Tibiarz napisał
w jaki niby sposób do tego prowadzi? "brak regulacji" nie oznacza, że nie trzeba respektować umów i przestrzegać prawa, ty chyba mylisz wolny rynek z anarchią xD
"brak regulacji" oznacza na przykład, że jak chcesz sobie otworzyć sklep, to sobie otwierasz, a nie że ktoś ci zabrania, bo 100 metrów dalej jest inny i masz pecha
ale to nie znaczy, że jak go otworzysz, to możesz bezkarnie zabierać pieniądze klientów i nie wydawać umówionego towaru xD ogarnij się tadek
ci robotnicy zostali oszukani, to jest zupełnie odrębne zjawisko, a nie "wolny rynek", którego zresztą w Katarze nie ma