Wersja do druku
No tak czasami wygląda stosunek seksualny za obopólną zgoda, z którego dwie strony czerpią przyjemność i satysfakcję. W przeciwieństwie do stosunku pisowskiego, będącego tylko przykrym obowiązkiem, krótkim choć przeciągającym się, nijakim, nużącym, o zapachu potu i nieumytej dupy.:wybory-pisCytuj:
Tibiarz napisał
Zmień koszulkę, bo ci żółty nie pasuje.Cytuj:
termere napisał
Cytuj:
jaxi napisał
ponoc sluzby namierzyly tego brudasa co zabil zolnierza, i tera sa dwie opcje
-sluzby specjalne go jebna na bialorusi, bo dalej tam siedzi (bialorusini nam go nie wydadza)
-typ sie wystraszy i ucieknie do syrii a tam jebniecie go bedzie duzo latwiejsze bo nie mamy z nimi kosy
ale służby se tak mogą wbić na bialorus?
Nie, bo białoruskie prawo tego zabrania :ez
no właśnie nie wiem, jak Lord sobie to wyobrażaCytuj:
Taidio napisał
przecież jak służby podjadą na przejście graniczne i powiedzą, że "dzień dobry, tu polskie służby, chcemy wjechać żeby sprzątnąć jednego brudasa", to białorusini na pewno odpowiedzą, że tak nie wolno i będą musieli zawrócić
xDCytuj:
Tibiarz napisał
sluzby specjalne, a nie jakis kraweznik z michalowa
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/ne...89#crp_state=1
a jesli chodzi o syrie to https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/Do...WDU19860370181
Cytuj:
Umowa między Polską Rzecząpospolitą Ludową i Arabską Republiką Syryjską o pomocy prawnej w sprawach cywilnych i karnych, podpisana w Damaszku dnia 18 lutego 1985 r.
jakie to ma znaczenie czy służby specjalne czy krawężniki?Cytuj:
Lord napisał
wyobrazasz sobie odwrotną sytuacje że na terytorium polski są jakieś służby specjalne bialorusi bo chcą se zajebać jakiegoś typa co go nie lubiom :hmm
tadek... :failfish
pogubiłem się to chyba przez to słońce :felipefacepalm :lul
Służby specjalne Izraela były w stanie wysłać trzydziestu agentów do Argentyny, żeby uprowadzić Adolfa Eichmanna, co go nie lubiom, ale w Polsce na pewno nie ma białoruskich służb, no wyobrażacie sobie to w ogóle, że tu jakieś obce służby przebywają? :psyduck
obce sluzby w Polsce? nie to chyba nie moze byc prawda..
pracować pracują, ale mówimy o zabiciu czy porwaniu kogoś na terytorium innego kraju, o tej argentynie kiedyś czytałem, ale takie rzeczy się dzieją w obecnych czasach? jak tak to ok, myślałem że nie:hmm
Przecież tu nic nie trzeba robić tylko za tydzień napisać, że został zatrzymany i siedzi w więzieniu, kto i jak zweryfikuje xddd