Dobra weźcie już go zostawcie, bo idea sama w sobie jest dobra, tylko po prostu utopijna.
W takim idealnym świecie, gdyby partie/ludzie zobaczyli powiedzmy 50% nieważnych głosów, to mogliby się zastanowić nad tym, że coś jest nie tak i że nie tolerują obecnego stanu w polityce i trzeba coś zmienić dla dobra kraju, no ale jak mówię - to utopia i w rzeczywistości, czy to w Polsce czy w każdym innym kraju na świecie, nic by to nie zmieniło kompletnie i ludzie by tego w ogóle nie potrafili objąć rozumem, bo społeczeństwo jest w tych czasach (wcześniej zresztą też, tylko teraz bardziej mi się wydaje xD) ignoranckie, ogłupione i próżne, a konformizm to hasło przewodnie tych czasów, no i elo, chuja się tu zmieni takim czymś XD
Zakładki