Ach, koło historii. Wszakże były i czasy kiedy to "wpadano" do redakcji gazet, które publikowały materiały, które nie podobały.
Hmm, to było chyba w III Rzeszy, ZSRR, a nawet w naszym całkiem bliskim PRL'u. Ogólnie same złe totalitarystyczne, antydemokratyczne systemy mające za nic prawa człowieka. Brr.
A tu nagle, BUM:
Gestap... tzn ABW wpada do redakcji gazety, która opublikowała niewygodny artykuł.
Do tego należy dodać, że nasza władza zaczyna się robić jeszcze bardziej durnowata. Nie potrafią już nawet po cichu uciszyć. To kompletna niekompetencja!
Powinniśmy wysłać naszych rządzących do Koreii Płn żeby zapoznali się z "know how", bo oni nawet porządnie zatuszować sprawy nie potrafią.
Nie dość, że dyktatorskie zapędy to jeszcze głupota...
To jest tak żenujące, sam sposób "rozwiązania sprawy", tak niesamowicie kretyńskie, że aż śmieszne.
@edit
Vegeta napisał
Nic konkretnego niema w tym artykule takze ja zadnej afery niewidze.
Nadal twierdzisz, że afery nie ma?
Władza panicznie chce przejąć materiały. Robi to w tak desperacki sposób, że aż bezmyślny.
Jak pisałeś "wiedza jak wyglada zycie i polityka".
Lemingi o których się tak rozpisałeś okazały się bystrzejsze od Ciebie ;)
To ktoś inny wykazał się arogancją(prawda oświecona) i strzelił kulą w płot.
Zakładki