Polska? W chuj
Wersja do druku
Polska? W chuj
https://www.youtube.com/watch?v=NkAIJf6eiy4
potezny afroamerykanin wyjasnia 10 letnich bialych supremacistow
chory typ fest, szkoda ze tam jakis najebany stary z krzakow nie wyskoczyl
najgorsze ze zydzi moga sie domagac, bo czego by o nich nie mowic to ich ograbiono
tylko problem lezy w tym ze domagaja sie od polakow heh a to chyba nie my bylismy nazistami :hmm
Ale wyjaśnił gówniarzy, a ten jeden mały frajer już głowa wyprana przez jego rodziców, którzy by murzynowi kutasa odciągnęli za to, ze jest czarny. Pewnie jakiś soyboy tatuś
Teoche chyba nie wiesz o co chodzi. Oni domagają się zwrotu mienia bezspadkowego, to tak jakbyś ty zmarł i nie zostawił po sobie potomków, ani nie miałbyś krewnych, a ja bym powiedział, ze w takim razie twoje rzeczy dla mnie się należą.
Pomijając to, ze taka Warszawa serio była po powstaniu zrównana z ziemia i odbudowana przez Polaków. Nawet w moim mieście rodzinnym rozbierano budynki na odbudowę Warszawy (chuj, ze to było niemieckie miasto)
no nie ukrywam nie zaglebialem sie
ale w calej sytuacji to niestety maja troche racji, zydzi mieli w polsce wiekszosc sklepow, zakladow, nieruchomosci i tak dalej
problem oczywiscie lezy w tym, ze pomimo ze to na terenie polski, to nie my ich tego pozbawilismy, wiec to nie my powinnismy za to placic
a sam sens mienia bezspadkowego moim zdaniem rowniez niestety istnieje - tak samo uwazam ze moglibysmy sie domagac odszkodowania od niemcow (gdyby nie prl i odmowa pomocy z planu marshalla)
ciezka sprawa
zydzi dzialaja w swoim interesie, to normalne, szkoda tylko ze jednoczesnie lubia "przypadkiem" uzyc sformulowania typu polskie obozy smierci itp
Sorry, jaxi, ale doedukuj się, bo piszesz szkodliwe brednie. W prawie międzynarodowym i w jakimkolwiek prawie nie istnieje coś takiego jak mienie bezspadkowe, którego domagają się żymianie. To o czym ty mówisz, to są reparacje wojenne i nie mył tych dwóch kwestii.
https://www.dailymail.co.uk/news/art...-Wurzburg.html
szarosc zwyklego dnia na cywilizowanym i postepowym zachodzie. odpowiedzialni za to musza zniknac z powierzchni ziemi.
pamietajcie goje roznorodnosc jest wasza sila a broni nie potrzebujecie bo byscie sobie tylko krzywde zrobili.Cytuj:
Videos showed pedestrians holding the attacker at bay with chairs and sticks
no, w usa to taki psychol by nie wyleciał z nożem tylko bronią automatyczną
https://twitter.com/based_belgium/st...31615874605057
belgia? europa?
odpowiedzialni za to musza zostac zmiecieni z powierzchni ziemi raz na zawsze.
w miejscu gdzie muslimy się umówiły na śpiewy babka nie może znaleźć nikogo kto nie jest muslimem. niesamowita historia
To i tak dobrze, ze u tego faszysty Erdogana, bo jakiś szejk arabski nie byłby taki wspaniałomyślny
nie jest nowością że fani konfederacji lubią być mocno trzymani za mordę, a hehe gospodarka to taka zasłona dymna
+1 byczq
https://twitter.com/Arachnidualny/st...65378316230657
https://i.imgur.com/dzk0eQB.png
co jest zlego w promocji sodomii i dewiacji ;p;d;]
https://nypost.com/2021/06/26/san-fr...-60k-per-tent/
dziekuje pan socjalizm
https://www.meczyki.pl/newsy/nie-cho...erci/168542-n?
W marcu dziennikarze “The Guardian” potwierdzili, że w trakcie budowy obiektów zginęło już 6500 pracowników. Liczba ta może być jeszcze większa, bowiem włodarze zaliczają do statystyk jedynie śmiertelne wypadki w trakcie budowy. Nie kwalifikują się na przykład zgony wynikające ze zwierzęcych warunków, w jakich mieszkają imigranci, którym odebrano wszelkie prawa człowieka. Budowniczy żyją w skandalicznych slumsach, pracują po kilkanaście godzin dziennie w morderczym upale i często nawet nie są opłacani
czy to ten prawdziwy wolny rynek bez jakichkolwiek regulacji w którym pracodawca będzie dbać o pracownika, bo dzięki niemu zarabia?:hmm
:confused
to chyba dobrze by nie wyśmiewać ludzi za rzeczy na które nie mają wpływu, chyba że jest jakiś szerszy kontekst którego nie rozumiem
Jasne, ze dobrze, ale wrzuciłem, żeby sie ktoś pośmiał z zakolakow, stylejarzy i karłów
Chociaż jak to mówią
„Sticks and stones can’t brake my bones, but words can’t never hurt me”, wiec tworzenie snow flaków, które nie znoszą jakiejkolwiek krytyki
to powiedzenie troche inaczej brzmi, zresztą jak ktoś komuś jedzie po wyglądzie, to tak średnio bym to nazwał krytyką, a raczej zwykłym robieniem komuś przykrości
Jeden chuj, znaczenie takie samo
https://www.youtube.com/watch?v=ZjVzQCNUnNE
zmusza do myslenia :hmm
to samo w przypadku (((White privilege))) (((White supremacist))) (((xenophobia))) (((ho**caust denial))) (((h**ophopia))) (((McCarthyism))) (((tra**phobia))) (((sexism))) (((racism)))
absolutnie subwersyjne
nie, ale do takich patologi prowadzi brak jakichkolwiek regulacji, co wygodnie sobie ominąłeś, a to było clue tego posta
bo ja nie krytykuje idei wolnego rynku, nawet ją popieram, ale w czystej postaci to może istnieć w jakimś idealnym świecie gdzie każdy jest hehe nieskazitelnie dobrym i uczciwym czlowiekiem. pamiętam że jakiś kuc kiedyś tu pisał że super jakby nie było żadnych regulacji, bo pracodawca zawsze będzie dbal o pracownika, bo dzięki niemu zarabia
Kurwa słucham tego śmiszka i myśle czy on jest głupi, czy opłacany przez jakieś fundacje izraelskie, czy jedno i drugie… dodaj do tego poślice jachira i spure i weź tu człowieku wierz w demokracje .
Twoja stara tak mówiła jak ją ruchalem i wyzywałem od szmatCytuj:
matizioom napisał
Ale to nawet nie o to chodzi. Demokracja z założenia to rządy motlochu i głupiej większości.
o prosze jak na zawolanie kolejny przyklad
https://www.facebook.com/slawomirmen...67926881365833
prosze zauwazyc co robi zawodowy sodomita smiszek
w jaki niby sposób do tego prowadzi? "brak regulacji" nie oznacza, że nie trzeba respektować umów i przestrzegać prawa, ty chyba mylisz wolny rynek z anarchią xD
"brak regulacji" oznacza na przykład, że jak chcesz sobie otworzyć sklep, to sobie otwierasz, a nie że ktoś ci zabrania, bo 100 metrów dalej jest inny i masz pecha
ale to nie znaczy, że jak go otworzysz, to możesz bezkarnie zabierać pieniądze klientów i nie wydawać umówionego towaru xD ogarnij się tadek
ci robotnicy zostali oszukani, to jest zupełnie odrębne zjawisko, a nie "wolny rynek", którego zresztą w Katarze nie ma
tibiarz z rigczem
regulacje też określają masę innych rzeczy typu podstawowe prawa pracowników i ich czas pracy czy odpowiednie zabezpieczenia czy sprzęt do danej pracy, chociażby na wysokościach, tutaj jest jasne państwowe przyzwolenie na zwierzęce warunki i wolną amerykankę, bo imigrant biedak nie człowiek i chłopy sobie od paru lat dedają w katarze, więc akurat to niepłacenie jest niżej w hierarchii problemów niż przyzwolenie na takie warunki i skoro na jedno przyzwala państwo, to z tym drugim tym bardziej nie będzie problemu, bo to nie człowiek, tylko jakis imigrant
patrzysz na to z perspektywy naszego świata i naszych definicji, gdzie to co sie tam dzieje to jest totalna abstrakcja i ciężko tu mówić o oszukaniu człowieka, gdzie cały aparat państwowy traktuje ich na każdej płaszczyźnie jak niewolnika bez praw, a nie da się oszukać czy okraść niewolnika, bo on nic nie może i nie ma
te rzeczy, które wymieniłeś, może też określać umowa, a ci ludzie nie godzili się na to dobrowolnie i z pełną świadomością, tylko byli lurowani z Bangladeszu obietnicami zupełnie innych warunków, więc cała rodzina zrzucała się na bilet i chłop przyjeżdżał, a na miejscu Katarczycy wykorzystywali fakt, że nie miał pieniędzy na powrót (lub wręcz zabierali paszporty, o czym nawet masz w swoim linku) i zaprzęgali go do pracy niewolniczej za miskę ryżu, bo gość nie miał wyboru
cała ta sytuacja nie miałaby miejsca, gdyby strona katarska wywiązywała się z obietnic składanych każdemu robotnikowi PRZED jego przyjazdem
gdyby to zrobiła to nie byłoby problemu, gdyby z góry przedstawiła rzeczywiste warunki również nie byłoby problemu, bo nikt by tam nie pojechał
i tak kurwa, to że im nie płacą, to jest PODSTAWOWY problem, bo tym bardziej nikt by tam nie pojechał pracować za darmo xD
to w końcu "wolny rynek" ich tak potraktował czy ucisk aparatu państwowego? zdecyduj sięCytuj:
patrzysz na to z perspektywy naszego świata i naszych definicji, gdzie to co sie tam dzieje to jest totalna abstrakcja i ciężko tu mówić o oszukaniu człowieka, gdzie cały aparat państwowy traktuje ich na każdej płaszczyźnie jak niewolnika bez praw, a nie da się oszukać czy okraść niewolnika, bo on nic nie może i nie ma
to nie "wolny rynek" do tego doprowadził, bo tam NIE MA wolnego rynku, poza tym jedną z głównych maksym współcześnie rozumianego wolnego rynku jest że umów trzeba dotrzymywać
ta sytuacja zaistniała wyłącznie dlatego, że ten cały Katar to chore państwo i tych wszystkich ludzi ściągnął w wyniku zwyczajnego oszustwa, a hipokryzja Zachodu sprawia że nie ma nikogo, kto mógłby wyegzekwować wywiązanie z umowy
przeciez jedno sie z drugim łączy, to państwo decyduje czy są jakieś regulacje czy nie oraz jak wygląda rynek
Ale bym se pomieszkałej u kima w takiej korei. Elegancko robótka jest, chleb czasem dadzą, robaka się na obiad wykopie i tak sie żyje pomalutku :nosacz
tadek przegrywasz tutej
szczerze się dziwiłem ze goryl cię tak nienawidzi i nawet chwilami współczułem psychofana, ale coraz częściej dochodzę do wniosku że to jedyny sposób na interakcję z tobą
ale fajne wakacje mieli goryl pokazywal, zakolak mowi ze do teraz smaruje dupe sudokremem i siada po turecku