Dyskusja jest na temat tego czy słuszny jest to, że były 2 zarzuty - jeden za uszkodzenie ciała, a drugi za próbę gwałtu. Niestety koledzy wyżej chyba nie zauważyli
nie chcieli zobaczyć i przeinaczają moje posty
@
Master ;
W pierwszym poście napisałem o tym, że tatuś RZEKOMO NIE BYŁ W STANIE obronić córki bez uszkadzania ciała napastnika (lub coś w tym stylu, to miałem w każdym razie na myśli), a zarzut jest słuszny i to sąd zdecyduje czy tatuś postąpił słusznie czy nie, ponieważ zna więcej faktów, bo w takim celu powstał (sąd).