Ty śmieszku
Wersja do druku
Ty śmieszku
Nawet nie czekałabym, tylko od razu poszłabym z tym do lekarza. Przezorny zawsze ubezpieczony. Nie wiadomo co to jest, a kleszcze przenoszą różne paskudztwa, wiec lepiej nie zwlekać. Lepiej zapobiegać niż leczyć, zwłaszcza że z kleszczami nie ma żartów.
Dobrze że napisałaś, może jeszcze OP zyje XD
problem zbagatelizowany i zginołem pozdrawiam
i klepsydra
Koleżko w moim regionie lekarze po wyciągnięciu kleszcza dają zapobiegawczo antybiotyk. Jesteś pewnie z regionu gdzie nie ma takiego wysypu tego gówna jak u nas. Lekarze z innych regionów nie zdają sobie sprawy z powikłań po kleszczowych.
Dla sprostowania.
1. Rumien czesto nie pojawia sie mimo, ze jestes zarazony boreliozą
2.czy usuniesz go calego, czy w trakcie oderwiesz glowe - nie ma to znaczenia, liczy sie zeby go usunac w calosci
3. To ze kleszcz jest zarazony, nie oznacza, ze na 100% zachorujesz, jednak problem obecnie jest tak duzy, ze kazdy kto ma kleszcza powinien wziac profilaktycznie antybiotyk
Jak nie jestes lesniczym czy mysliwym to wiele kleszczy w zyciu nie zlapiesz - ja mialem ostatniego chyba z 15 lat temu. Konsekwencje wziecia antybiotyku sa zdecydowanie mniejsze niz skutki boreliozy
Niewyedukowani lekarze przepisują codziennie tysiace antybiotykow na kurwa katar, bo madka nie wyjdzie z gabinetu puki brajan go nie dostanie. Borelioza to jednak jest wiekszy powod
Aktualne zalecenia z 2015 r.
Trochę to brzmi inaczej niżCytuj:
Profilaktyczne leczenie antybiotykami po pokłuciu przez kleszcze nie jest zalecane. Rozważać je należy w indywidualnych, wyjątkowych przypadkach wielokrotnych pokłuć przez kleszcze podczas pobytu w terenie endemicznego występowania choroby.
Masz przjebane, czujesz sie all time jakbys mial goraczke i nie da sie tego wyleczyc, to tak w skrocie,
pozatym nic ci nie musi wyskoczyc i mozesz miec borelioze, znam taka osobe osobiscie
@EDIT:
Tak pozatym najlepszy sposob na kleszcza i to lepszy niz zrobi to jakis stary alkoholik zwany lekarzem to wyssanie go strzykawka
pozdro 600 volt.
Często chodzę po górach to zdarza się że czasem łapię kleszcza. Wysysanie strzykawką to dobry pomysł często stosuję i jak dotąd nie zachorowałam.