Ale po co wy ciągle piszecie, że hur dur, to nie była wojna? xD Nazywajcie to sobie jak chcecie, ale pokazujecie tym tylko swój nieogar, bo tak właśnie z grubsza wyglądały wojny w dawnych czasach. Ale skąd możecie o tym wiedzieć, skoro pewnie robiliście wtedy w pieluchy i teraz wam się wydaje, że wojny to tylko openki 40 vs 40 na ank-dara. A to chwalenie się, że "JA WALCZYŁEM W TRZECH POWAŻNYCH WOJNACH NA TIBIANICU" to już kurwa jebane iks de xD
Gostek, jedynym powodem dlaczego ja nie brałem udziału w jakichś tibianikowych wojenkach jest to, że mi się nie chciało, bo wolę sobie właśnie robić partyzantkę mniejszym teamem. Gdybym zechciał, to nie byłoby żadnego problemu, nawet w tej ostatniej na legacy, wystarczyłyby dwie wiadomości i dostałbym chara i tsa i sobie biegał. Zresztą, waszego tsa to i tak dostałem, ale nie wchodziłem tam, bo bawiłem się na spectrum z ziomkami i nie miałem czasu. A ten twój udział w "poważnych wojnach", piracka glizdo, to było granie roli pionka i pucowanie butów jakiemuś Tazowi, więc czym ty się szczycisz? Aż mi się przypomniało, jak koval chciał zabłysnąć i pisał, że już od dwóch latek gra w oldschool tibię. xD
Przecież wy się śmiejecie sami z siebie. A największą ironią jest fakt, że nadal się nazywacie "Ambush". Nie mówię już o tym, że więcej ludzi z tamtego Ambush to akurat było u nas, a u was zostały jakieś boby wzięte z trade, ale najzabawniejsze jest to, że Ambush to był kiedyś pk teamek zajmujący się uhtrapami w Carlin, czyli czymś, czym tak bardzo teraz gardzicie i o to płaczecie. xD
A co do "dojebania" nam i "wyczyszczenia w 5 minut", to już totalny odlot. Zabiliście trzech typków, w tym 100 palka i 120 msa (gdzie wy mieliście 240 rpka i 180 rpka), co wyskoczyli we czterech na kamikaze z nudów i to było w czasie, gdy już zaczęliśmy olewać ten serwer, bo na test serverze zobaczyliśmy, jak to będzie wkrótce wyglądać. Dodam, że ten 100 rp to był twój jedyny frag w całej wojnie, czy jak to sobie tam nazwiesz. No kurwa piracka akcja życia, duma rozpiera do tej pory. xDDD
Dla kontrastu - my zabijaliśmy wam 150 rpków i 180 eków 30 lvl knightami, a wasze płacze, że to nie wojna i hur dur tylko uhtrapy umiecie robić, tylko potęgują nasz ubaw, bo sami sobie wystawiacie świadectwo, że popadały typy od jakiegoś - w waszym mniemaniu - "random pk teamu noob charów".
Możecie sobie tu dalej zgrywać luzaczków ile wlezie, ale fakt jest też taki, że to od was ludzie się tak pospinali, że grozili mi czy govinemowi wpierdolem w rl. xD
Beka z was i tyle, tak jak Wawik napisał, nie ma już żadnego Ambush, tylko jakieś boby, fatriosy co nie noszą uhów, nysy przygłupy, teksaki i rebelianciki co zostały wyjaśnione po 5 razy, jakieś rollexy co jak padały, to płakały nam, że power abusing, bo oni tylko siedzą u was na tsie, ale nie chcą się bić xD do tego dioda, i jeden qwasu, który w zasadzie w pojedynkę bronił resztek waszego "honoru" i nabił 2/3 waszych fragów, bo ma jebanego 240 rpka, którym bił więcej niż nasi magowie, a hp miał więcej niż knighty. A te pozostałą 1/3 to można policzyć na palcach. Gdybyście tego qwasa nie mieli, to też po dwóch dniach nie byłoby czego zbierać i taka jest prawda.
Nawet te maupy się z was śmiały, te bardziej cywilizowane, z którymi można było zamienić 3 słowa. Pisali, że pirat to noob i się nie umie odezwać na tsie xDDD I najlepsze jest, że i tak piracik nic z tym nie zrobi, tylko będzie się dalej głupkowato uśmiechał i udawał, że są hehe kolegami, bo nie ma jaj i dlatego musi latać na zakupki do galerii, a wieczorami nie może się odezwać na tsie. xDDDDD
Pozdrawiam cieplutko jeszcze raz, to moja ostatnia odp. do was ;] mówię z góry, bo pewnie za 5 minut będą tu kolejne posty pirata i siwego beholdera z jakąś chujową ironią.
Zakładki