Kansu napisał
Chcialem sobie poczytac, ale od razu rzucilo sie w oczy: Elizabeth Thompson Gershoff, Columbia University, American Psychological Association i musze panstwu przypomniec kawalek historii.
Przypominam, ze wlasnie na Columbia University (potem tez tzw. nowa szkola/uniwersytet na wygnaniu ufundowany przez rokefelera) bezpiecznie zadomowily sie z*dowskie, marksistowskie bestie, chorzy psychicznie bezlitosni psychopaci (frankfurtczycy z tzw. szkoly frankfurckiej: adorny, horkheimery, mercusy, pollocki, frommy, neumanny i inne gady) - tam ta zaraza infekowala ludzkie umysly teoria krytyczna i sie reprodukowala na reszte uniwersytetow po tym jak w latach 30 narodowi socjalisci powiedzieli DOSC z*dowskim bestiom i wygnali ich ze swojej ojczyzny (z perspektywy czasu widzimy, ze to byl blad i narodowi socjalisci jak zwykle wykazali sie zbyt dobrym serduszkiem - te z*dowskie bestie powinny zostac brutalnie zamordowane). teraz wlasnie tym panom, ich wspolpracownikom i wszystkim nastepnym ''uczonym'' na juz "uniwersytetach", ktorych udalo sie im oduraczyc marksizmem zawdzieczamy takie wynalazki jak: "rasizm", "gender", "lgbt", feminizm, rewolucja seksualna, social justice, polityczna poprawnosc, "biala supremacja", "toksyczna meskosc", "X privilege", "heteronormatywnosc", multikulturalizm, roznorodnosc jest nasza sila, negacje rasy, mordowanie dzieci i "edukacje seksualna" dzieci, proby legalizacji pedofilii, atak na rodzine/kosciol, panstwo opiekuncze, operacje "zmiany plci" i tak dalej i tak dalej... czyli wszystko co dobre/silne/sluszne/prawdziwe jest atakowane, a promowana jest slabosc, degeneracja, zaprzeczanie rzeczywistosci i promocja wszystkiego co najgorsze, odrzucajace i naganne. a dla APA homoseksualizm to cos normalnego i zdrowego, a dziecko sobie moze ''zmienic plec'', wiec co mozna wiecej napisac o tej organizacji xD.
Majac powyzsze na uwadze nalezy, jezeli nie od razu odrzucic wszystkie ''badania'', jakie ichniejsi ''profesorowie'' wyprodukowali, to przynajmniej podchodzic do nich z bardzo duza ostroznoscia i sceptycyzmem, ZWLASZCZA z dziedziny (((psychologii/psychiatrii/''nauki'' humanistyczne))) bo najczesniej okaze sie, ze trzeba robic dokladnie odwrotnie, niz wynikaloby to z tych ''badan''.
Jezeli kogos zainteresowalem tymi informacjami, to bardzo chetnie podziele sie materialami dotyczacymi tego tematu
w procesie wymiany reputacji
Zakładki