Heh No i przychodzi taki dzban, jak widzi, ze kolega został zaorany i pisze hehe śmiesznego posta, który zrównuje z ziemia wypowiedzi poprzedników
Wersja do druku
Zebysmy sie rozumieli ja tu Kansu nawet nie chce orac tylko sobie rozmawiamy. Ja tylko nie zgadzam sie co do postulatow razemkow jako odwzorowania gospodarki Szwecji. I tez nie chce zbaczac na dyskusje w stylu "dlaczego Szwecja jest bogata" bo nie dojdziemy do porozumienia i tak. Polecam artykul https://www.fijor.com/2017/06/05/jak...kandynawia-12/ tak w ramach opozycji do tego artykulu od Kansu.
Mysle, ze jest znacznie bardziej spojny i omawiajacy w detalach rozwoj Szwecji niz ten przytoczony wczesniej.
A co do samej Szwecji nawet sie zgadzam - zyje sie tam lepiej niz w Polsce, jest to kraj bogatszy i mimo socjaldemokracji jest lepiej zarzadzany i posiada duzo lepsze mozliwosci rozwoju dla przedsiebiorcy niz Polska. Nie zgadzamy sie tylko co do przyczyn tego stanu. Socjaldemokraci, lewicowcy, lewaki, jak zwal tak zwal po prostu czesto myla przyczyny danego stanu rzeczy. I tak np. upatruja bogactwa Szwecji w tym, ze zostaly dopierdolone wielkie podatki i rozbudowano panstwo opiekuncze totalnie pomijajac, ze sa to jedynie skutki wczesniejszych reform wolnorynkowych, innowacyjnosci czy sprzyjajacych warunkow dla rozwoju gospodarczego. I wlasnie dzieki tym wymienionym kraj sie wzbogacil, a nastepnie socjaldemokraci mogli stworzyc panstwo opiekuncze.
Jest jeszcze z 40 innych czynnikow dlaczego akurat Skandynawia, a nie Polska, ale sa poruszone w artykule, do ktorego serdecznie zachecam. :))
ps.
https://www.fijor.com/2017/06/14/jak...kandynawia-22/
Jeszcze druga czesc art. tez bardzo ladna i mysle, ze zamyka temat Szwecji.
Hmm może dlatego jest bogatszy, bo przez ostatnie 200 lat gdy Polska była jebana i wyzyskiwana raz ze wschodu raz z zachodu to Szwecja sobie spokojnie się bogaciła, korzystała z bogatych złóż mineralnych oraz morskich i obecnie mimo tego ogromu socjalu może nadal dobrze funkcjonować, bo czerpie z bogactw wypracowanych przez ostatnie kilka wieków
https://businessinsider.com.pl/finan...odatek/mpp41c7
https://i.kym-cdn.com/photos/images/...55/125/fe7.jpgCytuj:
zamiast czterech głównych podatków: VAT-u, CIT-u, PIT-u oraz opłat na ubezpieczenie społeczne, biznes i instytucje zapłacą jeden podatek o stawce 6,2 procent od wszelkich przychodów
:kekw
no ale tak powinno być, zamiast płacić jakieś guwno-składki na zusy i nfzty, to powinno iść z podatków (de facto w dużej części i tak idzie, bo składki nie wystarczają na finansowanie tego kurwidołka)
PIT jedna stawka dla każdego bez kwoty wolnej i żadnych ulg
VAT to samo, jedna stawka, żadnych ulg
i wtedy masz prosty system podatkowy
docelowo bym jeszcze zrezygnował z jednego z tych podatków, ale niestety nie możemy gdyż łunia nie pozwoli (zresztą na reformę vatu pewnie też nie)
z tego, co wkleiłeś (w linka nie wchodziłem), to w tej rosji ma to być 6.2% od przychodu, czyli ni to pit ni vat, ale jak dla mnie ma to sens, bo nie trzeba wtedy tworzyć sztucznych kosztów, prowadzić "kreatywnej księgowości" i kminić nad optymalizacją, po prostu oddajesz tę część przychodu i spokój
ogromna oszczędność czasu, energii i pieniędzy praktycznie dla wszystkich, poza armią urzędników, która nagle staje się zbędna
Ja bym zrezygnował z PIT. Z prostego powodu, jego płatników jest znacznie więcej niż płatników VAT, co skutkuje większą ilością osób koniecznych do obsługi ale i też zatruwa dupę zwykłemu robotnikowi.
Ale z likwidacją PIT pojawia się problem samorządów i znaczny spadek ich dochodów.
A w ogóle to w Polsce trzeba by zrezygnować na początku z takich gówno podatków jak podatek belki i te inne śmieszne na cukier co wprowadzają teraz. Tylko wprowadzają zamęt a kasy z tego państwo wielkiej niema.
Przecież w tej nazwie chodzi tylko o marketing, że państwo chce naszego "dobra" XD Że cukier jest zły, i oni nie chcą byśmy przyjmowali zły cukier.
Co śmieszne w II RP państwo posiadało monopol na produkcję cukru i zachęcało obywateli do jego spożywania hasłami "Cukier krzepi" by ludzie go kupowali XD
https://www.money.pl/gospodarka/wiad...0,2420873.html
Tutaj trochę to jest opisane.
Z pitem w Polsce najgłupsze jest to, ze trzeba się rozliczać z socjalu i musi się rozliczać budżetówka. To tylko powoduje sztuczny tłok, a z samorządami moznaby wymyślić jakieś inne rozwiazanie. W ogóle lepiej byłoby, gdyby to samorządy zbierały pieniądze i oddawały daninę dla rzadu, a nie tak jak jest teraz, czyli na odwrót
Odnosnie podatku od nieruchomosci, powierzchni rolnej,powierzchni sklepu, deszczu, uslug bankowych, roznego typu pozwolenia, akcyzy, cukry, małpki, goryle itp. tez wyjebac w pizdu. Tylko stały % od przychodu/dochodu. Pewnie spory procent tego co daje vatowieckiemu idzie na urzedasów bez serca ze skarbuwy i samorządów ktorzy obsluguja te zbedne podatki.
A tak kazdy wie, 1/5 tego co zarobisz dajesz na panstwo, boli kazdego tak samo, ciezko od tego uciec a kartonowy chlewik by wtedy rosl w sile
Jakby było za prosto to by się nie dało kręcić wałów na tym i tyle. Poza tym praca dla setek tysięcy urzedasow musi być, co oni nagle będą robić? Wszystko ma swój cel u meijsce, prawie każdy kraj ma jakiś pojebany system podatkowy i jakoś nikt tego nie kwestionuje, nikt nie chce zmieniać. Dobro obywateli nie jest nigdy dobrem najwyższym, a więc takie cuda się nigdy nie wydarzą. No chyba, że ktoś wymyślił coś prostego na czym można dalej zarobić, wtedy ok.
Urzędasy to armia wyborców, a do tego takie zawiłe prawo to hak na każdego. Obecnie jakby skarbówka chciała to na każdego by coś znalazła, a nawet jakby nie znalazła, to zrobiłaby kontrole, zablokowała kasę i przydusiła jak śp. George’a floyda
https://dziennikustaw.gov.pl/D2020000197201.pdf
czy ja dobrze rozumiem że bibliotekę mi zamykają:zaba
Odnośnie wałów to jeszcze należy wspomnieć o jednej w sumie ważnej kwestii. W budżecie nie ma grosza rozpisanego dla wywiadu, jest to informacja wrażliwa która odsłania jak silne jest państwo. Jednak służby wywiadowcze finansowanie jakieś muszą mieć, stąd wg mnie dało sie robić wały na vacie, tak jak teraz na odwróconym vacie