Trochę się poprawiło bo zmieniłem robotę, już nie jeżdżę Vanem wiec się więcej ruszam a i kebaby na rzecz pizzy i kurczaka z ryżem zmieniłem. Pisklaka juz widać.
Wersja do druku
Trochę się poprawiło bo zmieniłem robotę, już nie jeżdżę Vanem wiec się więcej ruszam a i kebaby na rzecz pizzy i kurczaka z ryżem zmieniłem. Pisklaka juz widać.
pokaz
Ćwiczenia, dużo ruchu, przyjmowanie sporej ilości płynów, najlepiej zwykłej wody z cytryną. Jeśli ktoś potrafi i lubi pływać, to najlepszy na kształtowanie sylwetki jest właśnie basen.
jak dajesz takie rady to musisz byc fajna szprycha hehe