zajebal xD
dyskusja przez 2 dni wygladala normalnie po czym znowu zaczales pierdolic glupoty o buleczkach, kurczakach i grejpfrutach
nie wiem, kiedy ty tłuku zrozumiesz, że tu nikt nie rozmawia o mnie czy o tobie, tylko o skali ogółu, a tutaj fakt jest taki, że nagle jest ponad 2x więcej odpadów bio, no ciekawe kurwa skąd
ani razu nie wymieniłem twojego nicku, napisałem "januszom" a nie "kałbojom", ale widzę że już nawet samo słowo "kurczak" działa jak płachta na byka
poza tym, nic nie pisałem o żadnych bułeczkach i grejpfrucikach, prowadziłem normalną dyskusję, dopóki jakieś vailanchuje nie wlazły i nie zaczęły pierdolić ŁEŁEŁE TO LEPIEJ ŁAZIĆ PO GREJPFRUCIKI KTURE SOM NIEZDROWE?? a potem jeszcze kałboj się przypierdolił, bo raz użyłem słowo "kurczak" xD
a czemu wyrzucają też ponad 2x więcej?
przecież kupują na zapas, a nie dlatego, że jedzą więcej, więc śmieci powinni produkować tyle samo
zaznaczam, że mowa o odpadach bio
czy nie przypadkiem dlatego, że ludziom się zepsuło więcej jedzenia, bo nakupili za dużo na zapas pod wpływem paniki i nie skonsumowali w odpowiednim czasie?
normalnie pytanie, no ale tu nie wolno takich zadawać, bo kałboj będzie bronił kurczaków krzesłem i rewidował moją piwnicę
bo nie wiedzieli czego sie spodziewac? pomysl kurwa, przeciez dla tych 50-60 letnich januszy z ktorych masz taka beke to jest drugi stan wojenny. oczywiste ze woleli byc przezorni niz ewentualnie obudzic sie z palcem w dupie, jak to moze dziwic, jak mozna tego nie rozumiec, ja pierdole xD
ciebie to smieszy bo nie znasz czasow kiedy w sklepach nie bylo nic a i tak sie stalo w kolejce godzine, a oni tak. ja tez nie pamietam, ale doskonale potrafie zrozumiec mechanizmy ktorymi sie kieruja, szkoda ze kurwa kupili za duzo i teraz to wypierdalaja, ale ciesze sie ze podchodza do sytuacji powaznie i nie olewaja tego.
i zeby nie bylo, zebys sie do mnie nie przyjebal - ja nie wyrzucam jedzenia nigdy. wiekszosc zycia trzymam jakas diete wiec potrafie dokladnie oszacowac ile czego mi potrzeba.
no to właśnie o tym jest mowa, że ludzie wiedzeni owczym pędem bez sensu nakupowali żarcie, którego nie byli w stanie zjeść i się zepsuło i poszło na śmietnik
skoro to wiesz i rozumiesz, to o chuj ci chodzi typie? przecież nikt tu kurwa nie pisał o tobie xD
"nie wiedzieli czego się spodziewać"? wystarczyło użyć mózgu, zamiast kręcić spiralę głupoty i paniki
przecież zanim się ta paranoja rozkręciła na dobre, to było w temacie pisane, że taki będzie skutek