No akurat może ten faktycznie, ale takich akcji jest w ciul
Wersja do druku
No akurat może ten faktycznie, ale takich akcji jest w ciul
no to niech wajlandur pisze o tych prawdziwych akcjach pzdr
Co
chyba sie w tym roku wyjątkowo przejadę do warszawy 11 listopada
Kiedyś to były marsze, teraz nie ma marszów
jakiekolwiek marsze czy zgromadzenia o tematyce narodowej są generalnie bezużyteczne, nic dobrego jednostki nigdy nie spotkało w społeczeństwach które uważały że jest potrzeba zbierania wielu ludzi w jednym miejscu i mówienia im jakie to jest ważne w jakim kraju się urodzili i dlaczego są lepsi od sąsiadów
Chuj tam z tymi waszymi idealami. Zeby ciepla woda byla w kranie, pizza na dowoz i miejsce do srania i mozna spokojnie zyc.
No bo tak jest. Teraz nawet biedaki zyja na poziomie jak kiedys arystokraci a nawet lepiej. No pomysl sobie, masz nieskonczona wode z rurki co ci wisi na scianie, mozesz sobie regulowac czy ciepla czy zimna, mozesz sie umyc, mozesz wypic. Masz ogrzewanie i zawsze ci bedzie cieplo. Pare klikniec telefonem i masz zarcie na zamowienie albo zakupy. Kupujesz sobie ciuchy, meble i inne pierdoly klikajac w telefon i siedzac na kiblu. Pomysl sobie nawet o ludziach kilka dekad temu, nikt nie mial takich luksusow. A no i oczywiscie mowa o tych bardziej rozwinietych krajach, bo polowa swiata pewnie dalej w ubostwie i jedza mniej i gorzej niz moj kot.
Czesc spoleczenstwa dazy do indywidyalnych sukcesow i potrafi cos budowac a druga czesc spoleczenstwa tylko ciagnie tych pierwszych w dol. Niestety nie mozna ich calkiem zostawic na pastwie losu i trzeba dac cos od siebie zeby nie zdechli z glodu. Zgadzam sie z toba ze ci ludzie najczesciej chca byc na rowni z tymi co zapierdalaja na swoj sukces i to nie jest w porzadku.