Grimekk napisał
uberek na propsie przynajmniej w krakowie, niewiem jak to tam i was w stolicy
Pamietam jak pojechalem do Krakowa z ludzmi. Jak przyjechalem polskim busem na miejsce gdzies kolo 14 na dworzec, to spod dworca do kwatery taksiarz nas wzial i skasowal jakos 30 zeta. Jak wracalem ja z moja teraz juz byla, o godzinie 1 nad ranem przyjechala taxa. Spod kwatery na dworzec wzial 16 zeta. W nocy... Takze januszeria wystepuje wszedzie, nie tylko w stereotypowej Wawie.
Vailandur napisał
Jak chcesz zaplacic o polowe wiecej niz za taxe i byc wieziony przez turka ktory nie zna drogi i nie ma nawigacji, albo ukrainca ktory zostawi cie w polu to polecam
Pierdolisz. Jezdze uberem dosyc czesto, nigdy mnie nie zawiodl, nawet w sylwka jak wracalem od kolegi z jego wsi spod miasta.
Zakładki