nie wiem o jaki dokument chodzi, ci ludzie mówili na poważnie że są przekonani że żadnej wojny na ukrainie nie będzie czy mówili ee panie wojny nie bedzie na co to komu? jeśli to pierwsze no to dość ciekawa pewność, biorąc pod uwagę że kilka lat wcześniej ten kraj ich zaatakował zbrojnie
żeby nie było ja też uważałem że putin ukraincow nie zaatakuje, ale dlatego że uznałem że rosji się to nie opyla, mimo wszystko dopuszczałem taką możliwość choćby dlatego że niedawno to zrobili,po ponad roku widząc siłę nato i słabość ruskich nie widzę jak można mówić o potencjalnej wojnie w polsce