Załącznik 377549
Wersja do druku
Yebać tą pandemię Rosija zara zrzuci bomby i się zacznie szumnie zapowiadana III wojna światowa, zrobiliście już zapas kurczaka w puszce i papieru toaletowego?
dzis wszedlem na orlen bez maski,
mam nadzieje ze na puche nie wjade
pytanie taktyczne
brate mial pozytywny test tydzien temu no i babka z sanepidu dzis mie wjebala na kwarantanne i przyszedl mi sms zeby wykonac jakis tam test na covid
i pytanie jest czy musze wykonac ten test faktycznie?
jeśli współzamieszkujesz z bratem, o ile jesteś zaszczepiony, możesz se zrobić test i jeśli będzie on negatywny, kwarantanna zostanie zdjęta
polecam doświadczyłem
jaki jest sens szczypania kazdego, skoro szczypawka nie leczy choroby, tylko zmniejsza jej objawy? (i to nawet doslownie bo covidianie dalej umieraja nawet po szczypawce) czy tylko dla mnie to jest jakies 10iq dzialanie? :hmm a pozniej takie przyglupy spamuja wszedzie, zeby sie szczypac bo sami dali sie wciagnac hmmmmmmmmm
no wlasnie ja pracuje zdalnie ale on poszedl na home office po tym jak mu wyszedl pozytywny wiec nie bylo opcji raczej zebym sie nie zarazil jak mieszkamy razem:kekwstop
no wlasnie chyba wyjebane w te kwarantanne bo i tak zima i piwnicze glownie a pracuje zdalnie i najchetniej zadnego testu bym nie robil stad pytanie
swoja droga to od poniedzialku bylo wiadomo ze ma covid i nic mi sie nie dzialo a po tygodniu nagle sie taki troche chory obudzilem jak przeziebiony wiec raczej zlapalem i bylby pozytywny test
Jest opcja, ze się nie zaraziłeś imo, wiec zobacz ez
Kurwa widziałem, niby dzięki obostrzeniom wyginał na świecie jakiś szczep grypy, ale kurwa covidek trzyma się mocno :kekw
Ja teraz mialem drugi raz covidek i pozytywny wynik natomiast starzy, z ktorymi biesiadowalem 2 dni z rzedu ni chuja. W ogole siedzialem wtedy w weekend jak juz mialem pierwsze objawy z jakimis 15 osobami przy stole dwa dni pod rzad po kilka h i chuj. 2 sie zarazily i przebieg taki o, 1 dzien temp 37, 2 dni rozbicie i tyle.
U mojej siostry jest to samo - syn i maz chorzy tez lekka temp i rozbicie, a ona i corka wyjebane po calosci mimo, ze siedza tera ze soba 24/7.
Jak to możliwe, że przeraźliwy wariant omikron nie dziesiatkuje domów? A no może dlatego, że istnieje takie coś jak uklad immunologiczny i jesli ktos przez ostatnie 2 lata o niego dbał zamiast siedziec w domu w masce zajadajac sie pyszniutkim brojlerem i ogladac z przerażeniem wiadomosci, to nie choruje
U was jeszcze covid jest?
no u mnie w domu rodzinnym jak przyszedł covid to zachorowali wszyscy, niektórzy myśleli, że im się udało, ale z opóźnieniami wszyscy ostatecznie przeszli tą przerażającą chorobę
gdyby nie maseczki w marketach to bym sie nie kapnoł ze dalej covid
W związku z tym, że wszyscy pierdolą w kółko to same pierdy to ja mam pytanie.
Czy wirus w kącu wyszed z Hin?
@Edit
Jebany autystyk czujny jest. Jak pies na każdy mój post reaguje xDDDD Jak coś załatwie ci ten pobyt w sanatorium xDDDD
Załącznik 377566
A kartofle weszły na 4 piętro?
W związku z tym, że wszyscy pierdolą w kółko to same pierdy to ja mam pytanie.
Czy Urubko w kącu wyszed na 4 piętro?
4 pientro ja słyszałem kiedyś o 10, to jak w końcu z tym jest?
2 osoby na jakieś 7 zakażonych nadal problemy ze spływającą wydzieliną, ja dziś po pół godzinie roweru się przez pół godziny dusiłem. jutro wjeżdżam na sterydy dla astmatyków, które są średnio dostępne w aptekach, bo hurtownie są puste. daje do myślenia
no i jestem osobą, która ostatni raz chora to była może z 4 lata temu na anginę, także pierdol tam dalej jak to ludzie bez odporności tylko chorują xD
za 3 tygodnie kolejna wizyta i ewentualny rtg płuc
To niezła spływajaca wydzielina. Jak jesteś chory to na co sie pchasz na rower?
Widzowie, mnie chyba też coś bierze. Tylko ja jutro elegancko ide do januszexu, bo szef nie daje wolnego
ile ci zapłacili borys
no tak, jeżeli mam negatywny, a osoba z którą przebywam, jadę z nią na wymaz razem ma pozytywny, mamy te same objawy, takie same odstępy czasowe i intensywność, to z pewnością załapałem jakiegoś zgnilca od vailandura, a nie covid od brata
szur at its finest, wyparcie wjechało jak conrado moreno do studia europa da sie lubic
Twierdzicie że poważna nauka się myli? To niezle szurki
Mi rodzina robiła zakupy i kupowała pomarańcze na podniesienie odporności xD, dobrze mieć dużą, szanującą się nawzajem grupę ludzi która jak jedno choruje to pomaga drugiemu, to się nazywa człowieczeństwo, a że to jeszcze bliska rodzina? Dziękuję rodzicom za to że było nas kilkoro - teraz to się nazywa wielodzietność? Wspaniała sprawa.:feelsokayman
:peepo:dancingpepe:peepo:dancingpepe:peepo:dancing pepe
To dobrze, ważne żeby w ciągu następnych 50 lat populacja Ziemi zmalała do 500 milionów, wtedy nastąpi dobrobyt, brak pieniądza fiducjarnego, wspólny język, brak religii będziemy po prostu Ziemianami i gg, pozdrawiam.
Jak na razie to mimo morderczej pandemii populacja ziemi w ostatnich 2 latach urosła szybciej, niż w poprzednich xD
Mówi osoba która od kilku lat wkleja strony z żółtymi napisami i teoriami nieprzetłumaczonymi na język polski xDD
500kk, i jest na świecie dobrobyt, tak żeby jeszcze genetyka poszła do przodu i w ludziach wyjebali gen odpowiedzialny za przemoc i chęć zysku i jesteśmy w raju.
dziękuję państwu za uwagę.