Cytuj:
Grimekk napisał
Generalnie takie tematy sa omijane w badaniach bo zaden szanowany naukowiec nie chce mieszac polityki z nauka by nie napedzac takich typow jak np Alex Hope. wszyscy wiedza, ze statystycznie w afryce subsaharyjskiej IQ jest z zasady nizsze, ale nie ma potwierdzonych powodow dla tego zjawiska. nikt nie wie, czy to przez klimat, dostep do zdrowego jedzenia, czy walory genetyczne, ale wszyscy wiedza, ze w kazdej grupie etnicznej sa jednostki wyrozniajace sie, wiec w gwoli nawet samego szacunku dla nich zadna szanujaca sie osoba nie bedzie mowila "murzyni sa kurwa debilami" do murzyna, bo poki kurwa nie dasz mu sprawdzaniu z IQ to nie bedziesz wiedzial, czy jestes od niego glupszy czy nie.
poza tym sa przyklady krajow w Azji, ktore dominuja w kwestii IQ, a historycznie i tak osiagnely znacznie mniej niz Europejczycy. wiec to nie jest takie proste jak jakies polaczki (czyli slowianie btw najglupsza grupa sposrod ludzi bialych) sobie tlumacza
@
Cytuj:
Nie dziwmy się, że występuje taka przepaść pomiędzy Afrykanami, a pozostałymi. Przodkowie Azjatów i Europejczyków wyszli z Afryki około 70 tysięcy lat temu. Ludzie, którzy przybyli do Europy zwani byli kromaniończykami. Przybyli na tereny, które już od setek tysięcy lat zamieszkiwane były przez Neandertańczyków. Oni wyginęli około 40 tysięcy lat temu. Ludy te mieszały się między sobą, ale jedynie męscy nasi przodkowie mogli zapładniać kobiety Neandertańskie, a nie odwrotnie przez bardzo dużą odległość w pokrewieństwie.
Wszyscy ludzie współcześni mieli wspólnego przodka żyjącego w Afryce około 200 tysięcy lat temu. Można by rzec, że niewiele czasu minęło zważając na czas, w jaki ewolucja przebiega, ale jednak wśród Europejczyków zaistniało bardzo wiele zmian. Oprócz widocznych jasnych oczów i białej skóry, które wyłoniły się przez niedobór witaminy D, ponieważ nie było dostępu do słońca (zimy, lasy), wyłoniły się także ogromne różnice w inteligencji. W Europie i Azji były zimy - i to nawet dużo okrutniejsze niż znamy obecnie. Jeszcze około 12 tysięcy lat temu mieliśmy zlodowacenie Europy, które zasięgiem zajęło połowę Europy. W tych warunkach trzeba myśleć, trzeba planować, trzeba zostawić część zapasów na zimę, co sprawiło, że u Europejczyków i Azjatów wykształcił się płat czołowy w stopniu ogromnym. Także mieszanka genów (niewielka, ale jednak) z Neandertańczykami wpływała pozytywnie na poziom inteligencji ludów (mieli oni większe mózgi). Afrykańczycy w tym czasie pozostawali na swoich pierwotnych ziemiach, które - bądź co bądź - były całkiem przyjazne do życia. Nie występowała u nich tak ogromna presja na rozwój inteligencji - nie trzeba było planować, kombinować, bardzo wyobrażać sobie cokolwiek, aby móc przeżyć.
Oczywiście nie wiem, czy to jest na 100% prawda, ale brzmi to dość logicznie. No bo tak, jak idziesz na siłownie, ćwiczysz i po roku masz większe i silniejsze mięśnie, to tak samo konieczność ciągłego myślenia mogła wpłynąć na rozwój płata czołowego, który jest odpowiedzialny za logiczne myślenie. Z tym, że w przeciwieństwie do mięśni, płat czołowy u Europejczyków rozwijał się przez wiele pokoleń.